- o, ja cię! Ileż tu fantazji. Lubię Cię czytać, choć nie zawsze komentuję. Pozdrawiam.Mchuszmer pisze:zaś nocą
ćmy zbierać z pajęczyn
przeżuwać pustymi dziąsłami
Czarownica
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Czarownica
Lekki postrach peelki
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
Marcin Sztelak
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Czarownica
Uwielbiam czarownice, bardzo dobrze zobrazowany i klimatyczny wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czarownica
Anastazjo (wiem:-) ), Marcinie, dzięki Wam za odwiedziny w chacie, kłaniam się :-)
Ewuś, miałem na myśli, że nie pamiętam całego komentarza z Wrzeszczy :-) No fakt, był dłuższy i przerób był inny, te limity były fajne, a już mnie to na pewno przytłoczyłaby tutejsza ilość publikacji, nie zdążyłbym się z jednego klimatu na inny przestawić, heh.
Ta piątka tu musi być inna niż u mnie, w takim razie, no ciekawe, będą losowania :-).
Ewuś, miałem na myśli, że nie pamiętam całego komentarza z Wrzeszczy :-) No fakt, był dłuższy i przerób był inny, te limity były fajne, a już mnie to na pewno przytłoczyłaby tutejsza ilość publikacji, nie zdążyłbym się z jednego klimatu na inny przestawić, heh.
Ta piątka tu musi być inna niż u mnie, w takim razie, no ciekawe, będą losowania :-).
mchusz, mchusz.
-
elka
Re: Czarownica
Wspaniale się czyta takie wierze, a przecież tematyka raczej ciężka, bolesna... O rany! Ja też chciałabym zostać czarownicą i chociaż na chwilę przenieść się w inny wymiar samotności.
Za wiersz wielkie
Pozdrawiam.elka.
Za wiersz wielkie
Pozdrawiam.elka.
-
Stella
Re: Czarownica
Elko, każdy wymiar samotności boli. Jakem czarownica.
A wiersz- fantastyczny. Przywiódł mnie tytuł- jak mojego wiersza
A wiersz- fantastyczny. Przywiódł mnie tytuł- jak mojego wiersza
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czarownica
Wy tu naprawdę lubicie czarownice, ha!
No, może Elko czasem trzeba trochę posamocić z dystansu, zależy jak na to patrzeć :-)
Stel'ko, oczywiście, i łatwo też, myślę, można zniekształcić postrzeganie. Cikekaw, jeszcze poszukam tego wiersza ;-)
Dziękuję Wam za słowa, pozdrowienia :-)
No, może Elko czasem trzeba trochę posamocić z dystansu, zależy jak na to patrzeć :-)
Stel'ko, oczywiście, i łatwo też, myślę, można zniekształcić postrzeganie. Cikekaw, jeszcze poszukam tego wiersza ;-)
Dziękuję Wam za słowa, pozdrowienia :-)
mchusz, mchusz.
-
Henryk VIII
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Czarownica
Witaj,
jest w wierszu tęsknota za dziką wolnością, za uwolnieniem. Za odejściem od gwarnego świata. Piszesz:" kiedyś wypuszczę na wolność
wszystkie burze zebrane pod płaszczem" - jest marzenie o wypuszczeniu tego, co było tłumione. Czarownice i w historii, i w literaturze spotyka się rozmaite - jedne złe, inne pożyteczne. Częstokroć zielarki i akuszerki nazywano czarownicami. Za moich czasów ( Tudorów) wystarczyło kogoś pomówić , by pożegnał się z życiem - oczywiście dla zysku; ziemia była łakomym kąskiem. Twoja czarownica nie jest zbyt pożyteczna, jej główny zamysł jest skupiony na samej sobie, aby się wyzwolić z tego, co ją tłumi, chce się rozhulać. Jak dla mnie to symboliczna figura. Z bolesnym pierwiastkiem...
H8
jest w wierszu tęsknota za dziką wolnością, za uwolnieniem. Za odejściem od gwarnego świata. Piszesz:" kiedyś wypuszczę na wolność
wszystkie burze zebrane pod płaszczem" - jest marzenie o wypuszczeniu tego, co było tłumione. Czarownice i w historii, i w literaturze spotyka się rozmaite - jedne złe, inne pożyteczne. Częstokroć zielarki i akuszerki nazywano czarownicami. Za moich czasów ( Tudorów) wystarczyło kogoś pomówić , by pożegnał się z życiem - oczywiście dla zysku; ziemia była łakomym kąskiem. Twoja czarownica nie jest zbyt pożyteczna, jej główny zamysł jest skupiony na samej sobie, aby się wyzwolić z tego, co ją tłumi, chce się rozhulać. Jak dla mnie to symboliczna figura. Z bolesnym pierwiastkiem...
H8
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czarownica
Witaj, Królu :-)
Dziękuję za wnikliwe czytanie, sporo trafnych wniosków, to miłe.
Cóż, tak, wycofanie i uwolnienie od tego co tłumi, ale też od wszystkiego co trudne w relacjach; pewna sprzeczność w pamięci i zarazem tłumieniu; chociaż można mieć nadzieję, że to peelki odgrażanie się w nieskończoność, bo wciąż zbiera :-).
No, niestety, ponoć ostatnią "czarownicę" skazano i spalono jeszcze w XIX wieku.
Pozdrawiam!
Ja właśnie
Dziękuję za wnikliwe czytanie, sporo trafnych wniosków, to miłe.
Cóż, tak, wycofanie i uwolnienie od tego co tłumi, ale też od wszystkiego co trudne w relacjach; pewna sprzeczność w pamięci i zarazem tłumieniu; chociaż można mieć nadzieję, że to peelki odgrażanie się w nieskończoność, bo wciąż zbiera :-).
No, niestety, ponoć ostatnią "czarownicę" skazano i spalono jeszcze w XIX wieku.
Pozdrawiam!
Ja właśnie

mchusz, mchusz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Czarownica
Z reguły tak jest, czasami bardziej się trafia w cudze niż własne czułe punkty w układanych wersach : )Mchuszmer pisze:Ta piątka tu musi być inna niż u mnie, w takim razie, no ciekawe, będą losowania :-).
Róża pustyni jest na mojej liście też.
Muszę przejrzeć Twoje publikacje. Ale chyba na bank nie ma wiersza, do którego popełniłam jedną z nielicznych moich parodii : )
----------------
Świetna ta Czarownica, ma moc, która zniewala, a przed nastaniem nocy szczególnie.
-
AS...
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czarownica
nie ma takiego złego
dzięki awanturze na Łysej Górze
poznałem Twój wiersz
i teraz w imieniu wszystkich Gargameli i Klakierów
mogę powiedzieć:
świetny

dzięki awanturze na Łysej Górze
poznałem Twój wiersz
i teraz w imieniu wszystkich Gargameli i Klakierów
mogę powiedzieć:
świetny