Ἑκάτη

[Stella]

widzę cię
trzecim okiem

podglądam
pół-nocą samotną

niewierzący
niewierzący
szepczesz nic się nie stało
że pochodnie codziennie gdzieś gasną

ta płonie
płonie
w każdej z moich
trzech prześlicznych twarzy
kiedy idę po ciebie

już niepłodna
w zrozumienie

[Halmar]

Piękna i potężna ta Twoja bogini rozstajów. Dopadnie go i rozszarpie już niepłodna w zrozumienie. Zemsta najlepiej smakuje na zimno, Hekate.

[alchemik]

Najciekawsza jest dwoistość natury tej bogini czarów, opiekunki kobiet, pani rozstajów, co tłumaczy się na podejmowanie wyborów, decyzji.
Z jednej strony Hekate była dobroczynnym bóstwem opiekuńczym wielu dziedzin życia.
A z drugiej strony sprzymierzona z demonami stała się boginią podziemia.
Choćby i bóstwem zemsty.

Tak się tylko wtrąciłem, Stello.
Wiersz jest piękny, a ten mój wtręt mam nadzieję, ze pozwoli innym przybliżyć metaforyczną postać z utworu.

Komentarz dopiero napiszę. Ale to już za dnia, jeżeli pozwolisz.
Napiszę go z przyjemnością, bo utwór jest ładny i postać ciekawa. Opowiada o kobiecie po prostu.

[Halmar]

No proszę. Facet feminista :)
Od siebie dodam jeszcze parę słów o stronie technicznej, bo rzeczywiście, skupiłam się na treści. Sorry.
Bardzo ciekawa wersyfikacja, powtórzenia sprawiają, że czyta się ten utwór jak zaklęcie magiczne. Nie ma tu wyszukanych metafor, a dzięki temu właśnie można z łatwością odczytać przesłanie.
Ostatnie dwie strofy szczególnie na mnie oddziałują.

[EdwardSkwarcan]

W tytule rozdroże, potem czar trzeciego oka rzucający uroki.
Hekate nie była taka zła, łączyła trzy światy i miała pod opieką kobiety.

kiedy idę po ciebie
już niepłodna
w zrozumienie

nie musi oznaczać zemsty.
Zresztą nie wiem co ta Czarodziejka Stell wymyśliła i po co świadome powtórki.

[Halmar]

Zresztą nie wiem co ta Czarodziejka Stell wymyśliła i po co świadome powtórki.
:)

Bo:

powtórzenia sprawiają, że czyta się ten utwór jak zaklęcie magiczne.

[witka]

Bardzo dobry.Bliski mi wiersz.
Krysia zaraz się zbudzi i cholera wie co będzie.
Ona tak niepokojąco, piersiowo oddycha.
Dzisiaj może nie wstanie lewym sutkiem, a już broń Boże trzecim.

[Halmar]

Witka, Ty feministo! ;)

[EdwardSkwarcan]

Krysia zaraz się zbudzi i cholera wie co będzie.
Ona tak niepokojąco, piersiowo oddycha.

Uważaj, bo ona lubi się chować pod łóżka.

[Ania Ostrowska]

dobrze się czyta