Pomiędzy Scyllą...

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Pomiędzy Scyllą...

#11 Post autor: EdwardSkwarcan » 26 kwie 2017, 21:19

alchemik pisze:Widzisz, Ed, bo ja widzę, jak często nadużywasz zaufania swojego Mickiewicza mieląc jego formę ze swoją treścią.
Ja widzę, słyszę i czuję.
Czy ja wymawiam tobie kradzież formy?
Jawne oszczerstwo.

Mylisz coś, bo pisząc własne sonety nikomu nic nie kradnę i wielu je pisało, więc ja też mogę.
Wytłumacz jaką formę Mickiewicza biorę, bo zarzuty trzeba udowodnić.
U Ciebie widać czarno na białym.
Mnie nie możesz nic zarzucić.
Zresztą, taka sama forma, czyli cały zapis, gdzie nie korzysta się z czyichś słów i używa tylko własnych nie jest kradzieżą.
To Ty powinieneś się zastanowić.
Gdybyś nie był moderatorem to już miałbyś problem.
Wyobraź sobie, że gdyby ten wiersz napisał Refluks........
Już widzę to piekło rozpętane!!!!

Nie oczerniaj mnie, bo strona jest miejscem publicznym.
:no:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#12 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 21:53

Widzisz, Ed, to właśnie chciałem udowodnić.
Biorąc formę wymyśloną, bądź używaną przez innego autora i wypełniając ją własną treścią nie poczuwasz się nawet do pożyczki.

I ja właśnie tak zrobiłem
Choć zrobiłem to celowo.
Ale, żeby było widać, że celowo, pierwszy wers jest taki jaki jest. Zwraca uwagę.
Czyżbyś uważał, że jestem tak durny i nie potrafię napisać inaczej pierwszego wersu?
Gdyby był inny, nawet byś nie zauważył w tym wierszu niczego szczególnego.
A tak, wciąż widzisz Stepy Akermańskie, choć poza podobieństwem formy nie ma w nim nic z tego sonetu.
Ani kropelki naśladownictwa.
Zahipnotyzowałem Cię, zafiksowałem na Mickiewiczu i jego sonecie. Jednym wersem. Napisanym tak celowo.
A teraz wyobraź sobie, ze ktoś nieświadomie powtarza jakąś frazę innego autora. Tylko jedną frazę.
Czytelnik zostaje zafiksowany na tej frazie.
Możesz sprawdzić, co oznacza słowo zafiksowany w guglu.
A Ty mnie do Refluksa nie przyrównuj, bo się pogniewam.
I co ma do tego moderacja?
Może ma.
Bowiem jestem odpowiedzialny za wskazywanie drogi, dróg.
Również za ich prostowanie.

A czy ja Tobie zarzuciłem jakąkolwiek kradzież?
Sam to sobie zarzucasz.
Ale jak musisz...?

Nie mogę napisać kursywą, bo to byłby inny przekaz.

Ech, szukam ludzi myślących.
Przynajmniej post o kotletach nosił takie znamiona.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Pomiędzy Scyllą...

#13 Post autor: eka » 26 kwie 2017, 22:12

alchemik pisze:To mój wers próbnik. Rodzaj haczyka na wędce.
Tylko podrywać.
Sugerujesz, że tylko owo niemal identyczne odwzorowanie językowe pierwszego wersu powoduje skojarzenie z konkretnym sonetem Mickiewicza? Na pewno je narzuca czytelnikowi, to fakt, ale są inne podobieństwa. Motyw homo viator i prozodia, czasami co prawda odstępująca od oryginału (dlatego w poprzednim poście pisałam o dobrym uchu), ale często bardzo zbliżona, miejscami identyczna.
alchemik pisze:Forma to forma, nie można jej ukraść. Można w niej odlewać.
Forma utrwalona w tradycji gatunkowej, tu sonet, jest własnością wszystkich.
Ale skopiowany wers, nieważne że z małym odstępstwem, twoim nie jest. To tak, jakbyś zmienił na drzwiach widniejące nazwisko i powiedział - ten dom jest mój. Na szczęście wers jest tak znany, że nikt na to nie przystanie, ale już zaczyna brzydko pachnieć proceder zawłaszczania lekko zmienionych wersów autorów mniej znanych lub wręcz minimalnie.

