Nie zamierzam nic zmieniać, bądź sugerować, choć mógłbym sporo dla poprawienia poetyki.
Jednak sam temat, jest przejmujący i osobisty, więc takie wtrącanie się, uważam za nie na miejscu.
Autorka może, jeśli zechce, sama wnieść wiersz w jeszcze większą głębię smutku i nostalgii odpowiednio dobranymi frazami i delikatną metaforą.
Jerzy Edmund
* * * * * * * * * Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę! G.B. Shaw Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * * alchemik@osme-pietro.pl
Dorotka pisałem o swoich uczuciach i nie miałem zamiaru nikogo urazić.
Też miałem ochotę podać przykłady.
Masz rację to utwór, poezja. I jako taka wymaga uwag i krytyki, jeżeli potrzeba.
Coś po tym moim wypadku sprawiło, że stałem się ostrożniejszy i delikatniejszy w kwestiach cierpienia.
Słowa, które napisałem odnosiły się tylko do mnie.
Nie brałem pod uwagę postów poprzedników.
Dorotka, a przede wszystkim Anastazja
Sorry.
* * * * * * * * * Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę! G.B. Shaw Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * * alchemik@osme-pietro.pl
uciekam od utożsamiania peela z autorem, co nie oznacza, że mniej przeżywam treść wiersza.
Twój jest przepełniony smutkiem i to się odczuwa i to bardzo.
Pozdrawiam
Tabakiera, moim zdaniem dobrze radzi.
Dziękuję za wnikliwe czytanie. Nie mam pretensji - tabakiera, alchemiku Po przeczytaniu waszej opinii starałam się coś wnieść. W końcu doszłam do wniosku, że napiszę drugą wersję. To już jest inny wiersz, ale czy lepszy? Zostawiam opinię wam.
Dziękuję wszystkim.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"