Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz

[EdwardSkwarcan]

pęciny rytm wybiją, a ciała upocą.
by zadrżeć w piekle wzruszeń wystudzając zmysły
ogier legnie w barłogu lecz dżokejka rosząc
włazi nań wyposzczona nie żałując grzywy

poletko zaniedbane więc trzeba na oklep
choć szkapa już wysiadła po tak długim poście

[Gruszka]

choć szkapa już wysiadła po tak długim poście,
to chwostem cuda czyni, by jak Pegaz wzlecieć;
dżokejkę ponieść w niebo - czegóż trzeba więcej?
gdy zew natury żywie, szczęście zda się proste.

[Stella]

gdy zew natury żywie, szczęście zda się proste
i poradzić łatwo sobie nawet z chwostem
Czy niesfornym zwisem, czy też hardą lancą
Temperament w galop i już zmysły tańczą

[EdwardSkwarcan]

Temperament w galop i już zmysły tańczą
żeby za dziewięć miechów podcierać rozpaczą

gdy zew natury żywie, szczęście nie tak proste
bo zdarzy się zajęcie po sukience na zaś
i mleczko z Biedronki by za chcicy smoczek
lulu śpiewała nocą wychowując szkraba

[Gruszka]

Temperament w galop i już zmysły tańczą -
jednego kręci Tango, inny woli Blues'a.
a w moich biodrach Rumba - Rumba mnie porusza -
raz, dwa, trzy - akcentuje, nim takty ustaną

i westchnę upojona tym rytmem zmysłowym
na poły bezprzytomna od zawrotu głowy...

-- 14 lut 2017, 20:58 --

Edwardzie - zdublowaliśmy, hihihi

[alchemik]

lulu śpiewała nocą wychowując szkraba
a-a-a kotki dwa, a niech se będą, dobrze
że bliźnięta nie miot bardziej wielokrotny
już teraz ochotę mam pętlę przez karnisz przerzucić

ale przecież smucić się nie mogę właściwie
nie mam czasu bo jeden sra gdy drugi jeść woła
kwiczy niebożęta kurwa ich mać to przecież ja
nieświęta zasłużyłam na macierzyński od ulicy

[alchemik]

W następnym dwa wersy zapoczątkowują

na poły bezprzytomna od zawrotu głowy...
nieświęta zasłużyłam na macierzyński od ulicy

[EdwardSkwarcan]

na poły bezprzytomna od zawrotu głowy...
nieświęta zasłużyłam na macierzyński od ulicy
bo kto ma w końcu zadbać o cykl rozrodowy
kiedy większość mężatek nie da chłopu p....

musi biedny w burdelu pieścić tracąc szmalec
lub na boku gdy chcicę mają cichodajki
by nie zwiotczał przedwcześnie reprodukcji walec
pociesza wszystkie cipki drąc pokątnie majtki

[alchemik]

pociesza wszystkie cipki drąc pokątnie majtki
następnie układa je w skrzyni według kroju
wzorków pochodzenia tudzież aromatów
choć każdy inny razem tworzą symfonię na
muzykę bez nut szarpiącą duszę nędznika za jaja

[Gruszka]

muzykę bez nut szarpiącą duszę nędznika za jaja
wirtuoz stworzył w szale w przypływie geniuszu.
tortura wyrafinowana - dotkliwe dusz katusze -
obłąkane - nijakiej litości w swym szaleństwie nie znają.