mierzi mnie

[4hc]

_____________________________________________________________________________"poetom"

mróz nanizany na ranty
soplami zwisa a karty
wysypują się ze zgrabiałych palców
za mróz - seta, na mróz - szata, o mróz - rozbijanie głów

mrozi mnie od wewnątrz zawartość butelki wyjętej z zaspy
zaspany i oczy jak przeręble i łowisz we mnie myśli
unieruchomiony jak na zdjęciu jak strażnik bakingamu
i te sople nanizane na ranty i ni grama pożytku z tlenu

mierzi mnie stosunek na tym mrozie bez ciebie
stosunek do realu do aeralu bo tylko kruk na niebie
stosunek do pustynnego krajobrazu wydm sypiących śniegiem
szlak jasny trafił w sępy więc jako padlina bezużyteczny będę

jątrzy mnie czekanie aż czas przepłynie
bo ten skuty lodem więc wina może w zimie
napij się kochanie i grajmy dalej w karty
w pokera o wieczność . o szaty rozdarte

wódki nie dam damie tu spirytus lekiem
wypijamy setki i zagryzamy śniegiem
później chcę cię kochać lecz brak tylko został
moje ciuchy rozdarte i martwe proroctwa

[EdwardSkwarcan]

zgrabiałych palców, oczy jak przeręble, bez ciebie, kruk na niebie, szlak jasny trafił, bezużyteczny będę, czas przepłynie, skuty lodem, napij się kochanie, szaty rozdarte, później chcę cię kochać.

Najpiękniejszy rym.
ciebie - niebie i w drugiej zero rymów

Nuda

[4hc]

To raczej kosz, to się plecie . Ciekawa uwaga, tak serio?

[elka]

Ed się pewnie nie wczytał, bo tu taka historia miłości i śmierci jak w Romeo i Julia.

Pięknie to płynie. O rany, ale Ty potrafisz poprowadzić, jakbym tam była i widziała wszystko z bliska, łącznie z Twoją bezsilnością.

Świetnie napisane

Pozdrawiam.elka.

[4hc]

Edward nie wypowiedział się o treści, a o formie. Celem formy był dźwięk, płynność i jej brak. Ale z tylu rymów wybrać ciebie-niebie to dla mnie brzmi jak kpina, dlatego się pytam o powagę wypowiedzi bo nie wiem czy śmieje się z żartu czy z kogoś, drugiego wolę uniknąć więc się powstrzymuje od śmiechu.
Treść jakby bardziej wschodu sięga

[EdwardSkwarcan]

Ed się pewnie nie wczytał, bo tu taka historia miłości i śmierci jak w Romeo i Julia.

Pięknie to płynie. O rany, ale Ty potrafisz poprowadzić, jakbym tam była i widziała wszystko z bliska, łącznie z Twoją bezsilnością.

Świetnie napisane

Pozdrawiam.elka.

Podziwiam zachwyt Julii
Mnie jakoś nie wzięło, miałem dreszcze, lecz innego gatunku i zastanawiałem się nad losem poezji rymowanej.
Mam na myśli wykonanie, czyli fatalny zapis niezłych myśli.

Słodziak z plebiscycji

[4hc]

W czym się objawia ten fatalny zapis? To typowy txt recytatorski, ale czy na prawdę rym ogranicza się do końców wersów i końców słów? Ja nie wyznaczam kierunku poezji, proszę się nie obawiać, nie chcę tego wydać. Ale bardzo mnie interesuje opinia poety, chyba jesteś nim, będę wdzięczny za rozwinięcie myśli. Nie odwdzięcze się tym samym ponieważ zwyczajnie nie znam się na poezji. Pozdrawiam

[EdwardSkwarcan]

wódki nie dam damie tu spirytus lekiem
więc wypijam setki i zagryzam śniegiem
później chciałbym kochać lecz brak tylko został
mam rozdarte ciuchy i martwe proroctwa

Nie chciałem rujnować ostatniej i zachować Twoje słowa, więc nie ingerowałem.
Jest średniówka po siódmej i trzynaście sylab, więc rytm w miarę poprawny.
Zmieniłem też jeden wers z mnogiej na pojedynczą, bo uważałem, że strofa dotyczy Was.
Pozdrówka.

[4hc]

To nie jest wiersz sylabiczny, nie prosiłem o radę, raczej o głos w dyskusji którą zapoczatkowales, umiem liczyć sylaby, przecież to tylko rzemiosło które można zamienić w sztukę. To nie jest klasyka, rytm i arytmia ma znaczenie i wcale nie musi świadczyć o nieudolności,

Dodano -- 24 lut 2017, 17:28 --

Ale dziękuję za poświęcony czas, wieczorem zrobię Ci z tego sylabjusza jakiegoś,
ale dlaczego uważasz tego typu formę za klęskę dla rymów a właściwie dla wierszy rymowanych

[Leon Gutner]

Już samo to że nie jest to wiersz sylabiczny ( choć miejscami taki udaje ) sprawia że ciężko się go odczytuje .
El ma rację jest w tym coś ciekawego intrygującego ale forma kładzie tą ciekawość na łopatki .
Samolot żeby latać musi mieć skrzydła i musi wystartować używając skrzydeł .
Tutaj są skrzydła ale samolot nie może wystartować bo twórca mu nie pozwala upierając się że w zasadzie z ziemi też widać niebo .
Jeden uziemiony pojazd latający nie ma wpływu na transport lotniczy więc w przeciwieństwie do Eda nie martwię się o los poezji rymowanej . Póki co .

Mam jednak wrażenie zwykłego marnowania całkiem ciekawej treści .

Z uszanowaniem L.G.