różne bywają odchodzenia

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

różne bywają odchodzenia

#1 Post autor: Lucile » 14 mar 2017, 16:23

w przepoczwarzania ostatniej formie
mówisz – nie ma już nadziei
z chłodem przytulasz się do mnie
a oczy masz jakbyś się weselił

więc - do widzenia, do widzenia...



13,03,2017
Ostatnio zmieniony 14 mar 2017, 20:14 przez Lucile, łącznie zmieniany 1 raz.
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: różne bywają sposoby odchodzenia

#2 Post autor: lczerwosz » 14 mar 2017, 16:30


Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: różne bywają sposoby odchodzenia

#3 Post autor: Lucile » 14 mar 2017, 16:36

a nie bierzesz pod uwagę tego... ostatecznego?
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: różne bywają sposoby odchodzenia

#4 Post autor: alchemik » 14 mar 2017, 16:42

I zrodził się motyl, którego jedynym czarem i zajęciem, to zapylanie kwiatków, tych kolorowych z łączki przez pomyłkę, bowiem w pogoni za samiczkami, kolorowymi i kwietnymi też, przed odejściem.
W cyklu - stworzyć jak najwięcej larw.
A nuż przeobrażą się w poezję.

Kocham Twoją delikatną ironię, Lucia.
Ja raczej, to taki słoń w składzie porcelany i muzealnych eksponatów.
Uszy udają skrzydła.

:kwiat:
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: różne bywają odchodzenia

#5 Post autor: Lucile » 14 mar 2017, 20:13

alchemik pisze: I zrodził się motyl,
alchemik pisze:A nuż przeobrażą się w poezję.
alchemiku,
myślę, że nie będziesz zaskoczony, jak przyznam, że byłam prawie pewna,
iż zinterpretujesz ten okruch zgodnie z moimi intencjami.

Nota bene, ten tekścik przyszedł mi do głowy, kiedy ręce zajęte miałam malowaniem
kolejnego obrazu z cyklu "Motyl i Dziewczyna".


Pozdrawiam i dziekuję
Lu :rosa: cia
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Gruszka

Re: różne bywają odchodzenia

#6 Post autor: Gruszka » 14 mar 2017, 20:24

Do widzenia jak /żegnaj.
Do widzenia jak / do zobaczenia/.
Ech jak lubię te gry znaczeń i tę naszą kobiecą dwoistość :)
Baardzo ... :rosa:

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: różne bywają odchodzenia

#7 Post autor: Lucile » 14 mar 2017, 20:35

Gruszka pisze:Do widzenia jak /żegnaj.
Do widzenia jak / do zobaczenia/.
Ech jak lubię te gry znaczeń i tę naszą kobiecą dwoistość
Wyczułaś to - podobnie nam w duszy gra - więc witam w ekskluzywnym gronie

SPAW-u (Stowarzyszeniu Portalowych Asertywnych Wiedźm)

Mogę zadać niedyskretne pytanie - na jakim sprzęcie latasz?

:kwiat:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Gruszka

Re: różne bywają odchodzenia

#8 Post autor: Gruszka » 14 mar 2017, 20:49

Ja na mopie parowym. Bo lubię gaz do dechy ;)
A że jestem wiedźma, to fakt..., ale przemilczę swoje
wiedźmowe predyspozycje, bo kto uwierzy?
Prawda jest zawsze najmniej wiarygodna ;)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: różne bywają odchodzenia

#9 Post autor: alchemik » 14 mar 2017, 20:55

Dlaczego Cię nie zaskoczyłem, Lucia, la strega?
Czyżbym był aż tak przewidywalny?

To bardzo miłe, jednak, usłyszeć od takiej twórczyni, że potrafię zinterpretować jej twórczość.
Wcale nie taką oczywistą i jednoznaczną.
A na pewno piękną i mądrą.

Jerzy Edmund :rosa:
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: różne bywają odchodzenia

#10 Post autor: Lucile » 16 mar 2017, 22:48

Warto było wdrapać się na Ósme Piętro, by przeczytać
alchemik pisze: To bardzo miłe, jednak, usłyszeć od takiej twórczyni, że potrafię zinterpretować jej twórczość.
Wcale nie taką oczywistą i jednoznaczną.
A na pewno piękną i mądrą.
nawet, jeżeli znacznie okroję tę zawyżoną opinię.

Jerzy, alchimista talentoso,
non soltanto in crogiolo ma anche nel`poesia miscelazione
(che non dico nulla circa il cuore dei poetesse)


Lu :rosa: cia
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”