zranienia1
uciekam
bez kija nie
podchodź
włóż w
mrowisko
we mnie
niech
rozd(r)epczą się
do kniei
racje i racje
prawdy i prawdy
mrówy hejcówy
człowiek
zjeżył się
zdziczył
zeświniał
zbaraniał
na umór
a myśli
że
byczym bogiem
Zranienia 2
Nie podchodź do mnie bez kija.
Przyczyna zupełnie inna:
Urosło we mnie mrowisko.
-To wszystko?
Zabełtaj nim mocno we mnie.
Niech bractwo do kniei zbiegnie,
tam kopce swoje ustawia.
-Zabawa?
Nie. Dość mam już prawd, prawdeczek
jak łzy wylanych po świecie.
Ich miejsce jest w praprakniejach!
-Do dzieła!
Już ruszam. Tnę szablą-kijem
te racje, hejty, paszkwile,
co mrowiem kwaszą wnętrzności.
Riposty…
zranienia (nie tylko posko polskie)
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: zranienia (nie tylko posko polskie)
Zabawa taka że bez kija nie podchodź
Do poczytania .
Ukłony L.G.

Do poczytania .
Ukłony L.G.