Tamburyn.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Tamburyn.
Popiół, co wypadł przez okno.
Co porwał go wiatr i roztrzaskał,
zgliszcza się pod wycieraczką -
dośnieża, czasem dostarcza.
Zmieszany z krwią i śliną,
wykołysany w nadgarstkach
gaśnieje, tyczy się światła.
Jagoda Mornacka.
06.02.2017
Co porwał go wiatr i roztrzaskał,
zgliszcza się pod wycieraczką -
dośnieża, czasem dostarcza.
Zmieszany z krwią i śliną,
wykołysany w nadgarstkach
gaśnieje, tyczy się światła.
Jagoda Mornacka.
06.02.2017
Jagoda Mornacka.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Tamburyn.
Szkoda, że takie wiersze nie zwracają większej uwagi,
bo są tego warte. Niby o niczym, ale na zasadzie
impresji potrafią uchwycić i utrwalić unikalny stan
umysłu, dotknąć ulotnej i złudnej formy świata.
Jak dla mnie bardzo udany...
bo są tego warte. Niby o niczym, ale na zasadzie
impresji potrafią uchwycić i utrwalić unikalny stan
umysłu, dotknąć ulotnej i złudnej formy świata.
Jak dla mnie bardzo udany...
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Tamburyn.
Wracam, kolejny raz, i powoli przekonuję się do tego tekstu,
choć na początku byłam zdecydowanie na "nie". I nawet nie wiem dlaczego.
Może po prostu nie byłam w nastroju, by wczuć się w tę ciszę?
choć na początku byłam zdecydowanie na "nie". I nawet nie wiem dlaczego.
Może po prostu nie byłam w nastroju, by wczuć się w tę ciszę?
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Tamburyn.
Bo to - drogi Alku - tak jak wspomina Ewa.
To taki wiersz nie do deklamacji pełną gębą, do rzucania się w oczy.
To taki tekst do powtarzania sobie w ciemności, cieple
pod kołdrą czy innym kocem. Może dlatego właśnie taki cichy?
To troszkę jak modlitwa - w formie - z tym, że nieskończona jakby,
urwana w pół szeptu.
Dzięki za odwiedziny.
To taki wiersz nie do deklamacji pełną gębą, do rzucania się w oczy.
To taki tekst do powtarzania sobie w ciemności, cieple
pod kołdrą czy innym kocem. Może dlatego właśnie taki cichy?
To troszkę jak modlitwa - w formie - z tym, że nieskończona jakby,
urwana w pół szeptu.
Dzięki za odwiedziny.
Jagoda Mornacka.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Tamburyn.
Sza...
Coby nie wybudzić.

Coby nie wybudzić.

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Tamburyn.
Mnie wiersz zasmuca, ale to indywidualny odbiór. Chwila, którą każdy inaczej zrozumie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tamburyn.
Skończyło się coś, wypaliło. Wyrzucamy to za próg domu. W pamięci krzyk o wysokim tonie, niczym uderzenie w tamburyn. Zbyteczna, wieczna kłótnia. Dobrze znamy nam gest ręką. Potem cisza i możemy zacząć od nowa.
Tak sobie interpretuję. Tak dla siebie.
Tak sobie interpretuję. Tak dla siebie.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Tamburyn.
Co by nie wybudzić diabła z pudełka po zapałkach.
Choć oczy - podparte nimi - nadal krwawią, Edwardzie.
Dzięki Marcin.
Elu - z tym zaczynaniem to niekoniecznie. Pobrudzić ściany, pobielić potem.
Ale to na nic.
Dzięki, że chciało Wam się zajrzeć.
Jagoda.
Choć oczy - podparte nimi - nadal krwawią, Edwardzie.
Dzięki Marcin.
Elu - z tym zaczynaniem to niekoniecznie. Pobrudzić ściany, pobielić potem.
Ale to na nic.
Dzięki, że chciało Wam się zajrzeć.
Jagoda.
Jagoda Mornacka.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Tamburyn.
Potargane obrazy ( nie dziwi mnie, w końcu wiatr...) , ale wyraziste. " Dośnieża" - tu warto przystanąć , " GAŚNIEJE" - SŁOWO/ MAJSTERSZTYK... 
Ostatnio pojawia się światło w Twych wierszach ( w Twym ostatnim zamieszczonym wierszu też jest) - takie lub inne - to dobrze. Jako rzecze nam Goethe: Więcej światła!
h8

Ostatnio pojawia się światło w Twych wierszach ( w Twym ostatnim zamieszczonym wierszu też jest) - takie lub inne - to dobrze. Jako rzecze nam Goethe: Więcej światła!
h8
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Tamburyn.
W kolejnym tez jest, nawet nie zauważyłem. Swiatlotoczyc, jak mawiał pewien poeta
A co do - jestem z niego cholernie dumny. I zanim zrozumiem paradoks tego słowa, mina epoki. Czasem po prostu przychodzi do głowy i nie chce umierać.
Dzięki

A co do - jestem z niego cholernie dumny. I zanim zrozumiem paradoks tego słowa, mina epoki. Czasem po prostu przychodzi do głowy i nie chce umierać.
Dzięki
Jagoda Mornacka.