wierzchowiec czarownicy
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
wierzchowiec czarownicy
miotła w udścisku miotła
wśród splotów rozwarstwiony blask
nadchodzi nadlatuje zagarnia na oklep
naga w świetlistej powodzi
smużenie rysowanego nieba piętami
zahacza o gwiazdy
ale wymiata
rozżarzone kamienie spadają u stóp
kosmiczne czarodziejskie tchnienie
wybudza ze snu
nie zmieniaj trasy nie zmieniaj
raz na jakiś czas
pędź przez orbitę Ziemi
czarownico z obłoku Oorta
zmrożonej pozostałości po formowaniu się
Układu
keplerowskiego związku pomiędzy nami
i słońcem użyczającym ognia
by stopić śnieg zamienić w warkocze
łaskoczesz łaskoczesz piersiami galaktyki
zjawiskiem na nocnym niebie
tchniesz magią
czy i ja mogę dosiąść?
ach nie zawracaj po wydłużonej paraboli
tak boli odchodzenie
powinnaś skrócić tę krzywą
weź przykład z Wenus witającej poranki
każdego następnego
tuż nad horyzontem
wiem że nie możesz
musisz zapadać w chłodne obszary
bryłką lodu
raz na jakiś czas
musisz
ale wrócisz
prawda?
przyrzeknij że wrócisz!
wśród splotów rozwarstwiony blask
nadchodzi nadlatuje zagarnia na oklep
naga w świetlistej powodzi
smużenie rysowanego nieba piętami
zahacza o gwiazdy
ale wymiata
rozżarzone kamienie spadają u stóp
kosmiczne czarodziejskie tchnienie
wybudza ze snu
nie zmieniaj trasy nie zmieniaj
raz na jakiś czas
pędź przez orbitę Ziemi
czarownico z obłoku Oorta
zmrożonej pozostałości po formowaniu się
Układu
keplerowskiego związku pomiędzy nami
i słońcem użyczającym ognia
by stopić śnieg zamienić w warkocze
łaskoczesz łaskoczesz piersiami galaktyki
zjawiskiem na nocnym niebie
tchniesz magią
czy i ja mogę dosiąść?
ach nie zawracaj po wydłużonej paraboli
tak boli odchodzenie
powinnaś skrócić tę krzywą
weź przykład z Wenus witającej poranki
każdego następnego
tuż nad horyzontem
wiem że nie możesz
musisz zapadać w chłodne obszary
bryłką lodu
raz na jakiś czas
musisz
ale wrócisz
prawda?
przyrzeknij że wrócisz!
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: wierzchowiec czarownicy
Miłość torturą. Śmiertelną chorobą. Kochać znaczy płonąć. Na stosie. To mieć w sobie rozrastający się drugi szkielet. Bezustannie połykać gorycz. I nie da się tego przerwać.
Nic nie poradzę, że ten wiersz wzbudza we mnie skojarzenia dość frywolne. Czarownica - wierzchowiec - free love... I'm sorry :)
Nic nie poradzę, że ten wiersz wzbudza we mnie skojarzenia dość frywolne. Czarownica - wierzchowiec - free love... I'm sorry :)
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: wierzchowiec czarownicy
Halmar, Twoje skojarzenia są jak najbardziej na miejscu.
W tym alchemicznym tyglu mieszam romantyzm, miłość, magię, galaktyki i oczywiście erotyzm.
To taka tęsknota za pewnymi odczuciami. Nadzieja cyklu. Choć cykl kometarny jest nieco przydługi.
Nawet za kawałkiem nogi tak nie tęsknię, jak za czarem Komety.
Jerzy
W tym alchemicznym tyglu mieszam romantyzm, miłość, magię, galaktyki i oczywiście erotyzm.
To taka tęsknota za pewnymi odczuciami. Nadzieja cyklu. Choć cykl kometarny jest nieco przydługi.
Nawet za kawałkiem nogi tak nie tęsknię, jak za czarem Komety.
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: wierzchowiec czarownicy
Cóż, może właśnie dlatego nie mam nic, jako rzecze nasz nieobecny padrug. Niezły ten Twój tygiel, paruje z niego lubczykiem, lukrecją i chuj wie czym, ale nieźle tumani :)
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: wierzchowiec czarownicy
Kometa jak kobieta, lub kobieta jak kometa.
Autor wie, co kocha bardziej.
Alchemiczna poetyka, masz rozpoznawalny styl.
To chyba dobrze.
Tak ma być?
Autor wie, co kocha bardziej.
Alchemiczna poetyka, masz rozpoznawalny styl.
To chyba dobrze.
Tak ma być?
alchemik pisze:miotła w udścisku miotła
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: wierzchowiec czarownicy
Początek bardzo dynamiczny, prawie poczułam moc. Moc pragnienia. Ładny erotyk. Taki prawdziwy. Bardzo mi się podoba 

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: wierzchowiec czarownicy
A nie potrzeba ci dużych sakw do zbierania pyłu kosmicznego, co za miotłą zawsze poleci. W razie co rozsypiesz ten pył, gdy posmutnieje świat, a gwiazdy zaiskrzą.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: wierzchowiec czarownicy
He he, Leszku, czy wiesz z czym mi się skojarzyły duże sakwy do zbierania pyłu kosmicznego.lczerwosz pisze:A nie potrzeba ci dużych sakw do zbierania pyłu kosmicznego, co za miotłą zawsze poleci. W razie co rozsypiesz ten pył, gdy posmutnieje świat, a gwiazdy zaiskrzą.
Meksykanie nazywają to cojones, my mówimy o kimś, że ma jaja.
I nie chodzi mi tu o męskie klejnoty.
Raczej o to znaczenie w sensie odwagi, umiejętności przeciwstawiania się, sile woli.
I wiesz, zacząłem to w sobie odkrywać.
A więc powinienem odpowiedzieć Tobie, że tak, mam sakwy na pył kosmiczny.
A gwiazdy iskrzą.
Ewa, bywa i tak
I nie wiem, co jest jak co.eka pisze:Kometa jak kobieta, lub kobieta jak kometa.
A jednak bywają takie sytuacje, kiedy kobieta pojawia się kometą.
Magicznym zjawiskiem na roziskrzonym niebie.
A Ty wiesz, że to tylko zjawisko.
Wykorzystaj więc czar i sytuację. Dla wspomnień, dla piękna w duszy, do czasu, kiedy kometa znów nadleci w stronę Słońca i Ziemi.
Czyżby nie podobał się Tobie mój erotyczny neologizm - udścisk?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: wierzchowiec czarownicy
Czarownice z Ósmego, słyszałyście?
Dziś sabat.
Miotły w dłoń!
Dziś sabat.
Miotły w dłoń!
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl