ona pokaże ci
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
ona pokaże ci
od zawsze zagadkowe w barwach i fantazji
nawet sznurek ozdobią żeby wabiąc oczy
zwodząc męskie zachcianki kogoś zauroczyć
by nie umknął uwadze kobiecy seksapil
trudno się oprzeć wzorom bo przywodzą kształty
raju niedostępnego choć w zasięgu ręki
zwodnicza Ewa kusi by wzdychając tęsknić
i zamiast sypiać do niej biegać jak lunatyk
niby żaden labirynt lecz myśli młodzieńcze
w pogoni za odsłoną sekretnej firanki
trawią dni dla tej twierdzy by tonąć z kretesem
falbankom sprzyja nawet durząc zmysły jaśmin
w swym zadaniu frywolnie zwariują ascetę
żeby marząc śnił życie między dolinami
nawet sznurek ozdobią żeby wabiąc oczy
zwodząc męskie zachcianki kogoś zauroczyć
by nie umknął uwadze kobiecy seksapil
trudno się oprzeć wzorom bo przywodzą kształty
raju niedostępnego choć w zasięgu ręki
zwodnicza Ewa kusi by wzdychając tęsknić
i zamiast sypiać do niej biegać jak lunatyk
niby żaden labirynt lecz myśli młodzieńcze
w pogoni za odsłoną sekretnej firanki
trawią dni dla tej twierdzy by tonąć z kretesem
falbankom sprzyja nawet durząc zmysły jaśmin
w swym zadaniu frywolnie zwariują ascetę
żeby marząc śnił życie między dolinami
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ona pokaże ci
Ed, choćbyś miał nalepszy warsztat, a nie odmawiam Ci go wcale w formach rymowanych, to przez swoją monotematyczność i dosłowność oddalasz się od poezji.
Nie mówię tego złośliwie, bo ten sonet ma swój urok, ale jest monotonny przez swoją powtarzalność.
Powiem tak
ładnie i co z tego
Nie mówię tego złośliwie, bo ten sonet ma swój urok, ale jest monotonny przez swoją powtarzalność.
Powiem tak
ładnie i co z tego
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: ona pokaże ci
Chyba już rozpoznałabym styl Autora nawet bez podpisu. 
Ładny wiersz

Ładny wiersz

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: ona pokaże ci
Jerzy wiesz co to tendencyjność?alchemik pisze:Ed, choćbyś miał nalepszy warsztat, a nie odmawiam Ci go wcale w formach rymowanych, to przez swoją monotematyczność i dosłowność oddalasz się od poezji.
Nie mówię tego złośliwie, bo ten sonet ma swój urok, ale jest monotonny przez swoją powtarzalność.
Nie zauważyłem tego w Twoim wykonaniu u autorów w swobodnej twórczości. Mam na myśli powtarzające się rekwizyty i tematy. Tam jesteś powściągliwy z krytyką i bronisz nawet słabych wierszy. To moja szczerość, bo jest widoczna na kilometr i zacznij być obiektywny. Nie patrz na widzimisię, lecz formę, błędy i inne mankamenty.
Wyślę Ci mój wydany tomik 180 stron, żebyś mógł się wyżyć i przesłać mi prywatnie swoje wydumane sugestie.
Twoje walentynkowe sięgały dużo dalej.
Potrafię się bronić i w tym wierszu nic nad czasy obecne.
Kiedy to dotrze do staroświeckich?
Piszesz "ładnie i co z tego"
Nic, ukaże się w tomiku i będzie bardziej zrozumiałe dla Kowalskich, jak sterty zapisanej bieli.
Jak to zrozumiesz, to pojmiesz moją niechęć do swobody, bo ona umrze wcześniej jak powstała.

