W czekaniu chowa się nadzieja, łagodna odmiana iluzji. Spełnia się tym, którzy do perfekcji opanowali sztukę cierpliwości
Savannah nie mogła pozbyć się myśli, że wszystko zdradza.
pewność siebie, wiara, ręce, nawet wiersze
zło potrzebuje świętości,
potęguje jej beznamiętną czystość,
Savannah potrafiła być tylko namiętna.
powiedział jej, że jest w niej zakochany
tak jak w miejscu, z którego wyrósł
zapomniał, że dom rodzinny stał na bagnach
siarczanych wyziewach nocnych demonów,
które nie bały się modlitw
zagnieździły się pod jego skórą jak przewlekła choroba,
na którą ostatecznie się uodpornił
teraz leczy, jest łucznikiem, rozdaje strzały,
wskazując na cel mówi do niej baby
i trzyma za rękę, gdy patrzy w dół
nieskończonym ruchem gładzi jej włosy
tak jakby wykluwała się w jego ramionach
Trawa w pęknięciach chodnika
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Trawa w pęknięciach chodnika
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2017, 21:24 przez jaguar, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Trawa w pęknięciach chodnika
Złe to nie jest. Brzmi dość intrygująco. Z drugiej jednak
strony mam wrażenie jakby Autor chciał w kilku wersach
streścić całą powieść i to taką z gatunku fantasy.
Wolę jednak osobiście skupienie się na szczególe. Pozdrawiam
strony mam wrażenie jakby Autor chciał w kilku wersach
streścić całą powieść i to taką z gatunku fantasy.
Wolę jednak osobiście skupienie się na szczególe. Pozdrawiam
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: Trawa w pęknięciach chodnika
Ciekawy komentarz panie Alku. Chcialam opowiedziec malą historie peelki, o tym kim byl dla niej ten "on", jak evoluował i kim jest teraz. Taki rys psychologiczny i w środku niego umiejscowilam peelke. Dziekuje za czytanie i komentarz:)
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Trawa w pęknięciach chodnika
''i trzyma ją za rękę"- zbędny zaimek.
"teraz leczy, jest łucznikiem, rozdaje strzały" - o coś tu za dużo, nie sądzisz?
"teraz leczy, jest łucznikiem, rozdaje strzały" - o coś tu za dużo, nie sądzisz?
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: Trawa w pęknięciach chodnika
Dziekuje za komentarz, biegnąca po fali. Może masz racje, ze za duzo, bo i doktor i łucznik, ale doktor leczy, nie rani juz, a łucznik, który miał wskazac na domatorstwo, jako finał jego wędrówki, poszukiwan tego co w zyciu wazne. łucznik, to ten, ktory przynosi pozywienie do domu i ten, ktory broni domu, ten, ktory w koncu docenił jak wazna jest rodzina. Bardzo mi miło mi, że skomentowałaś. Dobrej nocy.
Dodano -- 22 lut 2017, 21:39 --
Zaimek wymazałam - dobra podpowiedź, dziekuje
Dodano -- 22 lut 2017, 21:39 --
Zaimek wymazałam - dobra podpowiedź, dziekuje