Woalka trójcy przenajświętszej
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Woalka trójcy przenajświętszej
- Niech będzie pochwalony.
- Kto?
No ja, bom na obraz oraz podobieństwo.
Jestem kurzem i kosmosem – wszystkim i niczym,
twórcą i tworem.
Szaleństwo.
- Kiedy ostatni raz...?
- Źdźbeł trawy pytać trzeba, które pamiętają
kształt na wieki wyciśnięty jak ślad dinozaurów -
młodych listków, które z pożądania drgają
patrząc na ciało - zaklęte
w carraryjski marmur.
Lecz wierzę.
… byłeś u spowiedzi!?
- Kto bredzi? Spowiadam się szczerze,
do bólu, żył otwartych, sennego znudzenia.
Wobec ciebie - Padre - i dziwek, które były piękne
kąpiąc się w morzu boskiego jęczmienia -
już po fermentacji – w jej oczach zaklęte -
błękitnych.
A te krzywdy? Ee, jakby od niechcenia
rzucane jak kwiaty wczorajszej procesji
w tłum dziki, w otchłań, więc myślałem – jeśli
krwi nie ma,
to nie mam
nic do zarzucenia.
- Grzesznyś synu...
- Sukinsynu? Klecho, masz rację, a jakże
jadłem chleb spleśniały i w cytrynie małże
piłem w kryształach i chłepcąc jak świnia
z rynsztoka
mea culpa – wina.
- Coś dobrego było, zbłąkana owieczko?
- Dziecko? A tak, coś tam po drodze się stało.
Kochałem, kiedy dreszczem rysowałem usta,
opuszkami dotykając marmurowe ciało.
To zamknięte w posągu
kamienistych pustkach -
całowałem
i żyło.
Kwitło jabłonią dojrzałą.
- Idź już! Odejdź!
- Spowiedź? A gdzie rozgrzeszenie?
Pokuta i żal, który ma wszystko naprawić?
Gdzie krzyż złocony, który dobro sprawi?
Wypełni treścią kosmiczne przestrzenie.
- Twoje życie pokutą...
- Cykutą? Jeśli dodać mogę...
i rozdrapać dawno zabliźnioną ranę...
Puk, puk, puk.
- Nie możesz.
Amen.
Amen.
Amen.
- Kto?
No ja, bom na obraz oraz podobieństwo.
Jestem kurzem i kosmosem – wszystkim i niczym,
twórcą i tworem.
Szaleństwo.
- Kiedy ostatni raz...?
- Źdźbeł trawy pytać trzeba, które pamiętają
kształt na wieki wyciśnięty jak ślad dinozaurów -
młodych listków, które z pożądania drgają
patrząc na ciało - zaklęte
w carraryjski marmur.
Lecz wierzę.
… byłeś u spowiedzi!?
- Kto bredzi? Spowiadam się szczerze,
do bólu, żył otwartych, sennego znudzenia.
Wobec ciebie - Padre - i dziwek, które były piękne
kąpiąc się w morzu boskiego jęczmienia -
już po fermentacji – w jej oczach zaklęte -
błękitnych.
A te krzywdy? Ee, jakby od niechcenia
rzucane jak kwiaty wczorajszej procesji
w tłum dziki, w otchłań, więc myślałem – jeśli
krwi nie ma,
to nie mam
nic do zarzucenia.
- Grzesznyś synu...
- Sukinsynu? Klecho, masz rację, a jakże
jadłem chleb spleśniały i w cytrynie małże
piłem w kryształach i chłepcąc jak świnia
z rynsztoka
mea culpa – wina.
- Coś dobrego było, zbłąkana owieczko?
- Dziecko? A tak, coś tam po drodze się stało.
Kochałem, kiedy dreszczem rysowałem usta,
opuszkami dotykając marmurowe ciało.
To zamknięte w posągu
kamienistych pustkach -
całowałem
i żyło.
Kwitło jabłonią dojrzałą.
- Idź już! Odejdź!
- Spowiedź? A gdzie rozgrzeszenie?
Pokuta i żal, który ma wszystko naprawić?
Gdzie krzyż złocony, który dobro sprawi?
Wypełni treścią kosmiczne przestrzenie.
- Twoje życie pokutą...
- Cykutą? Jeśli dodać mogę...
i rozdrapać dawno zabliźnioną ranę...
Puk, puk, puk.
- Nie możesz.
Amen.
Amen.
Amen.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
czyżby dusza wątpiąca
nie, to dusza żyjąca,
protestująca.
A czy ktoś ci obiecywał coś więcej niż pot, krew i łzy
nie, to dusza żyjąca,
protestująca.
A czy ktoś ci obiecywał coś więcej niż pot, krew i łzy
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Nikt nie obiecywał.
Dlatego powstają takie liche wiersze, bo dusze są protestujące
wątpiące
myślące
czujące..., a potem śnią
czyli śniące
Dlatego powstają takie liche wiersze, bo dusze są protestujące
wątpiące
myślące
czujące..., a potem śnią
czyli śniące

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Temat bardzo ciekawy i nurtujący myśli wszystkich, nawet niewierzących.
Wykonanie z ciekawym niby dialogiem też fajne.
Amen.

Wykonanie z ciekawym niby dialogiem też fajne.
Amen.

- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Danke, maine liebe Herren. 

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Ja wohl, ja wohl
ich liebe alkohol
ich liebe alkohol
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Ordnung muss sein
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Liche? Nie kokietuj Waść.

a i komentarz Leszka (ten pierwszy) i owszem.

a i komentarz Leszka (ten pierwszy) i owszem.
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Tak sobie czasami nóżką pogrzebię i oczka skromnie spuszczę.
Dzięki.

Dzięki.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Woalka trójcy przenajświętszej
Nie jestem w stanie odnaleźć się w takim klimacie .
Nie podoba mi się .
Z uszanowaniem L.G.
Nie podoba mi się .
Z uszanowaniem L.G.