kondygnacje
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
kondygnacje
niebo jest zimne i obce
przestrzeń pomiędzy gęsta od pytań
i tylko czasem spadnie liść
albo ptak
z głuchym pacnięciem uderzy o ziemię
czwarte piętro
wyżej tylko strych
a krople schodzą wzdłuż ściany
rzędy smug
u nas bez zmian
pustynia podchodzi do ust
ktoś musiał przynieść ją tutaj
zaplątaną w szwach pod paznokciami
w zaciśniętych palcach
na języku grzęzną pierwsze słowa
a miejsca tam akurat tyle by zakrzyczeć
lądującą szklankę
gestykulujesz i zrywa się wiatr
wpycha drobiny w oczy
łzawią może wyrośnie z tego nowa wydma
albo zazieleni się dywan pod stopami
piekło sąsiadów
przestrzeń pomiędzy gęsta od pytań
i tylko czasem spadnie liść
albo ptak
z głuchym pacnięciem uderzy o ziemię
czwarte piętro
wyżej tylko strych
a krople schodzą wzdłuż ściany
rzędy smug
u nas bez zmian
pustynia podchodzi do ust
ktoś musiał przynieść ją tutaj
zaplątaną w szwach pod paznokciami
w zaciśniętych palcach
na języku grzęzną pierwsze słowa
a miejsca tam akurat tyle by zakrzyczeć
lądującą szklankę
gestykulujesz i zrywa się wiatr
wpycha drobiny w oczy
łzawią może wyrośnie z tego nowa wydma
albo zazieleni się dywan pod stopami
piekło sąsiadów
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- mawo
- Posty: 184
- Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22
Re: kondygnacje
No i kolejny (Twój) dobry wiersz. Przedostatnia strofa trochę burzy porządek - mój czytelniczki. Gdyby się jej pozbyć, a w ostatniej zamienić drobiny na piasek, wiersz pięknie by popłynął do puenty.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: kondygnacje
wypiętrzanie chmur, pionowa rozbudowa chmur
summa summarum
poziome wypiętrzanie chmur
wprawka niczego sobie
summa summarum
poziome wypiętrzanie chmur
wprawka niczego sobie
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: kondygnacje
Wprawka 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: kondygnacje
Znam Twoje pisanie, na swój sposób wyłapuję to, co mi nie pasi.
Może za ostro ale fair.
Ogólnie do przodu, postep.
masz coś pięknego
https://www.youtube.com/watch?v=14hMpbIqCk0
Może za ostro ale fair.

Ogólnie do przodu, postep.
masz coś pięknego
https://www.youtube.com/watch?v=14hMpbIqCk0
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: kondygnacje
Też Cię lubię 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: kondygnacje
Dobrze się czyta, Ewo. Ostatnia strofa tylko jakby trochę "siada"
to "piekło sąsiadów" troszkę jakby od czapy, bo jest opowieść
o jakiejś intymnej relacji, a tu nagle sąsiedzi ni z tego ni z owego;)

to "piekło sąsiadów" troszkę jakby od czapy, bo jest opowieść
o jakiejś intymnej relacji, a tu nagle sąsiedzi ni z tego ni z owego;)

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: kondygnacje
Bardzo dobry wiersz, tylko czy to piekło sąsiadów?
Dość smutny obraz, chociaż nie pozbawiony nadziei w ostatnich wersach.
Pozdrawiam.
Dość smutny obraz, chociaż nie pozbawiony nadziei w ostatnich wersach.
Pozdrawiam.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: kondygnacje
Alku, Marcinie - pomyślimy. Dziękuję.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka