villanella dans la vitre
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
villanella dans la vitre
marzę o tym by znowu do okna zastukał
patrzę w drzewa i widzę wciąż puste gałęzie
ptaki krążą pod niebem jesień gniazda szuka
tylko podmuch niekiedy listkami porusza
w uliczkę wsącza dźwięki i głosami szemrze
czekam bo może jeszcze do okna zastuka
na balkon spłynął okruch lśniący niczym dukat
i zapowiada porę która znów przybędzie
by jesiennym wystrojem zacząć gniazda szukać
w szybie obraz – cień drzewa go lekko zakłóca
na poręczy jak zwykle przysiadły gołębie
tylko on już od dawna do okna nie stukał
w myśli wkrada się nagle nostalgiczna nuta
otwieram okiennice rozglądam się wszędzie
czy wśród ptaków nie krąży i gniazda nie szuka
bo jesień już w ogrodzie – liściasta narzuta
rozgorzała i spadła wielu barw naręczem
więc czekam żeby znowu do okna zastukał
i w każdym szumie skrzydeł jego lotu szukam
dla Malcolma
patrzę w drzewa i widzę wciąż puste gałęzie
ptaki krążą pod niebem jesień gniazda szuka
tylko podmuch niekiedy listkami porusza
w uliczkę wsącza dźwięki i głosami szemrze
czekam bo może jeszcze do okna zastuka
na balkon spłynął okruch lśniący niczym dukat
i zapowiada porę która znów przybędzie
by jesiennym wystrojem zacząć gniazda szukać
w szybie obraz – cień drzewa go lekko zakłóca
na poręczy jak zwykle przysiadły gołębie
tylko on już od dawna do okna nie stukał
w myśli wkrada się nagle nostalgiczna nuta
otwieram okiennice rozglądam się wszędzie
czy wśród ptaków nie krąży i gniazda nie szuka
bo jesień już w ogrodzie – liściasta narzuta
rozgorzała i spadła wielu barw naręczem
więc czekam żeby znowu do okna zastukał
i w każdym szumie skrzydeł jego lotu szukam
dla Malcolma
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: villanella dans la vitre
Nastrój.
I ta tęsknota która aż bije z wersów .
Uwielbiam czytać i odczuwać to co czytam .
Odczułem Mila
Z uszanowaniem L.G.
I ta tęsknota która aż bije z wersów .
Uwielbiam czytać i odczuwać to co czytam .
Odczułem Mila
Z uszanowaniem L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: villanella dans la vitre
Pamięć pobudza tęsknotę, tęsknota - pamięć... 
Dzięki, Leonku, że odczułeś.
Dobrego

Dzięki, Leonku, że odczułeś.

Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: villanella dans la vitre
może powiesz, że się czepiam
ale ta forma doprowadza czytelnika do znurzenia
przynajmniej paropochodnego ...

ale ta forma doprowadza czytelnika do znurzenia
przynajmniej paropochodnego ...

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: villanella dans la vitre
PAReńku - z villanellami jest tak, że można je lubić, ignorować, lub nie znosić.
Pisać - dobrze się przy tym bawiąc, próbować pisać - strasznie się przy tym męcząc, albo też trzymać się z daleka.
Niepotrzebne skreślić.


Pisać - dobrze się przy tym bawiąc, próbować pisać - strasznie się przy tym męcząc, albo też trzymać się z daleka.
Niepotrzebne skreślić.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: villanella dans la vitre
poczytałam z dużą przyjemnością, Miladoro...Nastrojowy i liryczny...
Mnóstwo uśmiechów z ciepłem posyłam...
Ewa



Mnóstwo uśmiechów z ciepłem posyłam...
Ewa
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: villanella dans la vitre
Dzięki serdeczne, Ewuńka.
Buziaki

Buziaki

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: villanella dans la vitre
Skreśliwszy niepotrzebne, trzymam się z daleka.Miladora pisze:Pisać - dobrze się przy tym bawiąc, próbować pisać - strasznie się przy tym męcząc, albo też trzymać się z daleka.
Niepotrzebne skreślić.
Nie lubię tej formy i rzadko ją czytuję.
Na Ósmym piętrze głównie z obowiązku.
Okazuje się jednak, że czasami obowiązek może być przyjemny.
Tak było tym razem.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: villanella dans la vitre
Nieco cierpi sztuka,
gdy się rymów szuka.
Najbardziej lubię takie cudowanie oszronione słowa, zdania:
jesień już w ogrodzie – liściasta narzuta
rozgorzała i spadła wielu barw naręczem
gdy się rymów szuka.

Najbardziej lubię takie cudowanie oszronione słowa, zdania:
jesień już w ogrodzie – liściasta narzuta
rozgorzała i spadła wielu barw naręczem

-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: villanella dans la vitre
polubiłam villanelle i zawsze w nich czuję tę swoistą magię w powtórzeniach.
ale w tym wersie, coś mi haczy
czekam jeszcze bo może do okna zastuka (?)
bardzo zgrabna
ale w tym wersie, coś mi haczy
Miladora pisze:czekam bo może jeszcze do okna zastuka
czekam jeszcze bo może do okna zastuka (?)
bardzo zgrabna
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl