Re-żarliwość

[lczerwosz]

modlę się do słów
już teraz bez znaczenia
choć to brylanty
rozsypane na podłodze

myśl jednej nocy
blaskiem bije po oczach
nocna piękność po prostu
zwyczajnie zwiędnie o świcie


z inspiracji wierszem Elki

[biegnąca po fali]

Grunt to dobra inspiracja

[Lucile]

nocna piękność po prostu
zwyczajnie zwiędnie o świcie

co za brutalna proza życia

a może niech nie więdnie chociaż do śniadania
z całego serca życzy
L

[Gruszka]

Bardzo ładny, pełen melancholii wiersz.
Pozdrawiam

[elka]

modlę się do słów
już teraz bez znaczenia
chociaż to moje brylanty
rozsypane na podłodze

Słowa- brylanty rozsypane na podłodze, chociaż dla kogoś nie mają już znaczenia, jednak Ty się do nich modlisz, chcesz ożywić...

myśl jednej nocy
blaskiem bije po oczach
nocna piękność po prostu
zwyczajnie zwiędnie o świcie

Ta myśl jest dla Ciebie, w tej chwili, najważniejsza, to zapomnienie się na małą chwilę, oderwanie od rzeczywistości, która wróci z nadejściem świtu.

Tak pozwoliłam sobie to odczytać. Lubię marzenia i idealnie ten wiersz mi się w nie wkomponował.
Nawet, jeżeli autor, ma inne zdanie, proszę mi tego nie mówić i nie psuć obrazu...

Pozdrawiam.elka.

[em_]

Pierwsza strofka obyłaby się bez — chociaż —

ładna treść, bez przekombinowania

[lczerwosz]

co za brutalna proza życia
a może niech nie więdnie chociaż do śniadania

Niektóre nocne stwory i także głebokopodwodne bywają w świetle dnia zupełnie szkaradne. I z takimi męczyć sie przy sniadaniu?

pełen melancholii wiersz.

Jak to w nocy. Bywajet.

Grunt to dobra inspiracja

Napisz to elce, będzie jej miło.

jeżeli autor, ma inne zdanie, proszę mi tego nie mówić i nie psuć obrazu...

Nie popsuję, tak właśnie było.

Pierwsza strofka obyłaby się bez — chociaż —

No sprowokowałaś do zmiany, wyostrzyłem jeszcze, moim zdaniem, zamierzoną przeciwstawność bezwartościowych słów i cennych brylantów. Usuwając fakt, że miały być moje, ja przecież nie noszę świecidełek. Ale w nocy wszystko jawi się inaczej. Przepraszam wszystkich
oczywiscie.

[Gorgiasz]

modlę się do słów
już teraz bez znaczenia

Mówiąc ogólnie - na tym właśnie polega problem. Modlitwy do słów. Tylko do słów.

choć to brylanty

Nie zawsze. Brukowce też się trafiają.

[alchemik]

i na cóż modlitwy
skierowane w próżność
słowa oblekane w granatową
suknię z cekinami deptanymi
za dnia obumierają
nocne kwiaty

[Gajka]

Ładna synteza.
Pozdrawiam