ELITARNY KLUB
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ELITARNY KLUB
W niektórych przypadkach nie musiałam, chociażby w swoim własnym. Znam je i również rozumiem, choć oczywiście nigdy nie doczekałam się rozsądnej rozmowy, pomimo podejmowanych prób koncyliacyjnych.
Dlatego jestem daleka od wydawania radykalnych osądów. Natomiast wątek miał na celu połączyć ludzi o podobnych doświadczeniach. Wyobraź sobie kogoś, kto włożył na przykład mnóstwo pracy, czasu i zaangażowania w rozwój jakiegoś forum, a potem z niego wylatuje bez pardonu i prawa do obrony, bo "podpadł"...
Problemem często jest to, że admini nie uzasadniają swoich decyzji, nie wyjaśniają, dlaczego i za co. Jakby to było oczywiste. Albo jakby uważali zbanowanego za niegodnego przynajmniej kilku słów wytłumaczenia. To też jest żałosne.
Nie wspomnę już o tym, że najczęściej bany są nieodwołalne, dożywotnie i bez dania szansy na poprawę. Również żałosne.
Glo.
Dlatego jestem daleka od wydawania radykalnych osądów. Natomiast wątek miał na celu połączyć ludzi o podobnych doświadczeniach. Wyobraź sobie kogoś, kto włożył na przykład mnóstwo pracy, czasu i zaangażowania w rozwój jakiegoś forum, a potem z niego wylatuje bez pardonu i prawa do obrony, bo "podpadł"...
Problemem często jest to, że admini nie uzasadniają swoich decyzji, nie wyjaśniają, dlaczego i za co. Jakby to było oczywiste. Albo jakby uważali zbanowanego za niegodnego przynajmniej kilku słów wytłumaczenia. To też jest żałosne.
Nie wspomnę już o tym, że najczęściej bany są nieodwołalne, dożywotnie i bez dania szansy na poprawę. Również żałosne.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
ELITARNY KLUB
Podam Ci przykład młodego chłopaka, który szydził z kogo popadnie. Miał zmienne IP, więc gdy Administratorzy usuwali mu konto, to zakładał nowe. Bezkarny w sieci. Lżył i posuwał się nawet do obscenicznych żartów obrazkowych.
Czy tu również ban był krzywdzący? To fakt autentyczny i dopiero znaleziony w realu okazał się nieanonimowy i przestał myśleć, że jest bezkarny.
PS a może twórcy For także włożyli sporo pracy i czasu aby je rozwinąć i bez dani racji ktoś im ten dom burzy i podpala dla zabawy. Bo wydaje mu się, że jest mądrzejszy, lepszy od innych.
Czy tu również ban był krzywdzący? To fakt autentyczny i dopiero znaleziony w realu okazał się nieanonimowy i przestał myśleć, że jest bezkarny.
PS a może twórcy For także włożyli sporo pracy i czasu aby je rozwinąć i bez dani racji ktoś im ten dom burzy i podpala dla zabawy. Bo wydaje mu się, że jest mądrzejszy, lepszy od innych.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ELITARNY KLUB
Oczywiście, jak wspomniałam, są zawsze dwie strony medalu. Istnieją internetowi "rozrabiacze", trolle, itd. Wydaje mi się (mam taką szczerą nadzieję), że jednak nikt z ludzi, którzy znaleźli się tutaj, na naszym forum i wpisali w powyższym temacie, nie należy do tej grupy.
Różne są rodzaje "przewinień", różny ich ciężar gatunkowy. Jeden zostaje usunięty naprawdę słusznie, inny - nie. Kara ta sama, a jednak zupełnie inny odbiór.
EDIT: Inaczej powinno się też podchodzić do typowych "trolli", inaczej do kogoś, kto np. jest na jakimś portalu długo, przyłożył się do jego tworzenia, zaangażował w jego życie, a w pewnym momencie albo popełnił jakiś błąd, albo pomylił się. A bywa, że adminowi nawet nie zadrży ręka przy klikaniu w odpowiednie pole PA.
