szkolny korytarz bywa mądrzejszy od Mendelejewa
bez konieczności łamania nosów w przyszłym życiu
moja żona ma dobrą rękę do kwiatów
doniczkowego poetę nie traktuje HCl-em
najbardziej kibicuję Gienkowi synowi listonosza
obkutemu z tekstu w Arce Przymierza
nasza klasa
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
nasza klasa
Ostatnio zmieniony 03 maja 2017, 8:05 przez witka, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- teo
- Posty: 253
- Rejestracja: 29 kwie 2017, 20:23
Re: nasza klasa
Miałem dylemat z Twoim wierszem. Dwa dni go męczyłem. Ten wiersz mnie urzeka i nie byłem pewien czemu.
Ale spróbuję.
Każdy dystych jest oderwany od poprzedniego. Tutaj rozrzucone strzępki tworzą kolaż. Bardziej spójny w stylistyce niż samym tekście, jest bardziej zapisem poszczególnych chwil, które łączy to samo uczucie w chwili ich przeżywania. Dobrze operujesz metaforą. Subtelne wybory moim zdaniem. W prostocie czasami drzemie najwięcej przekazu.
Ale tak na prawdę ten wiersz jest tak pociągający bo jest zimny i pachnie chlorem. Nawet ostatnia strofa wieje chłodem, ale już nie z otaczającego Podmiot świata, ale jakby wewnętrzny chłód. Kibicować można beznamiętnie. Syn listonosza też brzmi odlegle.
Jest tu jakaś tęsknota.
Pozdrawiam
teo
Ale spróbuję.
Każdy dystych jest oderwany od poprzedniego. Tutaj rozrzucone strzępki tworzą kolaż. Bardziej spójny w stylistyce niż samym tekście, jest bardziej zapisem poszczególnych chwil, które łączy to samo uczucie w chwili ich przeżywania. Dobrze operujesz metaforą. Subtelne wybory moim zdaniem. W prostocie czasami drzemie najwięcej przekazu.
Ale tak na prawdę ten wiersz jest tak pociągający bo jest zimny i pachnie chlorem. Nawet ostatnia strofa wieje chłodem, ale już nie z otaczającego Podmiot świata, ale jakby wewnętrzny chłód. Kibicować można beznamiętnie. Syn listonosza też brzmi odlegle.
Jest tu jakaś tęsknota.
Pozdrawiam
teo
Mniej pracuję. Jeszcze jestem niezdrów. Dnia przybywa, obiecuję sobie wiele, skoro będzie widniej i cieplej. Chcę zapomnieć o rzeczach smutnych i bolesnych. Mam wrażliwe serce. Zwiększam rzeczy wrażliwością.
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
Tadeusz Makowski – Pamiętnik
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: nasza klasa
Dziękuję. Inaczej raczej nie umiem pisać.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: nasza klasa
Często wplatasz w wersy swoją żonę, witka.
A wtedy nawet najostrzejsze słowa
są łagodzone przez uczucie, którym ją darzysz.
A wtedy nawet najostrzejsze słowa
są łagodzone przez uczucie, którym ją darzysz.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: nasza klasa
Ewa, dobry z Ciebie przyjaciel.
Przekaz jest prosty jak tajemnica państwowa.
Zum Beispiel Państwo K. lubią w ogrodzie zlegiwać na kocu.
Zusamen topless.
Przekaz jest prosty jak tajemnica państwowa.
Zum Beispiel Państwo K. lubią w ogrodzie zlegiwać na kocu.
Zusamen topless.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka