siejemy płoty
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 mar 2017, 8:42
siejemy płoty
były czasy stawiania płotów dla suszenia klepanych garnków
i gaci których porwanych wiatrem szukano wieczorem z sąsiadem
ziemię przykrywały opady z sadów i sił po wykopkach
z pustą flaszką na pół i pełną grodzą w piwnicy
czasy maczania dnia w śmietanie z krzyżem na kromce chleba
który dziś łatwo wyrzucić do kosza razem z człowiekiem
zamiotą nim ziemię rozbiją głowę butelką
straty nie będzie wyżebrze się na nową
stojąc bezczynnie z czubkiem buta na linii
granicy wykreślonej byle dalej od nas
i gaci których porwanych wiatrem szukano wieczorem z sąsiadem
ziemię przykrywały opady z sadów i sił po wykopkach
z pustą flaszką na pół i pełną grodzą w piwnicy
czasy maczania dnia w śmietanie z krzyżem na kromce chleba
który dziś łatwo wyrzucić do kosza razem z człowiekiem
zamiotą nim ziemię rozbiją głowę butelką
straty nie będzie wyżebrze się na nową
stojąc bezczynnie z czubkiem buta na linii
granicy wykreślonej byle dalej od nas
Ostatnio zmieniony 20 mar 2017, 4:44 przez imre, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: siejemy płoty
imre pisze:były czasy stawiania płotów dla suszenia klepanych garnków
i gaci które porwane wiatrem szukano wieczorem z sąsiadem
ziemię przykrywały opady z sadów i sił po wykopkach
z pustą flaszką na pół i pełną grodzą w piwnicy
czasy maczania dnia w śmietanie z krzyżem na kromce chleba
który dziś łatwo wyrzucić do kosza razem z człowiekiem
zamiotą nim ziemię rozbiją głowę butelką
straty nie będzie wyżebra się na nową
stojąc bezczynnie z czubkiem buta na linii
granicy wykreślonej byle dalej od nas
Fajny tytuł i ostatni dwuwers, mimo pozornie kopniętej logiki,
podoba się. Idea afirmacji jakichś cudownych, szczenięcych czasów
uwznioślonych poprzez klepanie garnków (chociaż nie znam tego zwyczaju)
i wieczornych wędrówek w poszukiwaniu utraconych gaci,
zderzonych z dzisiejszym padołem łez, jasna do uchwycenia,
chociaż i szczerze mówiąc, dość naiwna.
Ale wykonanie całości jak dla mnie wysoce niedoskonałe,
można powiedzieć nawet - toporne. Chodzi mi o stylistykę
i wersyfikację. Nie pomagają wierszowi.
Niejasna jest rola tej "grodzy" w piwnicy. Jako budowla wodna
nie wiem co tam może robić. Piąty wers ze "śmietaną z krzyżem"
brzmi dosyć groteskowo. To "z krzyżem" aż się prosi przenieść do nowego
wersu. No i "wyżebra się" - to chyba nieprawidłowa forma.
Ogólnie, niestety w tej wersji - słabo;)
Pozdrawiam
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 13 lut 2017, 23:40
Re: siejemy płoty
IMRE )));-) pięknie to,,1 herezja stare czasy i byt człowieka ,,bardzo dobry tekst z tym krzyżem pojechałeś po bandzie )))
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 mar 2017, 8:42
Re: siejemy płoty
Witam
Alku dziękuję za szczerość, doceniam!
Może faktycznie jest to nieudana próba.. trudno.. uczę się
Klepanie garnków to oznaka ubogiego życia i dbania o wszystko... jeszcze niedawno lutowaliśmy dziurawe rondle.. A gacie.. można tak za nimi biegać jak jest wolna przestrzeń:) a i ubaw przy tym
Grodze to nie tylko na rzece ale i w piwnicy do przechowywania warzyw
Śmietana na chlebie to takie proste danie. Koniecznie uświęcone krzyżem "rysowanym" przed krojeniem.. to taki stary zwyczaj...
Januszu:) dzięki za przeczytanie i komentarz.. jak widzisz stawiamy sobie barykady dla innych samemu ich nie przestrzegamy... co za życie:)
Pozdrawiam wszystkich
Ps wiersz naiwny bo jestem naiwny idealista:))
Alku dziękuję za szczerość, doceniam!