Co do twórców For i ich wkładu w rozwój własnych portali - również jako adminka doskonale rozumiem ten argument. Miałam już do czynienia i tutaj z wichrzycielami.
Kiedy popadłam na innym portalu w konflikt z tamtejszymi administratorami - wydawało mi się, że co to nie ja. Że jestem taka wojowniczka o jedyną słuszną rację. Teraz moje spojrzenie stało się mniej radykalne. Ale to działa w obie strony. Ponieważ summa summarum zostałam potraktowana chyba jednak niesłusznie (zbyt ostro - ale to oczywiście mój punkt widzenia), nie chciałabym postąpić podobnie wobec kogokolwiek. Boję się wziąć odpowiedzialność za decyzje nieodwracalne. Wiem, jak bardzo jest ciężka.
Glo.
Różne są rodzaje "przewinień", różny ich ciężar gatunkowy. Jeden zostaje usunięty naprawdę słusznie, inny - nie. Kara ta sama, a jednak zupełnie inny odbiór.
EDIT: Inaczej powinno się też podchodzić do typowych "trolli", inaczej do kogoś, kto np. jest na jakimś portalu długo, przyłożył się do jego tworzenia, zaangażował w jego życie, a w pewnym momencie albo popełnił jakiś błąd, albo pomylił się. A bywa, że adminowi nawet nie zadrży ręka przy klikaniu w odpowiednie pole PA.
Co do twórców For i ich wkładu w rozwój własnych portali - również jako adminka doskonale rozumiem ten argument. Miałam już do czynienia i tutaj z wichrzycielami.
Kiedy popadłam na innym portalu w konflikt z tamtejszymi administratorami - wydawało mi się, że co to nie ja. Że jestem taka wojowniczka o jedyną słuszną rację. Teraz moje spojrzenie stało się mniej radykalne. Ale to działa w obie strony. Ponieważ summa summarum zostałam potraktowana chyba jednak niesłusznie (zbyt ostro - ale to oczywiście mój punkt widzenia), nie chciałabym postąpić podobnie wobec kogokolwiek. Boję się wziąć odpowiedzialność za decyzje nieodwracalne. Wiem, jak bardzo jest ciężka.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
ELITARNY KLUB
Zaczynasz rozsądniej mówić, ale to dlatego, że wiesz już ile pracy kosztuje prowadzenie forum/ Może i o tym mówić, aby dotarło do tych, którzy wolą burzyć a nie budować.
PS nie podzielam Twojego optymizmu co do osób w Waszym "elitarnym" klubie.
PS nie podzielam Twojego optymizmu co do osób w Waszym "elitarnym" klubie.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ELITARNY KLUB
Chyba jednak niekoniecznie "dotrze". Mimo że na ogół daję ludziom duży kredyt zaufania, to jednak niestety wiem jedno, że raczej nie doceniają tego, co się dla nich robi. Nigdy nie należy spodziewać się tego, że ktoś doceni nasze starania.
Też jakieś tam doświadczenie.
Co do burzenia i budowania - sama niejednokrotnie (choć forum istnieje zaledwie dwa i pół miesiąca) znalazłam się w niekomfortowej sytuacji, zmuszona do podjęcia niepopularnej decyzji, dokonania wyboru (mniejszego, ale jednak) zła. Ale moją ideą jest - szanowanie ludzi. Razem z ich słabościami. Choć też bywa, że życie to weryfikuje.
Glo.
Też jakieś tam doświadczenie.
Co do burzenia i budowania - sama niejednokrotnie (choć forum istnieje zaledwie dwa i pół miesiąca) znalazłam się w niekomfortowej sytuacji, zmuszona do podjęcia niepopularnej decyzji, dokonania wyboru (mniejszego, ale jednak) zła. Ale moją ideą jest - szanowanie ludzi. Razem z ich słabościami. Choć też bywa, że życie to weryfikuje.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: ELITARNY KLUB
Życze powodzenia w wytrwaniu w zamierzeniach, jednak wystarczyło trochę poszperać po sieci, aby się przekonać, że mieszankę masz wybuchową i że tutejsi członkowie "elitarnego" niekoniecznie są aniołkami. 

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ELITARNY KLUB
Pożyjemy, zobaczymy. To dla mnie też w pewnym sensie wyzwanie. Dzięki za dyskusję. 

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: ELITARNY KLUB
Może dopiszę swoje trzy grosze do wyczerpujących wyjaśnień naszego Gościa.
Założyliśmy elitarny klub, doskonale wiedząc, że żadna z nas elita. Po prostu tak się nazwaliśmy.
Podobnie jak Gloinnen wiem z doświadczenia, że nie każdy ban jest słuszny, a już na pewno żaden nie pozostawił zbanowanemu szansy obrony. Cechą wspólną (zakładam istnienie wyjątków) banujących jest spora doza tchórzostwa. Wolą zamknąć możliwość obrony często niesłusznie oskarżonym użytkownikom, niż rzeczowo wyjaśnić powód ich usunięcia, być może dać szansę naprawy omyłki, jeśli zaistniała. Ja wiem, że są przypadki niereformowalne, ale i tym należy dać chociaż cień szansy, tymczasem ban jest bronią jednostronną i zawsze przynosi zwycięstwo adminowi.
Dlatego właśnie postanowiliśmy nikogo (znowu wyjątki - trolle i reklamiarze) nie usuwać z portalu na stałe, chyba, że sami sobie tego życzą. Ale i w takim przypadku odczekujemy z usunięciem tydzień, w którym użytkownik, po opadnięciu emocji, może zmienić zdanie. Jedyną formą bana, jaką dopuszczamy jest ban czasowy. Nawet kilkakrotny.
Z twoich słów Gościu wnioskuję, że jesteś Administratorem jakiegoś portalu. Próbujesz wybielić działania adminów (możliwe, że również własne). Cóż powiedzieć? Masz prawo usunąć kogo chcesz z własnego forum. Tylko, czy w takim przypadku będzie to jeszcze forum, czy tylko zespół klakierów pana Admina?
Pozdrawiam i życzę niezmiennie dobrego samopoczucia.
Założyliśmy elitarny klub, doskonale wiedząc, że żadna z nas elita. Po prostu tak się nazwaliśmy.
Podobnie jak Gloinnen wiem z doświadczenia, że nie każdy ban jest słuszny, a już na pewno żaden nie pozostawił zbanowanemu szansy obrony. Cechą wspólną (zakładam istnienie wyjątków) banujących jest spora doza tchórzostwa. Wolą zamknąć możliwość obrony często niesłusznie oskarżonym użytkownikom, niż rzeczowo wyjaśnić powód ich usunięcia, być może dać szansę naprawy omyłki, jeśli zaistniała. Ja wiem, że są przypadki niereformowalne, ale i tym należy dać chociaż cień szansy, tymczasem ban jest bronią jednostronną i zawsze przynosi zwycięstwo adminowi.
Dlatego właśnie postanowiliśmy nikogo (znowu wyjątki - trolle i reklamiarze) nie usuwać z portalu na stałe, chyba, że sami sobie tego życzą. Ale i w takim przypadku odczekujemy z usunięciem tydzień, w którym użytkownik, po opadnięciu emocji, może zmienić zdanie. Jedyną formą bana, jaką dopuszczamy jest ban czasowy. Nawet kilkakrotny.
Z twoich słów Gościu wnioskuję, że jesteś Administratorem jakiegoś portalu. Próbujesz wybielić działania adminów (możliwe, że również własne). Cóż powiedzieć? Masz prawo usunąć kogo chcesz z własnego forum. Tylko, czy w takim przypadku będzie to jeszcze forum, czy tylko zespół klakierów pana Admina?
