przedwcześnie poruszyłam ziemię
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
przedwcześnie poruszyłam ziemię
tliło się
potem żar wnikał coraz głębiej
trudno było nie sparzyć palców
nabrzmiałe chmury studziły powietrze
wtedy rzeki wpadały na siebie i było
jak w biegu
gwałtownie
ścieraliśmy brzegi
sięgając miejsc w których wiatr
zrywał ostatnie więzi przesuwał granice
potem żar wnikał coraz głębiej
trudno było nie sparzyć palców
nabrzmiałe chmury studziły powietrze
wtedy rzeki wpadały na siebie i było
jak w biegu
gwałtownie
ścieraliśmy brzegi
sięgając miejsc w których wiatr
zrywał ostatnie więzi przesuwał granice
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: przedwcześnie poruszyłam ziemię
Bardzo staranny, ładnie zwersyfikowany wiersz.
Bardzo ukryty, niedokładny w zapisie rym: rzeki, brzegi wybrzmiewa przy głośnej recytacji.
Odbieram jako erotyk, ale jest tu możliwość kilku interpretacji.
Bardzo ukryty, niedokładny w zapisie rym: rzeki, brzegi wybrzmiewa przy głośnej recytacji.
Odbieram jako erotyk, ale jest tu możliwość kilku interpretacji.
Re: przedwcześnie poruszyłam ziemię
Ja także czytam jako zawoalowany erotyk, ale jest też drugie dno. Czy ja już mówiłam, że chętnie biegnę do Twoich wierszy? 
Świetny.

Świetny.

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: przedwcześnie poruszyłam ziemię
Od wewnętrznego żaru - owo poruszenie ziemi, czy od zderzenia masy napierających wód?
Przedwcześnie... czyli to coś wymknęło się spod kontroli i potop.
Ten wiersz można czytać jak erotyk albo klęskę relacji - żar nienawiści, łzy, burza, tsunami - zerwanie więzi.
Ciekawy i dobry wiersz, Tetu.

Przedwcześnie... czyli to coś wymknęło się spod kontroli i potop.
Ten wiersz można czytać jak erotyk albo klęskę relacji - żar nienawiści, łzy, burza, tsunami - zerwanie więzi.
Ciekawy i dobry wiersz, Tetu.

- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: przedwcześnie poruszyłam ziemię
Bardzo Wam dziękuję dziewczyny i życzę Wesołych Świąt 

-
- Posty: 98
- Rejestracja: 19 lut 2017, 23:49
Re: przedwcześnie poruszyłam ziemię
Moim zdaniem byłby erotyk, ale tytuł mało się wiąże. "Przedwcześnie poruszyłam ziemię". Mam mnóstwo skojarzeń, poruszyć można temat w rozmowie, przedwczesny poród, ziemia usuwa się spod nóg, albo przysypuje ciało. Treść huczy gwałtownymi emocjami właściwie już nie nawiązując do źródła. Ciekawy zabieg, poruszający wiersz.
Re: przedwcześnie poruszyłam ziemię
jak w biegu* czytam bez tego zwrotu.
zrywać ostatnie więzi* czyli rozstanie?
przesuwać granice* czyli dążyć dalej i dalej...
Przyznam, że jestem w kropce
Pozdrawiam swiątecznie.
zrywać ostatnie więzi* czyli rozstanie?
przesuwać granice* czyli dążyć dalej i dalej...
Przyznam, że jestem w kropce

Pozdrawiam swiątecznie.
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: przedwcześnie poruszyłam ziemię
no właśnie:)tojatwoja pisze: Mam mnóstwo skojarzeń, poruszyć można temat w rozmowie, przedwczesny poród, ziemia usuwa się spod nóg, albo przysypuje ciało.
Aniu dzięki za Twoje rozważania, miło Cie gościć
Ava w kropce? nie wierzę

Kobieta zmienną jest, przeca*
