Jałowe ziemie zapraszają
do wspólnej modlitwy.
O zmiłowanie.
Nie wznosimy
świątyń, zbyt boleśnie przebijają
miejsca narodzin.
I powietrze,
w którym jest nam dane
błądzić.
Bez gwiazdy przewodniej.
I księgi,
więc zasypiamy nieoświeceni,
na pustyni.
I śnimy katedry,
jednak wciąż brak miejsca,
chociaż dookoła bezmiar.
I święci zagrzebani w piasku,
o przeliczonej liczbie ziaren.
W klepsydrach.
Hagiofobia
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Hagiofobia
Bardzo dobry tekst. Piszesz :chociaż dookoła bezmiar.
I święci zagrzebani w piasku,
o przeliczonej liczbie ziaren." -
I święci zagrzebani w piasku,
o przeliczonej liczbie ziaren." -

- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Hagiofobia
Marcinie - cudownie porusza
dla wrażliwców takich jak ja. Serdeczności




A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Hagiofobia
Hagiofobia... bo świętych tak mało? Anomalie policzalne w bezmiarze jałowej pustyni, którym wyjątkowo było dane oświecenie?
Tęsknota dobrze zakamuflowana.
Dobry, a nawet więcej niż dobry wiersz.
Śnić katedry. Tutaj są np. w ścieżce śniegu na gałązce.

Tęsknota dobrze zakamuflowana.
Dobry, a nawet więcej niż dobry wiersz.
Śnić katedry. Tutaj są np. w ścieżce śniegu na gałązce.