Pozdrawiam i życzę niezmiennie dobrego samopoczucia.

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
ELITARNY KLUB
Śmiało atakujesz Panie Adminie. Najlepszą obroną jest atak. Nie nie jestem Adminem, ale jestem dobrym obserwatorem for poetyckich w necie. Nie mam więc czego wybielać. Nie neguję Waszego prawa do banowania czasowego, lub nie banowania. Wasz dom Wasze prawa. Stąd i mój głos, do którego mnie dopuściliście. Znam wielu ludzi piszących i również tych już niepiszących, którzy zostali zmieszani z błotem przez takich bohaterów jak Wy. Łatwo jest wpisać jak pewien student do początkującej poetki: kto Ci dał prawo wstawić tu takie gówno. Należało sie jej a jemu wielkiemu poecie i znawcy należy przyklasnąć. Oczywiście nasz świat obfituje w wulgaryzmy, do których przywykamy i po co reagować jak po raz kolejny jeden poeta drugiemu mówi, że ma w dupie jego oceny, albo żeby spierdalał spod wiersza. Mam przytaczać dalej? dziwię się Tobie Panie Adminie, że nie rozumiesz, że nie wszelkie chwyty dozwolone są w życiu, ale także i w poezji. Wchodząc po raz pierwszy na Fora poetyckie byłem zaskoczony stopniem chamstwa tam uzewnętrznianego. Poeci podobno wrażliwi, a zachowuja się jak fala w wojsku. My dostaliśmy w dupę, to i innym pokażemy, że są poetyckimi kotami i wyczołgamy ich w dwójnasób. To może tyle szanowny Panie Adminie na teraz. Sadzę, że i Ty będziesz dokonywać wkrótce wyborów mniejszego zła. Szybciej niż przypuszczasz.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: ELITARNY KLUB
Dobra obserwacja nie powinna się ograniczać do widzenia tylko jednej strony medalu Panie Gościu.Gość pisze:jestem dobrym obserwatorem for poetyckich w necie.
Zdaję sobie sprawę, że sporo decyzji adminów jest słuszna merytorycznie, zastanawia mnie jedynie nieadekwatna do przewinień forma kar. Skoroś dobrym obserwatorem, powinieneś zauważyć, że najczęstszy scenariusz w takich wypadkach to:
1. ostrzeżenie
2. nerwowa reakcja ostrzeżonego powodowana (niekoniecznie zasadnym) poczuciem krzywdy
3. drugie ostrzeżenie
4. dalsza eskalacja odpowiedzi, najczęściej typu "dołóż mi jeszcze trzecie albo mnie zbanuj!"
5. ban
6. grobowa cisza wokół całej sprawy
A wystarczyłoby po pierwszej nerwowej odpowiedzi zamknąć temat na kilka godzin.
Po ostygnięciu emocji, najczęściej jest tak, że winny przyznaje się do błędu, nawet przeprasza i życie wraca do normy. Jednak takie działanie uwłacza wysokiej randze PT Adminów. W większości.
Tu też nie do końca masz rację bo patrzysz jednostronnie. Znam z autopsji sytuacje, w których z błotem mieszali znajomi królika, ba - nawet za zgodą Administratora, kary zaś ponosili mieszani, gdy tylko ważyli się zareagować. Takich sytuacji staramy się uniknąć od początku istnienia portalu. Czy zmienimy kiedyś zdanie? Mam nadzieję, że nie.Gość pisze:Znam wielu ludzi piszących i również tych już niepiszących, którzy zostali zmieszani z błotem przez takich bohaterów jak Wy.
Czy już to nie przekonuje Cię o odmienności naszego sposobu myślenia i działania?Gość pisze:mój głos, do którego mnie dopuściliście
Cieszę się, że zabrałeś/aś głos na ten temat. Jak widać, nawet na trudne i drażliwe tematy można dyskutować rozsądnie i kulturalnie.
Pozdrawiam

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl