1984 - 2012

[Marcin Sztelak]

Ciepły oddech na plecach.
To wolność,
słowa, wyboru, życia.
Nie ma wielkiego brata,
baz danych, satelitów.

Panikę wywołują dobrze
nam znane siły.

My jak dzieci, nie rozumiemy
co dla nas lepsze.
Na szczęście mamy rząd
dusz.

Z uśmiechem oddajmy się w ich mądre ręce,
bo przecież alea iACTA est – dzisiaj.

Jutro wpierdol i do lochu.

[Alek Osiński]

jakże aktualne
widać pisane na gorącu

no to do zobaczenia w lochu;)

[czochrata]

w tak zacnym towarzystwie to i ja dam się zamknąć...

[Magnus Awatson]

Bronią artystów kłamcy a poeta jest artystą
poezja jest wolnością, jest prawdą i lekiem!
ACTA wywołała krzyk bo trafiła w miejsce gdzie choroba wywołuje ból, którego nie można uciszyć
a zarażone jest znacznie więcej tylko był problem z komunikacją pomiędzy odpowiednimi narządami tego organizmu, który nazywa się MY!

[Gloinnen]

Na ogół wiersze o zabarwieniu politycznym, pisane contra na potrzebę aktualnej chwili nie są wysokich lotów. Ten stanowi ciekawy wyjątek od reguły.

My jak dzieci, nie rozumiemy

Czytam bez "My".

Poza tym - tekst przekonujący. Spotkamy się w lochach!



Glo.