brak
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
brak
są takie dni w których
i o których nie powinno się
pisać wierszy
*
jesteś tu sam? to kto do ciebie mówi
to kim ja jestem. nie jesteś tu sam?
ale przecież nikogo nie ma, więc kto
co? ściana, drzewo czy
*
dobry Boże, dawno nie zawracałem ci głowy
tak dosłownie, teraz siedzę w rozterce
i głaszczę głowę syna.
może to droga, ale byłem ostatnio na jednej
i nie podobało mi się, wolę ścieżki w lesie
zajęcze ślady i rozorane przez dziki trakty
myślę, że ty wiesz, a reszta to brednie
bez nich łatwiej mi się skoncentrować
kiedy mam pływać. kładę się w śniegu i macham rękami
a później nic, jest tak samo, ty wiesz
a ja leżę i nic, i nawet oddech już słaby
i ból coraz mniejszy.
*
są takie dni kiedy się nawet nie zauważa
wstaje się rano, odpija przydział kawy a ona tam jest
taka szpilka w okolicy przepony
ale są takie dni kiedy ktoś ją wyciągnie
przypadkiem, celowo, lub sama wypadnie
i dziurka rośnie, od ranka niezauważalnie
po ziejącą wyrwę na wyimaginowaną dłoń
przynoszącą wyimaginowane serce
na wyimaginowany przeszczep
*
są takie dni w których
i o których nie powinno się
mówić, że to jeden z nich
i o których nie powinno się
pisać wierszy
*
jesteś tu sam? to kto do ciebie mówi
to kim ja jestem. nie jesteś tu sam?
ale przecież nikogo nie ma, więc kto
co? ściana, drzewo czy
*
dobry Boże, dawno nie zawracałem ci głowy
tak dosłownie, teraz siedzę w rozterce
i głaszczę głowę syna.
może to droga, ale byłem ostatnio na jednej
i nie podobało mi się, wolę ścieżki w lesie
zajęcze ślady i rozorane przez dziki trakty
myślę, że ty wiesz, a reszta to brednie
bez nich łatwiej mi się skoncentrować
kiedy mam pływać. kładę się w śniegu i macham rękami
a później nic, jest tak samo, ty wiesz
a ja leżę i nic, i nawet oddech już słaby
i ból coraz mniejszy.
*
są takie dni kiedy się nawet nie zauważa
wstaje się rano, odpija przydział kawy a ona tam jest
taka szpilka w okolicy przepony
ale są takie dni kiedy ktoś ją wyciągnie
przypadkiem, celowo, lub sama wypadnie
i dziurka rośnie, od ranka niezauważalnie
po ziejącą wyrwę na wyimaginowaną dłoń
przynoszącą wyimaginowane serce
na wyimaginowany przeszczep
*
są takie dni w których
i o których nie powinno się
mówić, że to jeden z nich
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: brak
Jaguar, bardzo cenię sobie Twoje opinie, wiesz że gadam, cieszę się że w miarę płynnie wyszło (uśmiech)
Łucjo sęk w tym że samotność jest dziwna, tu jeszcze wiara ratuje lub nie, a czasem jest taki brak w człowieku. takie dni po prostu nie powinny się zdarzać, nie trzeba by pisać o nich wierszy,
Łucjo sęk w tym że samotność jest dziwna, tu jeszcze wiara ratuje lub nie, a czasem jest taki brak w człowieku. takie dni po prostu nie powinny się zdarzać, nie trzeba by pisać o nich wierszy,
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki