bezruch

[biegnąca po fali]

i tylko słowa

mieszanina obcych ciał i stanów skupienia
jak ten
w którym myśli nie tworzą już form
a cisza jest klątwą

rzuconą na struny


Inspiracja - nie mogę ci o tym powiedzieć - Mchuszmer

[AS...]

no cóż Ewuś...
zdarzało mi się przegadywać miniatury
ale msz Twój utwór też jest przegadany;

pewnie będzie to Ewoburstwo
ale czytam tak:

i tylko słowa

mieszanina obcych ciał i stanów skupienia
jak ten
w którym myśli nie tworzą już form
a cisza jest klątwą

rzuconą na struny

z góry wiem co powiesz
ale to nie z powodu wapna
ciężko mi pokojarzyć
pierwszą i drugą strofę;

tak czy inaczej ładne to

[biegnąca po fali]

Przecież nic nie mówię. Jeszcze
Niepotrzebnie wrzucałam.

[AS...]

to przemów proszę

[biegnąca po fali]

Pewnie masz rację. Jak zawsze. U mnie też jak zawsze...
czyli nie tak jak być powinno.

[AS...]

może to u mnie rodzinne
ale pisanie często porównuję do boksu;
w jednym i w drugim chodzi o to,
żeby położyć przeciwnika na deski;

długość walki w zasadzie nie ma wpływu na wynik;
zdarzają się szybkie nokauty po czterech wersach,
ale im więcej rund, tym więcej w walce chaosu i przypadku
no i przy okazji autor też może oberwać;

jeśli pojedynek nie kończy się na deskach
zwycięzcę typują sędziowie;
a werdykty bywają różne;

dlatego tak bardzo cenię skuteczność,
bo ani ring, ani wiersz
nie jest miejscem na dyskotekę,
którą jako żywo przypomina mi pierwsza strofa...

a wiem, że potrafisz zdrowo przyłożyć

[elka]

i tylko słowa
słodko kwaśne jak pomarańcze
jeszcze ciepłe
od trzymania w ustach

I tu bym dalej pociągnęła tę myśl... już to widzę, w odniesieniu do kogoś tam... i dopiero wtedy zakończyła, jak niżej.

cierpki posmak
mieszanina obcych ciał i stanów skupienia
jak ten
w którym myśli nie tworzą już form
a cisza jest klątwą

rzuconą na struny

Bo coś mi tutaj brakuje, jakiegoś punku odniesienia... ale to tylko moje zdanie, nie musisz się z nim zgadzać.

Pozdrawiam.elka.

[biegnąca po fali]

Jeden każe usunąć. Druga... dopisać.
Co ja z Wami mam

[witka]

słowa nie tworzą myśli
to forma do wlewania ciszy

klątwą rzuconą na struny


podszedłem do tekstu jak komornik

[biegnąca po fali]

podszedłem do tekstu jak komornik

Jak to dobrze, że zdążyłam... schować telewizor!