Historia zna gorsze, tragiczne dla właścicieli przypadki zawłaszczania ich własności. A tu, sorry, mamy do czynienia z uzurpacją intelektualną, artystyczną, jeśli uważasz ten wers za swój.
Czyżby to lata komuny wywarły taki wpływ? Wszystkie dzieci są nasze? Wszystko jest wspólne?

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Pomiędzy Scyllą...

#14 Post autor: eka » 26 kwie 2017, 22:19

Pisałam powyższy komentarz, kiedy Twojego nie było. Czyli rozgryzłam zamiar, ale to Ty najbardziej zasugerowałeś się oryginałem. Być może częściowo bezwiednie.

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Pomiędzy Scyllą...

#15 Post autor: EdwardSkwarcan » 26 kwie 2017, 22:41

alchemik pisze:Widzisz, Ed, bo ja widzę, jak często nadużywasz zaufania swojego Mickiewicza mieląc jego formę ze swoją treścią.
Ja widzę, słyszę i czuję.
Czy ja wymawiam tobie kradzież formy?
W tym miejscu sugerujesz czytającym, że ja robię coś nie fer.
Jak można mielić formę z treścią? Idiotyczny wynalazek!!
:)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#16 Post autor: alchemik » 26 kwie 2017, 23:27

eka pisze:Sugerujesz, że tylko owo niemal identyczne odwzorowanie językowe pierwszego wersu powoduje skojarzenie z konkretnym sonetem Mickiewicza? Na pewno je narzuca czytelnikowi, to fakt, ale są inne podobieństwa. Motyw homo viator i prozodia, czasami co prawda odstępująca od oryginału (dlatego w poprzednim poście pisałam o dobrym uchu), ale często bardzo zbliżona, miejscami identyczna.
Bo widzisz, Ewa, ucho uchem, ale tak naprawdę chodzi o internalizację.
Pisząc ten wiersz, ani przez chwile nie porównywałem go z z sonetem Wieszcza.
Ten motyw, ta melodia są we mnie od dziecka, kiedy to czytałem Mickiewicza. Mówię tu o faktycznym dzieciństwie.
Takie młode umysły są jak gąbka. Chłoną.
A ileż się trzeba namęczyć, żeby się od schematów kiedyś zapisanych we wnętrzu uwolnić.
Wszyscy tak mamy w takim czy innym stopniu. Warto to sobie uświadomić. I pisać świadomie.

Ten pierwszy wers jest mój w tym sensie, że ja chciałem, żeby taki był. Oczywista pożyczka dla pewnego zamysłu ale nie plagiat. Nie mogłem kursywą, bo zmiękczyłbym a nawet całkowicie zmienił wymowę.]

Ed, ja się Ciebie nie czepiam.
I wyobraź sobie, że doskonale rozumiem mechanizmy inspiracji i pożyczek tzw. Najgorsze są te świadome zapożyczenia, bo jednak są formą przywłaszczania.

Próbowałem wyjaśnić na czym polega fenomen pierwszego wersu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Halmar

Re: Pomiędzy Scyllą...

#17 Post autor: Halmar » 26 kwie 2017, 23:40

Cytowanie tak znanego utworu nie może być postrzegane jako plagiat.
Nie wdając się w dyskusję, przypomnę Państwu choćby taki fragment:

Słuchaj dzieweczko! Ona nie słucha...
To dzień biały, to miasteczko...
Nie ma miasteczka, nie ma żywego ducha,
po gruzach biega naga, ruda Ryfka,
trzynastoletnie dziecko.

Władysław Broniewski "Ballady i romanse"

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#18 Post autor: alchemik » 27 kwie 2017, 0:09

He, Halmar, niby dobry przykład. Na pewno dobry.
Ale zauważ, że tu alkoholiczny Broniewski przywalił tak mocno tą Ryfką, że zbladły i usunęły się w cień wszystkie romantyczne ballady i romanse.

A więc, to był zabieg kontrastowania.
Dobrze to zrobił.
Trzeba mu przyznać.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Halmar

Re: Pomiędzy Scyllą...

#19 Post autor: Halmar » 27 kwie 2017, 0:16

Jak wytrzeźwieję, przypomnę sobie więcej przykładów, skoro ten Ci nie odpowiada :)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Pomiędzy Scyllą...

#20 Post autor: alchemik » 27 kwie 2017, 0:25

Spoko.
Jest w porzo.
Nie musisz trzeźwieć.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”