Klepanie garnków to oznaka ubogiego życia i dbania o wszystko... jeszcze niedawno lutowaliśmy dziurawe rondle.. A gacie.. można tak za nimi biegać jak jest wolna przestrzeń:) a i ubaw przy tym
Grodze to nie tylko na rzece ale i w piwnicy do przechowywania warzyw
Śmietana na chlebie to takie proste danie. Koniecznie uświęcone krzyżem "rysowanym" przed krojeniem.. to taki stary zwyczaj...
Januszu:) dzięki za przeczytanie i komentarz.. jak widzisz stawiamy sobie barykady dla innych samemu ich nie przestrzegamy... co za życie:)
Pozdrawiam wszystkich
Ps wiersz naiwny bo jestem naiwny idealista:))
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: siejemy płoty
W kilku momentach zgadzam sie z Alkiem; co do "grodzy" i "wyżebra sie". Zgadzam sie rowniez z jego odbiorem, z tym, ze trudo obronic sie przed sentymenalnym powrotem do miejsc beztroskich, ktore kojarza sie tylko z dobrymi przezyciami - jakie to złudne, bo przeciez i w czasach dziecinstwa mielismy duzo problemow, z ktorymi trzeba bylo sobie radzic. Często było ciężko. Potrafilismy tylko szybciej o tych problemach zapominac i co najwazniejsze uczyc sie na nich. Ja nie jestem wyjatkiem, tez mysle, ze lata wczesnego zycia byly mimo wszystko szczesliwe i chcialoby sie do nich wrocic. Ładnie opisałes tło wczesnych przezyc, ujmująco i wiersz zostawi we mnie slad. Dobrego dnia, Imre 

Re: siejemy płoty
A mnie się podoba, mówi do mnie. Czytałam już w nocy. Już sam pomysł jest arcyciekawy. Uważam, że dobrze sobie poradziłeś. Motyw uznany przez Alka za groteskowy, Stelli zupełnie się taki nie wydaje, kupuję to.
Każdy ma prawo do własnego odbioru.
Bardzo chętnie przeczytam Twoje kolejne próby pisarskie, czy to poetyckie, czy prozatorskie.
wyżebrze
Każdy ma prawo do własnego odbioru.
Bardzo chętnie przeczytam Twoje kolejne próby pisarskie, czy to poetyckie, czy prozatorskie.
wyżebrze

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: siejemy płoty
Siać płoty - ależ wymowna, celna metafora.
Tęsknota do nieskomplikowanego, niewydumanego, do chwil które były stabilne i jednoczyły.
Aż przyszedł czas siania płotów, tworzenia podziałów między wykluczonymi a nami:
Tęsknota do nieskomplikowanego, niewydumanego, do chwil które były stabilne i jednoczyły.
Aż przyszedł czas siania płotów, tworzenia podziałów między wykluczonymi a nami:
Pozdrawiam.imre pisze:stojąc bezczynnie z czubkiem buta na linii
granicy wykreślonej byle dalej od nas
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: siejemy płoty
Musiałem się zamyślić i wrócić do przeszłości.




-
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 mar 2017, 8:42
Re: siejemy płoty
Dziękuję serdecznie także za przychylne opinie
Tekst zostawiam zatem sobie do przemyślenia tu i ówdzie
Cieszę się że jakieś okruchy zostawiłem w pamięci
Pozdrawiam serdecznie czytających i komentujących
Tekst zostawiam zatem sobie do przemyślenia tu i ówdzie
Cieszę się że jakieś okruchy zostawiłem w pamięci
Pozdrawiam serdecznie czytających i komentujących
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: siejemy płoty
wiesz że już sam jest świetny? pewnie wiesz, piękne pole do popisu, powinno być jeszcze o tym czym podlewać dla osiągnięcia i o gatunkach płotów. podoba mi się wiersz, cieszę się że istnieje
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki