w purpurze
w purpurze
zabili skrzypce
z zamkniętego kredensu
lecz to nie Stradivarius
wyznaczył granice szaleństwa
chodź tu Janku zagraj mi tak
by ból popłynął w żyłach
do nirwany
tylko wtedy będę mogła
zapisać krwią
niedokończone wersy
z zamkniętego kredensu
lecz to nie Stradivarius
wyznaczył granice szaleństwa
chodź tu Janku zagraj mi tak
by ból popłynął w żyłach
do nirwany
tylko wtedy będę mogła
zapisać krwią
niedokończone wersy
Ostatnio zmieniony 03 mar 2017, 12:57 przez elka, łącznie zmieniany 4 razy.
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: w purpurze
gdyby to był cały wiersz.elka pisze:zabili skrzypce dokładnie te
z zamkniętego kredensu
lecz to nie Stradivarius
wyznaczył granice szaleństwa
albo :
zabili skrzypce
z zamkniętego kredensu
lecz to nie Stradivarius
wyznaczył granice szaleństwa
po prostu zakochałem się w tym
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: w purpurze
Podoba mi się to połączenie motywów - znakomitego filmu z 1998 roku "Purpurowe skrzypce" i noweli H. Sienkiewicza "Janko Muzykant". Elka, czy to dobry trop?
pozdrawiam
L.
pozdrawiam
L.
Re: w purpurze
Przykro mi, bierzesz wszystko, albo nic...4hc pisze:gdyby to był cały wiersz.

Wykorzystam Twoją sugestię, bo faktycznie niepotrzebne przegadanie, Dziękuję.
Bardzo dobry, odczytujesz mnie bezbłędnie.Lucile pisze: Elka, czy to dobry trop?

Dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam.elka.

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: w purpurze
Piękneelka pisze:zabili skrzypce
z zamkniętego kredensu
lecz to nie Stradivarius
wyznaczył granice szaleństwa

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
Re: w purpurze
Mam przed oczyma "Purpurowe skrzypce" - film, który od lat chodzi za mną.
I wiersz, elka, bardzo mi się. Nie tylko z racji tego skojarzenia.
I wiersz, elka, bardzo mi się. Nie tylko z racji tego skojarzenia.

Re: w purpurze
Biegnąca, cieszę się, że tu wpadłaś z dobrym słowem.
Elu, nie wiem nawet, co powiedzieć... może tylko tyle, że się nie spodziewałam.
Oczywiście, bardzo dziękuję za Wasze opinie.
Pozdrawiam.elka.

Elu, nie wiem nawet, co powiedzieć... może tylko tyle, że się nie spodziewałam.

Oczywiście, bardzo dziękuję za Wasze opinie.
Pozdrawiam.elka.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: w purpurze
i te, piękne, wykonane przez lutnika z Cremony, które swój niezwykły kolor zawdzięczały krwi żony ich twórcy, i te wiejskie skrzypki, jednakowo - tu i tu - przyniosły nieszczęście i śmierć.
Smutno - pocieszeniem mogą być tylko piękne dźwięki przez nie wydawane
pozdrawiam
L.
Smutno - pocieszeniem mogą być tylko piękne dźwięki przez nie wydawane

pozdrawiam
L.
Re: w purpurze
Ja je słyszę w pięknych wierszach, dlatego tak często, czytam i płaczę... i wracam po wielokroć,Lucile pisze:Smutno - pocieszeniem mogą być tylko piękne dźwięki przez nie wydawane
Cieszę się Lucile, że odczuwamy podobnie.
Raz jeszcze pozdrawiam i dziękuję.

-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: w purpurze
Witaj!
Działa tekst także w całości , jest w nim róża i sztylet. Tak, owszem, choć... , przyznam, ja... wybieram go w skrócie:
"zabili skrzypce
z zamkniętego kredensu
lecz to nie Stradivarius
wyznaczył granice szaleństwa "
Serdeczności!
h8
Działa tekst także w całości , jest w nim róża i sztylet. Tak, owszem, choć... , przyznam, ja... wybieram go w skrócie:
"zabili skrzypce
z zamkniętego kredensu
lecz to nie Stradivarius
wyznaczył granice szaleństwa "
Serdeczności!

h8