Dotykiem ...

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Dotykiem ...

#1 Post autor: Gajka » 31 sty 2012, 8:30

nocą
bezszelestnie
otwierasz dłońmi
spłoszoną dotykiem
frywolną jak sen

płonie myśl
rozebrana z obłoków
zadrżał horyzont
przebarwiasz
zmierzch i chwilę

biegniemy
purpurową aleją
by w huraganie
rozgrzeszyć
ostatnie drzewo

25.07.2011 GS
Ostatnio zmieniony 02 cze 2014, 23:04 przez Gajka, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Dotykiem ...

#2 Post autor: Gloinnen » 31 sty 2012, 10:15

Wiersz według mnie jest ciekawy, z lekką nutką erotyki zwłaszcza końcówka spodobała mi się. Od łagodnego dotykania przechodzisz do huraganu, napięcie narasta...
Pozbyłabym się tylko z tekstu kilku sformułowań z gatunku passe partout, które sprawiają, że niektóre ustępy stają się wtórne.
Gajka pisze:nocą
bezszelestnie
otwierasz dłońmi
spłoszoną dotykiem
frywolną
jak wielobarwny motyl

płonie naga myśl
rozebrana z obłoków
zadrżał horyzont
przebarwiasz
zmierzch sen
i chwilę

biegniemy
do utraty tchu
purpurową aleją
by w huraganie
rozgrzeszyć
ostatnie drzewo
"nocą
bezszelestnie
otwierasz dłońmi
frywolną
jak wielobarwny motyl ---> "spłoszoną dotykiem" - usunęłabym, natomiast "spłoszona dotykiem" mogłoby być dobrym tytułem.
Ponieważ masz potem "przebarwiasz" - tutaj pomyślałabym, jak inaczej opisać tego motyla.

płonie myśl
rozebrana z obłoków ---> skoro "rozebrana" (z obłoków) - usunęłabym "naga", aby uniknąć tautologii.
zadrżał horyzont
przebarwiasz
zmierzch sen
i chwilę

biegniemy ---> "do utraty tchu" - banalne, ja bym się tego pozbyła.
purpurową aleją
by w huraganie
rozgrzeszyć
ostatnie drzewo"

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: Dotykiem ...

#3 Post autor: Nilmo » 31 sty 2012, 11:56

Mi niestety wiersz się nie podoba. Zbyt wiele tu oklepanych obłoczków, motylków, horyzontów...Uczucie lekkości można oddać naprawdę na wiele innych sposobów niż motylek.
W ten sposób z bardzo pozytywnego uczucia robi się wytarty banał. Z szacunku dla tegoż uczucia choćby, postarał bym się jednak o oryginalność, aby coś go wyróżniało i czyniło wyjątkowym. Dziękuję.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Dotykiem ...

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 31 sty 2012, 14:21

Dla mnie także tekst banalny, ocierający się o sztambuch pensjonarki - motylki, obłoczki.
Nie dla mnie tym razem.
Pozdrawiam.

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Dotykiem ...

#5 Post autor: Gajka » 31 sty 2012, 16:31

Dzięki :)
Glo ,Nilmo i Marcin - cenię krytykę - muszę stoczyć walkę z mózgiem może coś wymyśli sensownego to zmienię :wstyd: :wstyd: :wstyd:


Dzięki wielkie :kwiat: :rosa: :kwiat:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Dotykiem ...

#6 Post autor: Alek Osiński » 01 lut 2012, 0:19

Gajka pisze:w huraganie
rozgrzeszyć
ostatnie drzewo
mi się spodobała ta puenta
oryginalna jest

to co wcześniej faktycznie do przemyślenia
poprawienia, rozwinięcia się zdaje

Pozdrawiam

czochrata

Re: Dotykiem ...

#7 Post autor: czochrata » 01 lut 2012, 17:20

szkoda oryginalnej puenty...pozdrawiam :rosa:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: Dotykiem ...

#8 Post autor: Qń Który Pisze » 01 lut 2012, 20:49

Ha, ładnie wyszło i pewne przyspieszenie w końcówce dodało ździebko emocji... :jez:
Ha, żeby tak móc zobaczyć płonącą, nagą myśl, rozebraną z chmurek... :ach!: ok, może być w stringach, byle nie czarnych :cha:
I nie wiadomo, czy dendrologia zagrożona, czy... serduszko? :rosa: ;)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Aldona Latosik

Re: Dotykiem ...

#9 Post autor: Aldona Latosik » 01 lut 2012, 21:13

dla mnie jest ok. :) pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”