uwikłanie z gatunku rozkosznych
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Mi się bardzo dobrze czyta. Jest zwiewnie, lekko, melodyjnie
tak jak lubię. Poza tym koniec wiersza w kołysankowym nastroju, pozdrawiam autora. 
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Się podpisałam, przecie. Niejako.
Bardziej nie można.
Bardziej nie można.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
"Przecie", "niejako" - oj, Ewa, nawet "Bocian" by się wahał z daniem mi siana przy takim żyrancie.
Tetu, a jak zaczniesz mruczeć tę piosnkę, to już tylko zimne okłady i brom w kilogramach...
Dzięki
Tetu, a jak zaczniesz mruczeć tę piosnkę, to już tylko zimne okłady i brom w kilogramach...
Dzięki
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
hehe mruczanki są zajefajne
i nie ma się co wstydzić, ja lubieć 
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Moja dziękować.
Nie wstydzić się. Nawet piosnek.
Nie wstydzić się. Nawet piosnek.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Mirek - nie liż ekranu, bo mi się napisy rozmazują!
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- mirek13
- Posty: 849
- Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Wrrr... Ty się, młodzieńcze, nie wypowiadaj w tej tematyce
Jak walniesz pracę zaliczeniową " Lizanie czegokolwiek jako asumpt do sztuki epistemologicznej i wszelkiej, innej", to pogadamy.
Na razie zmień okulary i przetrzyj ekran.

Jak walniesz pracę zaliczeniową " Lizanie czegokolwiek jako asumpt do sztuki epistemologicznej i wszelkiej, innej", to pogadamy.
Na razie zmień okulary i przetrzyj ekran.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Ty...
Foch!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Foch!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
Halmar
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Tyle w temacie.mirek13 pisze: Na koniec specjalnie złamałem rytm, bo temat wiersza jest członiasty i zasługuje na złamanie.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: uwikłanie z gatunku rozkosznych
Wiersz nieregularny. Rytm do przyjęcia, bo tylko ten wers boli noga.mirek13 pisze:ciemno /czarno!!!/ i skradziony księżyc...
Z ciekawości: po co i ?