Dodano -- 08 mar 2017, 21:55 --
Przecież wiesz, że dzisiaj takie tematy nie są tabu.Gruszka pisze:Chyba już rozpoznałabym styl Autora nawet bez podpisu.
Miło, że zerknęłaś

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ona pokaże ci
Ed, tak prawdę mówiąc, takie tematy nigdy nie były tabu w sztuce.
Kwestia ujęcia tylko.
Pisanie o chcicy macicy i mokrych majtach nie świadczą natomiast o współczesności. (To akurat nie dotyczy tego wiersza, bo jesteś w nim umiarkowany i dosyć estetyczny).
Ja nigdy nie uważałem seksu w sztuce za tabu. A tym bardziej erotyków, które nie seks epatują, a raczej emocje i czułość w cielesnym związku. Dla mnie to taka róznica jak pomiędzy erotyką a pornografią.
Podczas gdy pierwsze może być i powinno być piękne, to drugie mnie w ogóle nie kręci, a wręcz odstręcza. Jeżeli chodzi o zarzut monotonności, to nie tylko tobie taki zarzut stawiałem. Ale, sprawą autora i jego wewnętrznych bodźców jest odzwierciedlanie ich w utworach.
Ja, proszę cię bardzo, odróżniam jednak poezję od rymotwórstwa, a tym bardziej od rymojebstwa. I wcale nie preferuję poezji białej. Dobrze wiesz, że skłaniam się ku wszelkim formom ze wskazaniem na wolne, które mają w sobie właśnie ten współczesny polot inteligentnego pisania, gdzie wiersz biały miesza się często z rytmem i rymem. Ale do tego trzeba przejść obie szkoły. Szkołę rymowania tradycyjnego i tradycyjnego wiersza białego. Bo widzisz, Ed, wiersz biały jest starszy od rymowanego.
Tak więc, nie obrażaj się na wyrażanie zdania przez czytelników.
Mogę ci tylko pogratulować tomiku. Ale czy to jest tomik z poezją, mogę ocenić dopiero po przeczytaniu.
Bo widzisz prawdziwa poezja, akurat, bardzo źle się sprzedaje.
To chyba jednak kwestia upadku obyczajów. Zalewu chłamem ze środków masowego przekazu, czy stron internetowych typu FB.
Ostoją poezji w internecie są jeszcze tylko takie portale jak ten.
Trzeba więc korzystać z tego. Czytać ze zrozumieniem. Uczyć się od innych. I uczyć innych, jeżeli tego potrzebują i wyrażają na to zgodę.
Jerzy Edmund
Kwestia ujęcia tylko.
Pisanie o chcicy macicy i mokrych majtach nie świadczą natomiast o współczesności. (To akurat nie dotyczy tego wiersza, bo jesteś w nim umiarkowany i dosyć estetyczny).
Ja nigdy nie uważałem seksu w sztuce za tabu. A tym bardziej erotyków, które nie seks epatują, a raczej emocje i czułość w cielesnym związku. Dla mnie to taka róznica jak pomiędzy erotyką a pornografią.
Podczas gdy pierwsze może być i powinno być piękne, to drugie mnie w ogóle nie kręci, a wręcz odstręcza. Jeżeli chodzi o zarzut monotonności, to nie tylko tobie taki zarzut stawiałem. Ale, sprawą autora i jego wewnętrznych bodźców jest odzwierciedlanie ich w utworach.
Ja, proszę cię bardzo, odróżniam jednak poezję od rymotwórstwa, a tym bardziej od rymojebstwa. I wcale nie preferuję poezji białej. Dobrze wiesz, że skłaniam się ku wszelkim formom ze wskazaniem na wolne, które mają w sobie właśnie ten współczesny polot inteligentnego pisania, gdzie wiersz biały miesza się często z rytmem i rymem. Ale do tego trzeba przejść obie szkoły. Szkołę rymowania tradycyjnego i tradycyjnego wiersza białego. Bo widzisz, Ed, wiersz biały jest starszy od rymowanego.
Tak więc, nie obrażaj się na wyrażanie zdania przez czytelników.
Mogę ci tylko pogratulować tomiku. Ale czy to jest tomik z poezją, mogę ocenić dopiero po przeczytaniu.
Bo widzisz prawdziwa poezja, akurat, bardzo źle się sprzedaje.
