Gruszko, mawo, bardzo dziękuję.
Kłaniam się,
A.
’98
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: ’98
Ciekawy i mądry wiersz, w którym mocno prozatorska forma nie odebrała mi przyjemności z czytania poezji.
Powiedziano już wiele o treści i musiałbym powtarzać;
daję jednak znać, że dla mnie ostatnie dwa wersy są najmniej atrakcyjne, ja wyczuwam toporność charakterystyczną dla powtarzania utartych, moralizatorskich fraz, pewną kalkę z zarysem pomysłu dopiero.
Mam też wątpliwość co do podziału na zdania w ostatniej strofie:
obecnie wydzielają one wyraźnie dwie informacje, które za sprawą "lecz" zdają się być swoimi przeciwieństwami, a nie są, bo wynikają z siebie: "Wcale nas nie rusza" oraz "my mamy inne zmartwienia". Wg mnie sensowniejszy byłby podział:
Wcale nas nie rusza staruszka przy bramie.
Terrible place, mówi,
ale my mamy inne zmartwienia: maturę
i trzy pały z matematyki.
Btw, ja mam tu dwukropek zamiast średnika, a kwestię staruszki zapisałbym kursywą, ale to już bardziej subiektywne.
Tyle z czepiania się drobiazgów, natomiast dzięki za ogólnie ciekawą lekturę,
a tak w ogóle, to Simon i Alex pozdrawiają, Adelu ;-).
Powiedziano już wiele o treści i musiałbym powtarzać;
daję jednak znać, że dla mnie ostatnie dwa wersy są najmniej atrakcyjne, ja wyczuwam toporność charakterystyczną dla powtarzania utartych, moralizatorskich fraz, pewną kalkę z zarysem pomysłu dopiero.
Mam też wątpliwość co do podziału na zdania w ostatniej strofie:
obecnie wydzielają one wyraźnie dwie informacje, które za sprawą "lecz" zdają się być swoimi przeciwieństwami, a nie są, bo wynikają z siebie: "Wcale nas nie rusza" oraz "my mamy inne zmartwienia". Wg mnie sensowniejszy byłby podział:
Wcale nas nie rusza staruszka przy bramie.
Terrible place, mówi,
ale my mamy inne zmartwienia: maturę
i trzy pały z matematyki.
Btw, ja mam tu dwukropek zamiast średnika, a kwestię staruszki zapisałbym kursywą, ale to już bardziej subiektywne.
Tyle z czepiania się drobiazgów, natomiast dzięki za ogólnie ciekawą lekturę,
a tak w ogóle, to Simon i Alex pozdrawiają, Adelu ;-).
mchusz, mchusz.