Banitka

[Gloinnen]

Jak uwierzyć, że nie ma już tego, co cieszy?
Zatrzasnąłeś z wściekłością zimowe portale;
zakończone przechadzki wśród świateł i wierszy.
Żegnam, zniknij, zapomnij! wzbroniłeś iść dalej.
Chcesz mnie winą obciążyć, bez skargi przyjmuję
żagiew, która podpala wiszące ogrody.
Precyzyjnym szyderstwem rozbierasz ze złudzeń;
naucz, proszę, na zawsze, pokornie odchodzić.
Czarnym ścieżkom powierzam oddechy zmęczone,
by w objęciach Erynii do brzasku dopełznąć.
Każda noc odzwyczaja, z kamiennym uporem,
od czekania na ciepło, przez długą bezsenność.

Przyjdzie teraz słów prawdy głęboko żałować
i miłości wyznanej w kolejnych odsłonach.


____________________
Glo.

[P.A.R.]

wreszcie coś, co mi się podoba ...
Glo

ps. czytałem dzieląc na zwrotki

[e_14scie]

wreszcie coś, co mi się podoba ...
Glo

ps. czytałem dzieląc na zwrotki

zgadzam się z PARem



ale także bym podzieliła

[Ewa Włodek]

Czarnym ścieżkom powierzam oddechy zmęczone,
by w objęciach Erynii do brzasku dopełznąć.
Każda noc odzwyczaja, z kamiennym uporem,
od czekania na ciepło, przez długą bezsenność.

Przyjdzie teraz słów prawdy głęboko żałować
i miłości wyznanej w kolejnych odsłonach.

te wersy szczególnie, Glo, przemówiły do mnie - są uniwersalne, pokazują stany emocjonalne kogoś, kto został odrzucony i musi się z tym pogodzić...Z trudem, ale musi, bo nie ma wyboru...
Wiersz - bardzo w moim guście, Glo...


Pozdrawiam serdecznie,
Ewa

[Leon Gutner]

Ładnie , zasadnie słusznie i klimatycznie .

Z ukłonem L.G.

[skaranie boskie]

No i zaskoczyłaś.
To zdecydowanie lepsza opcja niż słodzenie, nawet jeśli jedynie grą wstępną nazwane.

Na zwrotki bym nie dzielił, bo to chyba sonet angielski miał być.

Pozdrawiam

[P.A.R.]

To zdecydowanie lepsza opcja niż słodzenie, nawet jeśli jedynie grą wstępną nazwane.

Glo i gra wstępna ...
na pierwszy rzut oka wydaje się to być czystą iluzją ...
jak poker w ostatnim rozdaniu

[ble]

Po mickiewiczowsku

[Gloinnen]

P.A.R. - thx

e_14scie - dziękuję.

Podziału na strofy nie będzie, bo jest to sonet angielski. Przynajmniej Autorka chciała takowy spłodzić.

Ewo, Tobie też dziękuję Trafiłaś w samo sedno z Twoim odczytem. To miłe

Leo - i pozdróweczka.

Skaranie - daj już spokój. Czy ja już na zawsze pozostanę "tą od słodzika"? Grrrrrr...

Ble - eeee tam, za wysokie progi... Ale cieszę się z podobania. W imieniu wiersza.

Serdeczności dla wszystkich komentujących,



Glo.

[Nicol]

Co powiedzieć ...? Gdy słów brak na takie wersy ....
Otwórz - pod drzwiami bukiet