ludziom doskwiera grymaśna aura
Bieszczady we mgle kryją urodę
gdzie jest ta wiosna rozkapryszona
chwilkę już była słońcem rozbłysła
wracajcie wiatrem dni oszalałe
rozchylcie pąki omszałych sosen
tylko igliwie przez całą zimę
ja chcę zapachu żywicy wiosny
aromat ziela w przydrożnym rowie
i smak poziomki skradzionej w lesie
marzy się skrycie coś mi się zdaje
to nie ty wiosno to ja kapryszę
Rozkapryszona
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Rozkapryszona
Ostatnio zmieniony 24 mar 2017, 14:43 przez Gajka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Rozkapryszona
Ten wers wytrąca się jakoś stylistycznieGajka pisze:a co igliwie przez całą zimę
z toku wiersza. Myślę, że warto go przerobić.
Raczysz Gaju wiosennym, kapryśnym oddechem,
muszę się więc przejść do lasu. Może mnie kleszcze nie zeżrą
i myśliwi nie zastrzelą;)
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Rozkapryszona
Coś mi się zdaję czy zdaje?
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Rozkapryszona
Dzięki ALKUAlek Osiński pisze:Ten wers wytrąca się jakoś stylistycznie
z toku wiersza. Myślę, że warto go przerobić.


Poprawione.
Dodano -- 24 mar 2017, 14:47 --
Tabi - dziękujętabakiera pisze:Coś mi się zdaję czy zdaje?


Masz zdecydowanie rację, bez znaku diakrytycznego.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Rozkapryszona
: )Gajka pisze:to nie ty wiosno to ja kapryszę
Dokładnie tak.