Zielono
Zielono
czasem je pamiętam
życie zaprzeszłe
spod omszałego próchna
silnych dębowych ramion
splecionych
z moim prawym
a naszym nieprawym
na-poczętym zębem czasu
nie śniłam ci się potem
żeby nie pamiętać ostrego zarostu
i zapachu zielonej wróżki
jeszcze przyjdę
za rękę z dębem
kiedy jeżyny zwolnią uścisk
a mgła opadnie jak moja sukienka
obejmiemy i ciebie
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Zielono
hmm... w zasadzie nic nie rozumiem
cos mgliście kojarzy mi się z przodkami
reinkarnacją
wina i zasługą przodków
cos mgliście kojarzy mi się z przodkami
reinkarnacją
wina i zasługą przodków
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Zielono
Dla mnie bardzo ładny liryk.
Ubrany na zielono, bo zieleń to niedojrzałość i młodość.
Zielona wróżka to absynt.
Podobno daje wizje.
Wspominanie.
A może marzenia przybrane w puszczańskie uroczyska.
Nie od rzeczy są tu czarownice. Tak mi się pomyślało.
Puenta to obietnica.
Ubrany na zielono, bo zieleń to niedojrzałość i młodość.
Zielona wróżka to absynt.
Podobno daje wizje.
Wspominanie.
A może marzenia przybrane w puszczańskie uroczyska.
Nie od rzeczy są tu czarownice. Tak mi się pomyślało.
Puenta to obietnica.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: Zielono
No ciekawa jestem, czy ktoś rozgryzie, o co tu chodzi 
Jego Wysokość w tym celuje, więc...Henryku?

Jego Wysokość w tym celuje, więc...Henryku?

Re: Zielono
Mam wrażenie
że chodzi tu dęba
wyciętego z piszczeli
Pewnie Stell-o pracujesz dla sokopijnego dewlopera , który spiskuje przeciw partii Zielonych . :

że chodzi tu dęba
wyciętego z piszczeli
Pewnie Stell-o pracujesz dla sokopijnego dewlopera , który spiskuje przeciw partii Zielonych . :


- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Zielono
Tajemniczo i bardzo lirycznie. Nie rozgryzłam, ale czytam po swojemu,
i podoba mi się to, co podsuwa mi moja wyobraźnia
i podoba mi się to, co podsuwa mi moja wyobraźnia

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Zielono
To zagadka czy wiersz?
Jeżeli chodzi o wiersze zagadki to celował w nich obecny Fałszerz Komunikatów.
Nawet ukuliśmy nazwę stylu potiszyzm od nicku Piotrusia.
i to wcale nie były złe wiersze, choć Piotruś się ich wypiera i coś nie chce pisać.
O czym by nie był ten, jest ładny.
Jeżeli chodzi o wiersze zagadki to celował w nich obecny Fałszerz Komunikatów.
Nawet ukuliśmy nazwę stylu potiszyzm od nicku Piotrusia.
i to wcale nie były złe wiersze, choć Piotruś się ich wypiera i coś nie chce pisać.
O czym by nie był ten, jest ładny.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: Zielono
Wiersz, ale o tyle, o ile dla mnie z racji bycia "moim żebrem" jest czytelny, to już dla innych wcale być nie musi.
Dziękuję
czekam hihi
Dziękuję

czekam hihi
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: Zielono
Cześć Stello,
zielony to mój ulubiony kolor i kojarzy mi się ze spokojem, tu znaczenie jest szersze, bo zielono może być w głowie, czyli być nieodpowiedzialnym, szalonym, ale też radosnym.
Peelka odczuwa ulgę, że tylko pamięta to, co było, a na pewno było szalone, bo czy miłość nie jest szalona. I ten dąb niby silna a spróchniały, może chodzić, że siła nie jest fizyczna a psychiczna.
A następna zwrotka, tak jakby mówiła o poczęciu dziecku, które poczęło się w tym przeszłym czasie, i które jest szczęściem.
I dalej, tak chłodno, jakby emocje już opadły, on może zazdrościć tylko jej szczęściu, zapomniał już o niej, lecz ona pamięta.
Peelka przyjdzie z dzieckiem, które jest jej szczęściem i przypomnieniem tamtych chwil, które obejmują także jego, kobieta może ma nadzieje, że on wróci.
Podoba mi się klimat wiersz jest niby radosny, ale wspomina smutne chwile. Troszkę się ciężko czyta, ale to pewni tylko moje widzi mi się, więc się nie przejmuj, masz swój specyficzny styl, dzięki temu można poczytać coś, co jest niepowtarzalne, bo twoje.
Piotr
zielony to mój ulubiony kolor i kojarzy mi się ze spokojem, tu znaczenie jest szersze, bo zielono może być w głowie, czyli być nieodpowiedzialnym, szalonym, ale też radosnym.
Peelka odczuwa ulgę, że tylko pamięta to, co było, a na pewno było szalone, bo czy miłość nie jest szalona. I ten dąb niby silna a spróchniały, może chodzić, że siła nie jest fizyczna a psychiczna.
A następna zwrotka, tak jakby mówiła o poczęciu dziecku, które poczęło się w tym przeszłym czasie, i które jest szczęściem.
I dalej, tak chłodno, jakby emocje już opadły, on może zazdrościć tylko jej szczęściu, zapomniał już o niej, lecz ona pamięta.
Peelka przyjdzie z dzieckiem, które jest jej szczęściem i przypomnieniem tamtych chwil, które obejmują także jego, kobieta może ma nadzieje, że on wróci.
Podoba mi się klimat wiersz jest niby radosny, ale wspomina smutne chwile. Troszkę się ciężko czyta, ale to pewni tylko moje widzi mi się, więc się nie przejmuj, masz swój specyficzny styl, dzięki temu można poczytać coś, co jest niepowtarzalne, bo twoje.
Piotr

Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
Re: Zielono
Dzięki serdeczne, Piotrze!
Przyznam, że interpretacja piękna, ale tylko w połowie trafna.
Poczekam jeszcze, może się kto dokopie do sedna
Przyznam, że interpretacja piękna, ale tylko w połowie trafna.
Poczekam jeszcze, może się kto dokopie do sedna