To chyba jednak kwestia upadku obyczajów. Zalewu chłamem ze środków masowego przekazu, czy stron internetowych typu FB.
Ostoją poezji w internecie są jeszcze tylko takie portale jak ten.
Trzeba więc korzystać z tego. Czytać ze zrozumieniem. Uczyć się od innych. I uczyć innych, jeżeli tego potrzebują i wyrażają na to zgodę.
Jerzy Edmund
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: ona pokaże ci
Zacytuj w tekście.alchemik pisze:Pisanie o chcicy macicy i mokrych majtach nie świadczą natomiast o współczesności.
Gdzie w tekście seks?alchemik pisze:Ja nigdy nie uważałem seksu w sztuce za tabu.
?alchemik pisze:A tym bardziej erotyków, które nie seks epatują, a raczej emocje i czułość w cielesnym związku. Dla mnie to taka róznica jak pomiędzy erotyką a pornografią.
Gdzie w treści wiersza pornografia?
Ostatnie słowo jest wulgarne - wybacz uwagę.alchemik pisze:Ja, proszę cię bardzo, odróżniam jednak poezję od rymotwórstwa, a tym bardziej od rymojebstwa.
Na temat rymotwórstwa - słownik się kłania i wypowiedzą się czytelnicy:dziś, za rok, lub sto lat itd.
quote="alchemik"]Mogę ci tylko pogratulować tomiku. Ale czy to jest tomik z poezją, mogę ocenić dopiero po przeczytaniu.
Bo widzisz prawdziwa poezja, akurat, bardzo źle się sprzedaje.
To chyba jednak kwestia upadku obyczajów. Zalewu chłamem ze środków masowego przekazu, czy stron internetowych typu FB.[/quote]
Dla mnie miarodajną jest opinia zwykłych ludzi, bo swoboda w poezji poszła zbyt daleko i stąd wstręt nizin do jej odbioru. Nie jest dla wszystkich, lecz dla sobie podobnych na stronach i nowy jest niezrozumiały dla innych na starcie. Czy to normalne w dostępie do języka?
Teraz wiesz dlaczego poezja się źle sprzedaje. Znużyło Kowalskich wydawanie pieniędzy na niezrozumiałość, czyli poezję dla poetów.
Nie zrzucaj winy na internet, bo mam telefony pośrednie z prośbą o ......
Resztę sobie dopowiedz.
Bez urazy, lecz nie mogę uszy po sobie na wydumane aluzje.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: ona pokaże ci
No i widzisz, Ed, czytasz bez zrozumienia, tendencyjnie i zaperzasz się.
Przecież wyraźnie napisałem, że ten akurat sonet jest estetyczny.
Mniemam, że nie potrafisz dyskutować.
I nie, mój drogi poeto od utworów pod strzechy.
Poczytność nie świadczy o sztuce jeno o kulturze i obyczajach.
Największa poczytnośc to Harlequiny. Ale wybacz. Do sztuki ich nie zaliczę.
Przecież wyraźnie napisałem, że ten akurat sonet jest estetyczny.
Mniemam, że nie potrafisz dyskutować.
I nie, mój drogi poeto od utworów pod strzechy.
Poczytność nie świadczy o sztuce jeno o kulturze i obyczajach.
Największa poczytnośc to Harlequiny. Ale wybacz. Do sztuki ich nie zaliczę.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: ona pokaże ci
Zrozumiałem aluzję i mam żal, bo napisałem sześć erotyków. Nie można się sugerować pamiętnikiem, bo to odrębna sprawa i już dogadana do wydania z chwytliwym tytułem.
Nieważne, ja zostaję sobą i szanuję kanony prapradziadków.

Nieważne, ja zostaję sobą i szanuję kanony prapradziadków.

Re: ona pokaże ci
Edwardzie, nie tematykę miałąm na myśli, lecz Twój styl pisania.EdwardSkwarcan pisze:Przecież wiesz, że dzisiaj takie tematy nie są tabu.Gruszka pisze:Chyba już rozpoznałabym styl Autora nawet bez podpisu.
Miło, że zerknęłaś
Pozdrawiam

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: ona pokaże ci
Na dzień kobiet jak znalazł
Z uszanowaniem L.G.

Z uszanowaniem L.G.