własne pięć minut
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 03 gru 2011, 19:29
Re: własne pięć minut
W obecnej postaci tekst trafił do mnie. Nie jest z rodzaju tych "wystrzałowych", celnych i ścinających z wrażenia, ale uważam, że się broni. Nawet wers drugi, opisowy i dokładny ma uzasadnienie, bo znacząco podkreśla różnicę między światem rzeczy, przedmiotów a peelką - podmiotem. I tu Eluniu mam haczyk dla Ciebie. Otóż chodzi mi o wers pierwszy:
postrzegam to jako przystanek
- nie sądzisz, że nijaka forma zaimka "to" burzy całkiem zgrabną konstrukcję? A gdyby tak po prostu dać peelce "żyć" od początku tego wersu ukrytym życiem i napisać nieco tajemniczo:
"postrzegam przystanek" - i trzeba przystanąć, by docenić rolę podmiotu starającego się o własne pięć minut ;-)
postrzegam to jako przystanek
- nie sądzisz, że nijaka forma zaimka "to" burzy całkiem zgrabną konstrukcję? A gdyby tak po prostu dać peelce "żyć" od początku tego wersu ukrytym życiem i napisać nieco tajemniczo:
"postrzegam przystanek" - i trzeba przystanąć, by docenić rolę podmiotu starającego się o własne pięć minut ;-)
"Nie boję się form tradycyjnych. Nie śledzę kierunków, nurtów i tendencji przejawiających się w poezji. Piszę tak, jak dyktuje myśl. Razi mnie błyszczące nowatorstwo po to tylko, aby zadziwić." Ks. Jan Twardowski
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: własne pięć minut
Nie będę się rozpisywać, byłam czytałam, podoba się.
Pozdrawiam ciepło
Pozdrawiam ciepło

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: własne pięć minut
Arti - Zostawiłam sobie odpowiedź dla Ciebie na później, bo musiałam pomyśleć nad tym co napisałeś i spokojnie z równie dokładnym analizowaniem, Twojego komentarza, odpowiedzieć. Strasznie się złościsz a ja musiałam zniknąć na parę dni.
Twoja druga wersja jest bardziej bliska tego co chciałam przekazać. Przyznam nawet, że taka była moja pierwotna wersja. Jednak zmieniłam i choć przez jakiś czas po Twoim komentarzu, byłam chętna przywrócić pierwotną wersję - to jednak tego nie zrobiłam.
Jeszcze raz przepraszam, że tak późno Ci dopowiadam.
Tak nawiasem, zawsze wszystkim odpowiadam, może nie zawsze od razu, bo czasem muszę dłużej pomyśleć, albo nie zawsze mam tyle czasu w danym dniu, ale odpowiadam zawsze.
pozdrawiam - może
na zgodę
Dodano -- 04 gru 2011, 21:55 --
Beato - napisałam "postrzegam to jako przystanek" - jest to zabieg celowy. Być może źle wyraziłam, przekazałam swoje myśli.
Obecność na ziemi postrzegam jako przystanek - dlatego "to" zastąpiło moją obecność i w takiej intencji było "to" wstawione.
Bardzo dziękuję za czytanie i to tak wnikliwe - miło pozdrawiam
Dodano -- 04 gru 2011, 21:57 --
Bardzo dziękuję
Twoja druga wersja jest bardziej bliska tego co chciałam przekazać. Przyznam nawet, że taka była moja pierwotna wersja. Jednak zmieniłam i choć przez jakiś czas po Twoim komentarzu, byłam chętna przywrócić pierwotną wersję - to jednak tego nie zrobiłam.
Jeszcze raz przepraszam, że tak późno Ci dopowiadam.
Tak nawiasem, zawsze wszystkim odpowiadam, może nie zawsze od razu, bo czasem muszę dłużej pomyśleć, albo nie zawsze mam tyle czasu w danym dniu, ale odpowiadam zawsze.
pozdrawiam - może

Dodano -- 04 gru 2011, 21:55 --
Beato - napisałam "postrzegam to jako przystanek" - jest to zabieg celowy. Być może źle wyraziłam, przekazałam swoje myśli.
Obecność na ziemi postrzegam jako przystanek - dlatego "to" zastąpiło moją obecność i w takiej intencji było "to" wstawione.
Bardzo dziękuję za czytanie i to tak wnikliwe - miło pozdrawiam
Dodano -- 04 gru 2011, 21:57 --
anastazjo - od Ciebie taki komentarz to wielki komplement.anastazja pisze:Nie będę się rozpisywać, byłam czytałam, podoba się.
Pozdrawiam ciepło
Bardzo dziękuję
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
Re: własne pięć minut
Świetny wiersz 
Dodano -- 17 mar 2017, 18:56 --
Świetny wiersz

Dodano -- 17 mar 2017, 18:56 --
Świetny wiersz

- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: własne pięć minut
Dziękuję za odwiedziny pod starym wierszem. Tym bardziej dziękuję, bo jest dla mnie ważny. 

-
- Posty: 78
- Rejestracja: 12 lut 2017, 23:41
Re: własne pięć minut
Wrócę do niego Eluniu i postaram się coś powiedzieć. Jest dla mnie ważny.
do jutra
Dodano -- 18 mar 2017, 22:45 --
Wrócę do niego Eluniu i postaram się coś powiedzieć. Jest dla mnie ważny.
do jutra
do jutra

Dodano -- 18 mar 2017, 22:45 --
Wrócę do niego Eluniu i postaram się coś powiedzieć. Jest dla mnie ważny.
do jutra

- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: własne pięć minut
Do jutra
- mawo
- Posty: 184
- Rejestracja: 22 sty 2017, 3:22
Re: własne pięć minut
Elu, dwa środkowe wersy pierwszej strofy rzeczywiście są ciężkie. Może warto z nich zrezygnować. Jeżeli jednak je zostawisz - nieatobusowy.
Ta fraza mnie ujęła:
jestem od zawsze
do wyczerpania zakrętów
Ta fraza mnie ujęła:
jestem od zawsze
do wyczerpania zakrętów
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: własne pięć minut
Witaj mawo - ciut poprawiłam - Dzięki za podpowiedz 
