Kaśka za rzeką (21)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Kaśka za rzeką (21)
jeszcze nie dawno jej oczy iskrzyły kolorami
dziś zamieniają się w popiół
dłonie pokryte szorstką skórą to dobre dłonie
patrzę jak ciało Kasi skarży się
na wielogodzinną pracę ale ten związek z ziemią
to ślub bez zapowiedzi
ona jest jak źdźbło prędzej się złamie niż ugnie
dziś zamieniają się w popiół
dłonie pokryte szorstką skórą to dobre dłonie
patrzę jak ciało Kasi skarży się
na wielogodzinną pracę ale ten związek z ziemią
to ślub bez zapowiedzi
ona jest jak źdźbło prędzej się złamie niż ugnie
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Kaśka za rzeką (21)
I takie życie, dobre życie mimo wszystko. Koleiny udany z cyklu.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Kaśka za rzeką (21)
Dobrze, że jeszcze Ktoś porusza zapomniany temat
Z przyjemnością przeczytałem.


Z przyjemnością przeczytałem.

- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: Kaśka za rzeką (21)
pamiętam ten cykl jeszcze sprzed swojej przerwy na Ósmym, widzę że mam do nadrobienia sporo "odcinków". Fajne uczucie, jakbym spotkała dobrą znajomą. Pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Kaśka za rzeką (21)
Marcin - dziękuję.
Edwardzie - nieskromnie powiem, mam słabość do swojej Kaśki. Temat wyskoczył, ni z gruszki, ni z pietruszki. Miało być o czym innym, a wyszło zupełnie coś innego. Z czego się cieszę. Ot, zaskoczenie. Czasem zbaczamy, nie tylko z drogi życia. Pozdrawiam.
Ava - zapraszam serdecznie. Dziękuję
Aniu. To prawda, pojawił się dość wcześniej. Pierwszy wiersz, zakończył się śmiercią Kaśki. Wkleiłam na PP i ktoś podpowiedział mi, to mógłby być cykl wierszy i szkoda, że uśmierciłam peelkę. Zmieniłam puentę i bawię się Kasią. Miło, ze czytałaś. Pozdrawiam serdecznie.
Edwardzie - nieskromnie powiem, mam słabość do swojej Kaśki. Temat wyskoczył, ni z gruszki, ni z pietruszki. Miało być o czym innym, a wyszło zupełnie coś innego. Z czego się cieszę. Ot, zaskoczenie. Czasem zbaczamy, nie tylko z drogi życia. Pozdrawiam.
Ava - zapraszam serdecznie. Dziękuję

Aniu. To prawda, pojawił się dość wcześniej. Pierwszy wiersz, zakończył się śmiercią Kaśki. Wkleiłam na PP i ktoś podpowiedział mi, to mógłby być cykl wierszy i szkoda, że uśmierciłam peelkę. Zmieniłam puentę i bawię się Kasią. Miło, ze czytałaś. Pozdrawiam serdecznie.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Kaśka za rzeką (21)
Kaśkę, Ann, zna każdy, i każdy ją zdążył polubić - dzięki Tobie : )
Dobry wiersz.
Ale: źdźbło trawy się gnie za byle podmuchem, natomiast nie łamie go wichura, jak to czyni z potężnym dębem.
Może nie zrozumiałam.
Dobry wiersz.
Ale: źdźbło trawy się gnie za byle podmuchem, natomiast nie łamie go wichura, jak to czyni z potężnym dębem.
Może nie zrozumiałam.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Kaśka za rzeką (21)
powinnam napisać: wysuszone źdźbło trawy, a może: źdźbło bez trawy? Miałam na myśli suche źdźbło. Jak sądzisz - eko.eka pisze:Ale: źdźbło trawy się gnie za byle podmuchem, natomiast nie łamie go wichura, jak to czyni z potężnym dębem.
Może nie zrozumiałam.

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Kaśka za rzeką (21)
Z tą twoją Kaśką Ana, to chyba można konie kraść:)
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Kaśka za rzeką (21)
Zmieniłabym porównanie.anastazja pisze:ona jest jak źdźbło prędzej się złamie niż ugnie
------------------------------------------
jak uschnięte drzewo
prędzej się złamie niż ugnie
?