Skarb
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Skarb
W Gdańsku na deptaku
szmaragdowy ptak
z dykty miał skrzydełka
zbite byle jak.
Cichuteńko gdakał,
gdy wpadł w rzewny ton,
tuptał, wił się, płakał,
bił oktawy w dzwon.
A gdańszczanka Magda
miała z ptakiem pakt.
O słodkich biszkoptach
wpisano do akt.
Za szczyptę uśmiechu
i słodycze Magdy
ktoś dostał od ptaka
cudowne szmaragdy.
tekst do ćwiczeń logopedycznych dla bezkrtaniowców
szmaragdowy ptak
z dykty miał skrzydełka
zbite byle jak.
Cichuteńko gdakał,
gdy wpadł w rzewny ton,
tuptał, wił się, płakał,
bił oktawy w dzwon.
A gdańszczanka Magda
miała z ptakiem pakt.
O słodkich biszkoptach
wpisano do akt.
Za szczyptę uśmiechu
i słodycze Magdy
ktoś dostał od ptaka
cudowne szmaragdy.
tekst do ćwiczeń logopedycznych dla bezkrtaniowców
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Skarb
Pamiętam 
Wiesz, jakiś bliski mi ten ptak. Odnajduję w nim siebie.
Głupie, co?

Wiesz, jakiś bliski mi ten ptak. Odnajduję w nim siebie.
Głupie, co?
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Skarb
Zanim odpowiem na sam wiersz, to tutaj bardziej osobiście.
Znam autorkę i bardzo mi imponuje.
W swojej rodzinie mam przypadki dysleksji.
Skadinąd inteligentna ponad miarę osoba ma trudności z postawieniem przecinka, czy odpowiedniego ortograficznie znaku.
Czasem ma trudności z zapisem zdania w ogóle. Bo przecież, jak tu nie mieć trudności, gdy od urodzenia mylisz lewą rękę z prawą, nie mówiąc o stronach świata.
Piotruś, pallas, jest taką skrzywdzoną przez los osobą. Ogromnie mu współczuję i często mam ochotę pomóc.
Piotruś nie pogniewa się, że o tym wspominam, bo należy do grona moich przyjaciół.
Dorotce nie trzeba.
To ona pomaga innym.
Swoją słabość przekuła na siłę.
Można i tak.
Lecz ile potrzeba przy tym woli i samozaparcia.
Przecież, to ja często prosiłem tabakierkę o sprawdzenie mojej interpunkcji.
Ten wiersz, to oczywiście nie żaden liryk.
Radosny, w swojej prostocie i skomplikowany w dżwięczeniu, wymawianiu krtaniowym.
Wiecej powinna opowiedzieć Dorotka.
To cudowne, gdy poetka tworzy takie teksty do pracy w swoich działaniach logopedycznych.
Poezja powinna docierać wszędzie.
Jestem pełen uznania, Dorotko, tabakiero pełna, z kolei, moich znaków interpunkcyjnych.
Jurek
Znam autorkę i bardzo mi imponuje.
W swojej rodzinie mam przypadki dysleksji.
Skadinąd inteligentna ponad miarę osoba ma trudności z postawieniem przecinka, czy odpowiedniego ortograficznie znaku.
Czasem ma trudności z zapisem zdania w ogóle. Bo przecież, jak tu nie mieć trudności, gdy od urodzenia mylisz lewą rękę z prawą, nie mówiąc o stronach świata.
Piotruś, pallas, jest taką skrzywdzoną przez los osobą. Ogromnie mu współczuję i często mam ochotę pomóc.
Piotruś nie pogniewa się, że o tym wspominam, bo należy do grona moich przyjaciół.
Dorotce nie trzeba.
To ona pomaga innym.
Swoją słabość przekuła na siłę.
Można i tak.
Lecz ile potrzeba przy tym woli i samozaparcia.
Przecież, to ja często prosiłem tabakierkę o sprawdzenie mojej interpunkcji.
Ten wiersz, to oczywiście nie żaden liryk.
Radosny, w swojej prostocie i skomplikowany w dżwięczeniu, wymawianiu krtaniowym.
Wiecej powinna opowiedzieć Dorotka.
To cudowne, gdy poetka tworzy takie teksty do pracy w swoich działaniach logopedycznych.
Poezja powinna docierać wszędzie.
Jestem pełen uznania, Dorotko, tabakiero pełna, z kolei, moich znaków interpunkcyjnych.
Jurek

* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Skarb
Bo żal mi ptaka, który istnieje tylko w wierszu.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Skarb
Nieprawda, Ewo.
Widziałam takie ptaki w realu.
Jurku, nie w mojej pracy, napisałam ten tekst dla koleżanki logopedki. Stosuje go jako narzędzie do pracy, również z dorosłymi.
Daj spokój, są większe nieszczęścia od dysleksji, wszystko da się ogarnąć.
Trzeba troszkę więcej popracować, włączać kontrolę.
To uczy pokory i sumienności, same korzyści.
W moim przypadku tylko prawo jazdy jest wykluczone, zabiłabym siebie i wszystkich wokół albo padła na zawał.
Dzięki.
Widziałam takie ptaki w realu.

Jurku, nie w mojej pracy, napisałam ten tekst dla koleżanki logopedki. Stosuje go jako narzędzie do pracy, również z dorosłymi.
Daj spokój, są większe nieszczęścia od dysleksji, wszystko da się ogarnąć.
Trzeba troszkę więcej popracować, włączać kontrolę.
To uczy pokory i sumienności, same korzyści.
W moim przypadku tylko prawo jazdy jest wykluczone, zabiłabym siebie i wszystkich wokół albo padła na zawał.

Dzięki.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Skarb
A o czym ja mówiłem?
Ach! O kontroli, samozaparciu,woli.
No tak, to szczegóły.
A sam wiersz?
Lekki jako ten ptak mimo tych złożeń krtaniowych.
Gdańsk.
A pamiętasz może ulicę tego kartonowego objawienia?
Ptak, albo motyl napędzany ruchem kijka.
Nazwa Gdańsk w sam raz nadaje się do tych ćwiczeń.
Ale ja tu sobie tak gderam. Zdybałaś mnie na zdawkowej nostalgii.
Ach! O kontroli, samozaparciu,woli.
No tak, to szczegóły.
A sam wiersz?
Lekki jako ten ptak mimo tych złożeń krtaniowych.
Gdańsk.
A pamiętasz może ulicę tego kartonowego objawienia?
Ptak, albo motyl napędzany ruchem kijka.
Nazwa Gdańsk w sam raz nadaje się do tych ćwiczeń.
Ale ja tu sobie tak gderam. Zdybałaś mnie na zdawkowej nostalgii.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl