kiedy mnie ponosi

[Lucile]

galopuję co myśl przyniesie
przeskakując stacjonaty
zwrotek

[Gajka]

Hm... cały parkur przed Tobą, uważaj na rów z wodą.
Pozdrawiam

[alchemik]

Hmm, ale obraz!
Gonitwa myśli i moich wyobrażeń.
Wielka Pardubicka.
I naga wiedźma, na oklep, trzymająca wierzchowca za grzywę.

[Stella]

I naga wiedźma, na oklep, trzymająca wierzchowca za grzywę.

No tak... heheh się mu marzy, proszę, proszę


fajne

[Lucile]

Hmm, ale obraz!
Gonitwa myśli i moich wyobrażeń.
Wielka Pardubicka.
I naga wiedźma, na oklep, trzymająca wierzchowca za grzywę.

Nawet gdybym była Lady Godivą, piękną i odważną żoną lorda Coventry – dręczącego podatkami swoich poddanych – i galopowała (w słusznej sprawie), tak jak mnie Pan Bóg stworzył, to i tak nie życzyłabym Ci losu Peeping Toma, no bo jak, oślepiony, mógłbyś dobierać odpowiednie składniki i akuratnie - dla dobra, korzyści i radości lokatorów z Ósmego Piętra - je ze sobą mieszać w magicznych tyglach i retortach poezji.
Na szczęście jestem tylko praktykującą wiedźmą i... tak naprawdę dosiadam, kiedy spadam z wysokiego konia literatury, sprzętu bardziej do mnie pasującego.

No tak... heheh się mu marzy, proszę, proszę

fajne

Hm... cały parkur przed Tobą, uważaj na rów z wodą.

cieszę się, że wywołałam uśmiech, o to mi chodziło
Na tę okoliczność przypomniałam sobie i ponownie wysłuchałam
https://www.google.pl/webhp?sourceid=ch ... top+Me+Now

Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
L

[lczerwosz]

Parkur na 8-smym dobrze ogrodzony, ale słyszano, że skakali.
Ech, te emocje poetów.