w nocy twoje oczy są czarne

[skaranie boskie]

Spokojnie, Mchuszmerze.
Ja się nie obrażam, nie urażam itp.
oczywiście przyjąłem twoje sugestie, z jedną się zgodziłem, drugą wyjaśniłem po swojemu. Nic się nie stało. Jestem Ci wdzięczny za napisanie komentarza, za uwagi, za poświęcony czas. Jeśli z jedną z uwag się nie zgodziłem, to przecież nie koniec świata.
Teraz pozostaje jedynie puścić w zapomnienie to nieporozumienie, a najlepiej puszczać przy
Pozdrawiam.

[Mchuszmer]

Jeśli z jedną z uwag się nie zgodziłem, to przecież nie koniec świata.

Jeśli tak odebrałeś moje zapytanie, to przykro. Nikomu nie mam za złe niezgadzania się z moją uwagą, tym bardziej, że wciąż powtarzam, że dla mnie jest dowolność we wskazanych kwestiach, średnio istotnych. Nie przeżywam, że uwaga nie została zrozumiana, przypomniałem tylko wyjaśnienie, bo nie było odzewu. Wybacz, jeśli jestem uczulony na słowa kojarzące się z narzucaniem zdania.
Pozdrawiam:-)