Snujemy się po pełnych poczekalniach
w oczekiwaniu początku
i końca.
Zbyt rzadko umieramy z niespełnienia,
stłoczeni na niewygodnych krzesłach. Na szczęście
w ubikacjach czekają szybkie przygody
pokątnej masturbacji.
Za karykaturalne wykrzywienie udające orgazm
oczekujemy nagrody. Wybierając w przypadkowej
kolejności wreszcie trafiamy
na enter, nieodwracalny.
Zapobiegliwi, w przeczuciu entropii życia
i śmierci wpisujemy kilka bzdur
w testament.
Nigdy jednak nie życząc szczęścia, pomyślności
pozostającym.
Nawet w żalu.
Oikoumene
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Oikoumene
Ekumena to w pewnym sensie miejsce pobytu, zamieszkania, choć oznacza po prostu zamieszkany przez ludzi obszar świata, a więc skupisko kultur, cywilizację. A coraz mniej jest na świecie obszarów anekumeny.
Myślę, że w twoim wierszu, oikumene, dotyczy jakiegokolwiek tłumu, miasta, czy choćby poczekalni na dworcu. Choć poczekalnia ma u ciebie i znaczenie metaforyczne. Mam wrażenie, że potraktowałeś życie jako swoiste oczekiwanie w przemijaniu, o czym świadczą ostatnie, ironiczne i gorzkie strofy. W ogóle mam wrażenie, że deprecjonujesz życie, sprowadzając je do działań zachowawczych, obłudy pozwalającej unikać konfliktów.
Jednym słowem to wiersz traktujący wzgardliwie o ludzkości.
Nie powiem, żebyś ostatnio tchnął optymizmem, Marcinie.
Jerzy
Myślę, że w twoim wierszu, oikumene, dotyczy jakiegokolwiek tłumu, miasta, czy choćby poczekalni na dworcu. Choć poczekalnia ma u ciebie i znaczenie metaforyczne. Mam wrażenie, że potraktowałeś życie jako swoiste oczekiwanie w przemijaniu, o czym świadczą ostatnie, ironiczne i gorzkie strofy. W ogóle mam wrażenie, że deprecjonujesz życie, sprowadzając je do działań zachowawczych, obłudy pozwalającej unikać konfliktów.
Jednym słowem to wiersz traktujący wzgardliwie o ludzkości.
Nie powiem, żebyś ostatnio tchnął optymizmem, Marcinie.
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Oikoumene
Taki czas albo karma czy coś innego. Optymizmu na lekarstwo...
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Oikoumene
Jakbym słyszał moją mamę. Też nie tchnie optymizmem.
A już w ogóle uważa, że człowiek to jakaś pomyłka, wybryk natury.
Najgorsze stworzenie na świecie.
Może należałoby napisać wiersz, apoteozę karaluchów.
A już w ogóle uważa, że człowiek to jakaś pomyłka, wybryk natury.
Najgorsze stworzenie na świecie.
Może należałoby napisać wiersz, apoteozę karaluchów.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Oikoumene
Może i tak. Niestety nie znam żadnego 

Re: Oikoumene
Powiało prozą życia w bardzo dobrej poezji. Piękne metafory, ale to u Ciebie norma.
Pozdrawiam.elka.
Pozdrawiam.elka.