pod lasem

[jabberwocky]

Na skraju lasu, gdzie mam we zwyczaju
przystanąć chwilę późnym popołudniem
patrzę na oddalone pola urodzaju,
łany zboża złociste i maki ułudne.
Strzępy chmur co na niebie znaczą bruzdy sine
jak me myśli rozdarte i pełne zamętu
wciąż przynoszą na nowo wspomnienia jedyne
suną bezszelestnie pozbawione lęku.
Ścieżka wgłąb gęstwiny zaledwie przeziera
jeszcze słychać Pegaza głuchy stukot kopyt
kurz z wolna opada i echo zamiera
tylko w krtani dławi utajony skowyt.

[Leon Gutner]

Opisowo stylowo nastrojowo spacerowo .
Fajny obrazek

Z ukłonem L.G.