ze skansenu
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
ze skansenu
dobrze nawijasz bandażu z rany ojca
starczyło na welon i tren po mnie
mam pozytywny wynik badań na obecność innych kobiet
metoda porównawcza nieniszcząca jak przy rentgenie
swoje odskwierczałem pora pod strzechę
starczyło na welon i tren po mnie
mam pozytywny wynik badań na obecność innych kobiet
metoda porównawcza nieniszcząca jak przy rentgenie
swoje odskwierczałem pora pod strzechę
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: ze skansenu
Całości nie rozumiem, ale to zdanie dużo wyjaśnia.witka pisze:mam pozytywny wynik badań na obecność innych kobiet
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: ze skansenu
Nie? : )
No to kulą w płot...
No to kulą w płot...
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ze skansenu
Bandaż z rany ojca, to jego krwawica i scheda po nim.
O kobietach to jasne. Też mam pozytywny wynik, choć niekiedy z negatywnymi konotacjami, stąd porównywanie, które jest niezależnie podświadome. Oczywiście przerzuca się i na świadomość.
Tytuł objaśnia niejako starożytność peela.
Z tym, że ja uważam, że powinniśmy skwierczeć ile się da.
A jak wciąż skwierczymy, to udawanie się pod strzechę grozi wciąż zaprószeniem ognia.
Ech, witka, poskwierczmy jeszcze trochę.
O kobietach to jasne. Też mam pozytywny wynik, choć niekiedy z negatywnymi konotacjami, stąd porównywanie, które jest niezależnie podświadome. Oczywiście przerzuca się i na świadomość.
Tytuł objaśnia niejako starożytność peela.
Z tym, że ja uważam, że powinniśmy skwierczeć ile się da.
A jak wciąż skwierczymy, to udawanie się pod strzechę grozi wciąż zaprószeniem ognia.
Ech, witka, poskwierczmy jeszcze trochę.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: ze skansenu
Nijako o praktycznie niczym.


-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: ze skansenu
Komentarzy skrajnych nie próbuję brać pod uwagę.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ze skansenu
Skrajne mogą być, byleby miały choć cień zawartości merytorycznej.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: ze skansenu
Nijako o praktycznie niczym- o majtach, to by było o czymś...
A teraz ad rem- to jeden z ciekawszych Twoich wierszy, jak wszystkie, niełatwy, a jak sądzę, przez bardzo osobiste odniesienia, nie do końca dla wszystkich zrozumiały. Z jednej strony o tyle dobrze, że każdy może dostrzec i wybrać to, co jemu samemu najbardziej w sercu gra.
Cieszę się, że mogłam ten wiersz przeczytać

A teraz ad rem- to jeden z ciekawszych Twoich wierszy, jak wszystkie, niełatwy, a jak sądzę, przez bardzo osobiste odniesienia, nie do końca dla wszystkich zrozumiały. Z jednej strony o tyle dobrze, że każdy może dostrzec i wybrać to, co jemu samemu najbardziej w sercu gra.
Cieszę się, że mogłam ten wiersz przeczytać
