konik na biegunach

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
elka

konik na biegunach

#1 Post autor: elka » 27 sty 2017, 21:20

pierwszy raz spadałam bez spadochronu
najbardziej bolało odbicie się od dna
i latanie na językach

zanim wyprawiłam pogrzeb bezsilności
Dante pokazał mi piekło

nie rzucę więcej pereł przed wieprze
dając z siebie każdy nienapisany
z braku czasu wiersz

jutro kupię konia na biegunach
ucieknę od deformacji

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: konik na biegunach

#2 Post autor: alchemik » 27 sty 2017, 22:08

Ha! Wydawałoby się, że za dużo jest tych, zdawałoby się wyświechtanych porównań.
Ale w tym przypadku połączyłaś je genialnie w nową jakość.
No i właśnie na tym polega, między innymi, umiejętność poruszania się w materii poezji.
Brawo, Elka. :bravo:
Naprawdę rozwijasz się poetycko, choć w tym przypadku mamy do czynienia z gorzką autoironią.
Jerzyk
jak dla Ciebie
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

elka

Re: konik na biegunach

#3 Post autor: elka » 27 sty 2017, 22:23

Jerzyk, wielkie dzięki za przeczytanie i komentarz, a przede wszystkim za wiarę w mój rozwój, to budujące.

Pozdrawiam serdecznie.elka. :vino:

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: konik na biegunach

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 28 sty 2017, 14:32

Bardzo dobry, autoironiczny wiersz.Świetnie skomponowane, zdawałoby się banalne frazy, w tym wypadku w nowej jakości.

Pozdrawiam.

elka

Re: konik na biegunach

#5 Post autor: elka » 28 sty 2017, 20:27

Marcin, dzięki za pozostawiony ślad.

Pozdrawiam.elka.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: konik na biegunach

#6 Post autor: lczerwosz » 28 sty 2017, 22:31

jako żywo opis rzeczywistości
spadłaś z wysokości przynajmniej 8 piętra
z powrotem wróciłaś
co było w międzyczasie?
deformacja przez obijanie się jest dobra bo to coś co nas kształtuje na poetów
i zła bo na koniec robi z nas choćby chałturszczyków albo bufonów
bo obijanie się znaczy też nieróbstwo

elka

Re: konik na biegunach

#7 Post autor: elka » 28 sty 2017, 23:46

lczerwosz pisze:spadłaś z wysokości przynajmniej 8 piętra
z powrotem wróciłaś
co było w międzyczasie?
Leszku, nie wczytałeś się chyba w tekst. W międzyczasie Dante oprowadzał mnie po piekle...

Pozdrawiam.elka.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: konik na biegunach

#8 Post autor: lczerwosz » 28 sty 2017, 23:57

elka pisze:Leszku, nie wczytałeś się chyba w tekst. W międzyczasie Dante oprowadzał mnie po piekle...
To wiem, ale szczegóły...
:jez: :jez: :jez:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: konik na biegunach

#9 Post autor: alchemik » 28 sty 2017, 23:58

Lechu, za grosz w tobie dyskrecji.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

elka

Re: konik na biegunach

#10 Post autor: elka » 29 sty 2017, 0:07

Marzą Ci się Leszku, jakieś pikantne opowieści... no cóż, może innym razem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”