Münch krzyk

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
jabberwocky
Posty: 488
Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
Lokalizacja: kraków

Münch krzyk

#1 Post autor: jabberwocky » 28 sty 2012, 21:40

Tym mostem co donikąd wiedzie
kamiennym chłodem onieśmiela
nikt już nie idzie i nie jedzie
ten most nie łączy, a rozdziela.

Postać w rozpaczy krzykiem swoim
ciszę nad mostem zawieszoną
jak nożem przenikliwie kroi
dłonie jej ust już nie zasłonią.

Powietrze wokół krzyk rozdziera,
a postać nieruchomo stoi
nadzieja ostatnia umiera
i tego się najbardziej boi.

Jak skamieniała w tej rozpaczy
trwa w swoim bólu nieprzerwanie
nikt jej nie słyszy, nie zobaczy
i nie odwróci się przez ramię.

Ból swój wykrzyczy więc do końca
nic nie uleczy jej cierpienia
nie ma dla niej promienia słońca
ani nadziei ukojenia.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Münch krzyk

#2 Post autor: Ewa Włodek » 28 sty 2012, 22:09

a wiesz, że mi się ta Twoja refleksja nad Munchem spodobała, tylko czytam pierwsze dwie strofy i ostatnią...
:) :) :)

I uśmiechy posyłam...
Ewa

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Münch krzyk

#3 Post autor: Leon Gutner » 29 sty 2012, 13:06

Mosty - niegdyś jeden z ulubionych Leo - tematów .

Dlatego z ciekawością i przyjemnością .

Pozdrawiam L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Münch krzyk

#4 Post autor: P.A.R. » 29 sty 2012, 13:13

do końca słońca
i usranej śmierci
będę Ci kibicował ...

Aldona Latosik

Re: Münch krzyk

#5 Post autor: Aldona Latosik » 29 sty 2012, 19:59

Twoje wiersze zawsze mnie się podobały :) pozdrawiam

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Münch krzyk

#6 Post autor: e_14scie » 29 sty 2012, 20:04

Jaberrek jest niereformowalny w temacie rymów i podpowiedzi, podchodząc do nich - gadał dziad do obrazu...
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Münch krzyk

#7 Post autor: P.A.R. » 29 sty 2012, 20:28

e_14scie pisze:Jaberrek jest niereformowalny w temacie rymów i podpowiedzi, podchodząc do nich - gadał dziad do obrazu...
ale nagrody rwie
to się wie

węc odchrzań się czternastka
niczego nie zatkasz

bo i po co ...
nocą

ja wiem

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Münch krzyk

#8 Post autor: Gloinnen » 30 sty 2012, 9:52

P.A.R. pisze:węc odchrzań się czternastka
:down:

Tak sobie, bez zachwytów.
jabberwocky pisze:Postać w rozpaczy krzykiem swoim
ciszę nad mostem zawieszoną
jak nożem przenikliwie kroi
Dla mnie jest to jedyny godny zatrzymania się fragment z ciekawą wizją.
Reszta niczym nie przyciągnęła. Utwór raczej nudny.

Rymy mizerne (sporo gramatycznych) i rytm miejscami się chwieje:
jabberwocky pisze:nadzieja ostatnia umiera
jabberwocky pisze:nie ma dla niej promienia słońca
Tu się metryka poszła gonić.

Dla mnie taki sobie wierszyk. Bywały ciekawsze. Jeżeli nawet technicznie kulały, to przynajmniej treść bardziej interesowała.

Jeszcze pozwolę sobie na uwagę odnośnie zgarniania nagród: konkurs na parodię to insza inszość
Co ujdzie w utworach satyrycznych, żartobliwych, w poezji aspirującej stopień wyżej (a cykl ekfraz raczej za takie uważam - raczej nie powinno się przytrafić).

Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”