świtaniec

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

świtaniec

#1 Post autor: witka » 01 mar 2017, 8:52

( wersja całkowicie przeredagowana - ostateczna )

miłość to nie życie do odebrania
gdy przybywa ech pod wiekiem skóry

a samotność może mieć dłuższe ręce
niż jakakolwiek sprawiedliwość

nie mam złych poranków
bezczelnie patrzę w niebo


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

nie ma złych poranków kiedy się patrzy bezczelnie
w niebo jakby wychodząc od żony lub kochanki

zasiedziałaś najlepszy zagon myślowy nie do zbycia
i odebrania razem z zachowkami niezaznanego

(wersja oskubana )


zasiedziałaś najlepszy zagon myślowy
zachowek nie do zbycia i odebrania

nie ma złych poranków
kiedy się patrzy bezczelnie w niebo
Ostatnio zmieniony 03 mar 2017, 12:39 przez witka, łącznie zmieniany 4 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

tojatwoja
Posty: 98
Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49

Re: świtaniec

#2 Post autor: tojatwoja » 01 mar 2017, 9:31

O, tak mi się kojarzy dojrzała miłość, powiedzmy taka po 40-ce. Zrobiło mi się jakoś ciepło i tkliwie. Bardzo ładnie, płynnie napisane, gratuluję. Anka

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: świtaniec

#3 Post autor: witka » 01 mar 2017, 9:44

dzięki
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: świtaniec

#4 Post autor: alchemik » 01 mar 2017, 10:38

He he, dojrzała miłość.
Ja sobie przetłumaczyłem tytuł i treść, nie tylko jako taniec o świcie.
Również jako świński taniec świtu.

Bo weźmy przykładowo taką wersję.
Knur wychodzi od kochanki blondynki i wraca do żony.
Wszak to ona przygotowuje mu koryto.

Oczywiście to liryk refleksyjny do...

Ale, jakbym nie czytał, to jestem zadowolony.

Powodzenia witka

Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: świtaniec

#5 Post autor: witka » 01 mar 2017, 10:43

Danke.
Zaszlachtować. :smoker:
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: świtaniec

#6 Post autor: eka » 01 mar 2017, 18:12

witka pisze:nie ma złych poranków kiedy się patrzy bezczelnie
w niebo
: D
To mi w zasadzie wystarcza za cały wiersz.

tojatwoja
Posty: 98
Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49

Re: świtaniec

#7 Post autor: tojatwoja » 01 mar 2017, 18:43

Moi skromnym zdaniem - nie skub.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: świtaniec

#8 Post autor: witka » 01 mar 2017, 18:51

jeszcze się wacham jak góral przed pójściem na poprawiny, na weselu dostał manto i wybzykli mu żonę
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

tojatwoja
Posty: 98
Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49

Re: świtaniec

#9 Post autor: tojatwoja » 01 mar 2017, 18:59

Jeżeli o mnie chodzi, to jestem zdecydowana. I z perspektywy czytelnika podam argumenty do rozwazenia.
1. Wychodzenie od żony lub kochanki jest ważne, bo niesie konkret, a konket jest dobry. Pobudza wyobraźnię.
2.zachowek niezaznanego rozszerza całe zagadnienie.

Możesz to siedlisko wyskubac, jak musisz :) .

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: świtaniec

#10 Post autor: witka » 01 mar 2017, 19:39

serdeczne dzięki
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”