vilanella na manowcach
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
vilanella na manowcach
Dawaj miłość, a wróci pomnożona stokrotnie,
aby los twój odmieniać – tak rzekł kiedyś głos mędrca.
Serce w każdym momencie, co masz robić – podpowie.
Zatem zimie na przekór, miłowałam za dwoje,
więcej niosąc słodyczy, niż Bóg w niebie obiecał,
miała rychło powrócić, pomnożona stokrotnie.
Próbowałam wśród śniegów wzniecić czułość jak płomień,
bona fide, choć w mroku diabeł ciskał przekleństwa,
ja ufałam, że serce ruch właściwy podpowie.
Teraz pytam więc, czemu żar się zmienił w pożogę,
Niszcząc wszystko z chichotem złośliwego szaleńca;
miłość nigdy nie wraca pomnożona stokrotnie!
W wiersze wplotłam kunsztownie dziwne o nas historie
i piosenki słoneczne chciałam ciepłem wyśpiewać,
o tym sercu, co zawsze dobrą ścieżkę podpowie.
Miraż dziś dogorywa w rozbitym lampionie;
nie pozwoli dwóm brzegom pocałować się – rzeka.
Gdzie się skryło kochanie pomnożone stokrotnie?
Trudno zgadnąć, wszak serce znów mi głupstwo podpowie.
Wersja II.
Daruj miłość, a wróci pomnożona stokrotnie,
aby los twój odmieniać – tak nauczał głos mędrca.
Serce w każdym momencie, co masz robić – podpowie.
Zatem zimie na przekór, miłowałam za dwoje,
więcej niosąc słodyczy, niż Bóg w niebie obiecał,
miała rychło powrócić, pomnożona stokrotnie.
Próbowałam wśród śniegów wzniecić czułość jak płomień,
bona fide, choć w mroku diabeł ciskał przekleństwa,
ja ufałam, że serce ruch właściwy podpowie.
Teraz pytam więc, czemu żar się zmienił w pożogę,
Niszcząc wszystko z chichotem złośliwego szaleńca;
miłość nigdy nie wraca pomnożona stokrotnie!
W wiersze wplotłam kunsztownie dziwne o nas historie
i piosenki słoneczne chciałam ciepłem wyśpiewać,
o tym sercu, co zawsze dobrą ścieżkę podpowie.
Miraż dziś dogorywa w roztrzaskanym lampionie;
nie pozwoli dwóm brzegom pocałować się – rzeka.
Gdzie się skryło kochanie pomnożone stokrotnie?
Trudno zgadnąć, wszak serce znów mi głupstwo podpowie.
____________________
Glo.
aby los twój odmieniać – tak rzekł kiedyś głos mędrca.
Serce w każdym momencie, co masz robić – podpowie.
Zatem zimie na przekór, miłowałam za dwoje,
więcej niosąc słodyczy, niż Bóg w niebie obiecał,
miała rychło powrócić, pomnożona stokrotnie.
Próbowałam wśród śniegów wzniecić czułość jak płomień,
bona fide, choć w mroku diabeł ciskał przekleństwa,
ja ufałam, że serce ruch właściwy podpowie.
Teraz pytam więc, czemu żar się zmienił w pożogę,
Niszcząc wszystko z chichotem złośliwego szaleńca;
miłość nigdy nie wraca pomnożona stokrotnie!
W wiersze wplotłam kunsztownie dziwne o nas historie
i piosenki słoneczne chciałam ciepłem wyśpiewać,
o tym sercu, co zawsze dobrą ścieżkę podpowie.
Miraż dziś dogorywa w rozbitym lampionie;
nie pozwoli dwóm brzegom pocałować się – rzeka.
Gdzie się skryło kochanie pomnożone stokrotnie?
Trudno zgadnąć, wszak serce znów mi głupstwo podpowie.
Wersja II.
Daruj miłość, a wróci pomnożona stokrotnie,
aby los twój odmieniać – tak nauczał głos mędrca.
Serce w każdym momencie, co masz robić – podpowie.
Zatem zimie na przekór, miłowałam za dwoje,
więcej niosąc słodyczy, niż Bóg w niebie obiecał,
miała rychło powrócić, pomnożona stokrotnie.
Próbowałam wśród śniegów wzniecić czułość jak płomień,
bona fide, choć w mroku diabeł ciskał przekleństwa,
ja ufałam, że serce ruch właściwy podpowie.
Teraz pytam więc, czemu żar się zmienił w pożogę,
Niszcząc wszystko z chichotem złośliwego szaleńca;
miłość nigdy nie wraca pomnożona stokrotnie!
W wiersze wplotłam kunsztownie dziwne o nas historie
i piosenki słoneczne chciałam ciepłem wyśpiewać,
o tym sercu, co zawsze dobrą ścieżkę podpowie.
Miraż dziś dogorywa w roztrzaskanym lampionie;
nie pozwoli dwóm brzegom pocałować się – rzeka.
Gdzie się skryło kochanie pomnożone stokrotnie?
Trudno zgadnąć, wszak serce znów mi głupstwo podpowie.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: vilanella na manowcach
Brawo, Gloneczku.
Bardzo ładna villka i bardzo niegłupia.
No i lecisz płynnie 14-ką, oprócz jednego wersu:
- Miraż dziś dogorywa w rozbitym lampionie; = 13/7/6, a powinno być 14/7/7, czyli należy dodać jedną zgłoskę.
Może:
- Miraż dziś dogorywa w roztrzaskanym lampionie; = 14/7/7
Mam jeszcze małe conieco odnośnie początku:
- Dawaj miłość, a wróci pomnożona stokrotnie, - to "dawaj" brzmi jak imperatyw.
Można subtelniej:
- Daruj miłość, a wróci pomnożona stokrotnie,
- aby los twój odmieniać – tak rzekł kiedyś głos mędrca. - rzekł głos?
Może:
- aby los twój odmieniać – tak nauczał głos mędrca?
Ale masz buziaka za wiersz.


Bardzo ładna villka i bardzo niegłupia.

No i lecisz płynnie 14-ką, oprócz jednego wersu:
- Miraż dziś dogorywa w rozbitym lampionie; = 13/7/6, a powinno być 14/7/7, czyli należy dodać jedną zgłoskę.
Może:
- Miraż dziś dogorywa w roztrzaskanym lampionie; = 14/7/7
Mam jeszcze małe conieco odnośnie początku:
- Dawaj miłość, a wróci pomnożona stokrotnie, - to "dawaj" brzmi jak imperatyw.
Można subtelniej:
- Daruj miłość, a wróci pomnożona stokrotnie,
- aby los twój odmieniać – tak rzekł kiedyś głos mędrca. - rzekł głos?

Może:
- aby los twój odmieniać – tak nauczał głos mędrca?
Ale masz buziaka za wiersz.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: vilanella na manowcach
Dzięki, Mila, kupuję Twoje propozycje 
I bardzo się cieszę, że Ci się spodobała.
Glo.

I bardzo się cieszę, że Ci się spodobała.






Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: vilanella na manowcach
Zdecydowanie wersja pierwsza .
Z ukłonem L.G.
Z ukłonem L.G.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: vilanella na manowcach
Dziękuję, Leo. Zapraszam na 
Pozdrawiam,
Glo.

Pozdrawiam,
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: vilanella na manowcach
A ja na drugą 

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
Re: vilanella na manowcach
Obydwie wersje podobają się 
Dodano -- 31 sty 2012, 20:32 --
Obydwie wersje podobają się


Dodano -- 31 sty 2012, 20:32 --
Obydwie wersje podobają się


- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: vilanella na manowcach
Znasz moje zdanie o vilanellach.
Przeczytałem - powinno wystarczyć za komentarz.

Przeczytałem - powinno wystarczyć za komentarz.




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: vilanella na manowcach
Byś spróbował czasem nie przeczytać...skaranie boskie pisze:Przeczytałem - powinno wystarczyć za komentarz.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: vilanella na manowcach
Czasem spróbujęGloinnen pisze:Byś spróbował czasem nie przeczytać...


Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl