przenikanie
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
przenikanie
nie wiedziałam że umieram
dopóki nie została wpisana
świadomość
nie wiedziała że umiera
kiedy została wymazana
nadal żyjemy
lecz tylko ona
we mnie
dopóki nie została wpisana
świadomość
nie wiedziała że umiera
kiedy została wymazana
nadal żyjemy
lecz tylko ona
we mnie
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: przenikanie
Zagmatwane.
Jak świadomość.

Jak świadomość.

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: przenikanie
Tak, te siły są sprzęgnięte
jak wóz z koniem
Dobre
Pozdrawiam
jak wóz z koniem
Dobre
Pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: przenikanie
Dziękuję, Skarańku i Al.
Można podyskutować, czy takie zagmatwane.
Dobrego

Można podyskutować, czy takie zagmatwane.

Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: przenikanie
Co świadome, pewno żyje.
Miałem myśli. Ale czyje?

Miałem myśli. Ale czyje?

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: przenikanie
Dziękuję, Krabuniu, że miałeś myśli. 
Na dobrą sprawę sens nie jest skomplikowany i chociaż nie lubię tłumaczyć wierszy, tutaj rzucę trochę światła.
Dwie kobiety - jedna ma świadomość umierania, druga już nie.
Kiedy, w jakim wieku człowiek uświadamia sobie, że umiera się każdą chwilą?
I w jaki sposób można tę świadomość utracić?
Dobrego

Na dobrą sprawę sens nie jest skomplikowany i chociaż nie lubię tłumaczyć wierszy, tutaj rzucę trochę światła.
Dwie kobiety - jedna ma świadomość umierania, druga już nie.
Kiedy, w jakim wieku człowiek uświadamia sobie, że umiera się każdą chwilą?
I w jaki sposób można tę świadomość utracić?
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: przenikanie
Najczęściej w lustrze, a traci się wtedy gdy okulary są już zbyt słabeMiladora pisze:Kiedy, w jakim wieku człowiek uświadamia sobie, że umiera się każdą chwilą?
I w jaki sposób można tę świadomość utracić?

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: przenikanie
Nie ci ludzie, którzy mają Alzheimera, Dantezjuszku.Dante pisze:Najczęściej w lustrze, a traci się wtedy gdy okulary są już zbyt słabe

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: przenikanie
2 różne przypadki więc gdzie przenikanie
można umierać świadomie- i tak często się dzieje i można nieświadomie- zależy czy człowiek psuje się od nóg czy głowy 


- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: przenikanie
Przenikanie jednej osoby w drugą - życie już tylko w czyjejś pamięci.Bożena pisze:2 różne przypadki więc gdzie przenikanie

Dobrego, Bożenko.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)