nie tylko wiersz potrzebuje bliskości

[tetu]

właściwie nic tu po mnie
straciłam zdolność do współodczuwania
w pionie trzyma jedynie zapach

nie umiem być tylko wierszem
wypełniać lirycznie pustkę milczeć
patrząc jak umykasz moim ustom

jestem źdźbłem trawy
liściem u stóp
mokra od nadmiaru

nie żądaj ode mnie znaczenia
za późno
na dzikie wino

w obcych dłoniach bywam
żywiołem

[biegnąca po fali]

Bez trzeciej? Zamiast "zbyt"... za.

Tak tylko marudzę

Dodano -- 25 mar 2017, 18:08 --

Jeszcze jedno...
...po mnie, mnie, moim, ode mnie. Sporo

[tetu]

No dobra to mocno stary tekst, co wcale mnie nie usprawiedliwia, a wiesz ile jaków odstrzeliłam:)
Coś wymyślę dzięki Ewa.

[abandon]

Zamiast chcę być* dałbym jestem* wtedy ostatnia:

nie żądaj ode mnie znaczenia
za późno
na dzikie wino

w obcych dłoniach bywam
żywiołem

Pomyśleć o mnie, znaczy o moich zmianach, nie zaszkodzi

[biegnąca po fali]

[tetu]

Zbyś zawsze myślę
I co ja bym bez Ciebie zrobiła dziękuję

Biegnąca luzik

[biegnąca po fali]

Jam się tak zdziwiła na widok Zbyszka. No szok, normalnie.

[abandon]

Oj dziewczyny, dziewczyny, co ja już z Wami mam Po na głowę

[tetu]

Jak to co? Straśnie*, byś się nudził
Bo z dziewczynami nigdy nie wie, oj nie wie się... pozdrawiam Zbyś jeszcze raz.