osiem-pięć-siedemnaście.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
osiem-pięć-siedemnaście.
To jak iskra lub świetlik - wyciągasz opuszek,
żeby delikatnie wetrzeć w język
i poczuć smak czy strukturę - konsystencję nieuniknionego.
To jak fotosynteza, kiedy w galaktykach
umierają gwiazdy, a ty akurat masz kaprys
powrzeszczeć troszkę z gębą pełną piasku
I popić.
Jagoda Mornacka.
żeby delikatnie wetrzeć w język
i poczuć smak czy strukturę - konsystencję nieuniknionego.
To jak fotosynteza, kiedy w galaktykach
umierają gwiazdy, a ty akurat masz kaprys
powrzeszczeć troszkę z gębą pełną piasku
I popić.
Jagoda Mornacka.
Jagoda Mornacka.
Re: osiem-pięć-siedemnaście.
Mieć odwagę ...wielka rzecz
umieć kochać ...pokonać strach
umieć kochać ...pokonać strach
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: osiem-pięć-siedemnaście.
Widzę brak pomysłów na tytuł, data raczej winna pojawić się pod tekstem.
A on sam przekombinowany.
Wetrzeć opuszek(?) czy iskry na nim?
Jest kontrast między delikatnością pierwszego członu a gębą, ale czy to ma potwierdzać różnice w nastrojach podmiotu?
Być może.
A on sam przekombinowany.
Wetrzeć opuszek(?) czy iskry na nim?
Jest kontrast między delikatnością pierwszego członu a gębą, ale czy to ma potwierdzać różnice w nastrojach podmiotu?
Być może.
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: osiem-pięć-siedemnaście.
całkiem niepotrzebny ostatni wers ...
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: osiem-pięć-siedemnaście.
8-5-17
"jakbyś niegdysiejsze drzwi zapamiętanym chciał otworzyć kluczem, na okuciach rdza czuć wierszem"
szyfr istotny tylko dla autora, albo raczej jego zapamiętany fragment.
Bo widzę, że pruje szlifierką, bez rękawic (BHP!), jak ja kiedy miałem robić analizę składu połączeń.
Autor jak zwykle plateruje makrokosmos ( nie trzema tutaj KGB ) tego związku.
Obowiązkowe piaskowanie konstrukcji , w tym przypadku uczuciowej, przed espedycją do odbiorcy.
Wszystko kończy się płukaniem gardła. Po miedzi tak jest, nawet brzęczącej.
"jakbyś niegdysiejsze drzwi zapamiętanym chciał otworzyć kluczem, na okuciach rdza czuć wierszem"
szyfr istotny tylko dla autora, albo raczej jego zapamiętany fragment.
Bo widzę, że pruje szlifierką, bez rękawic (BHP!), jak ja kiedy miałem robić analizę składu połączeń.
Autor jak zwykle plateruje makrokosmos ( nie trzema tutaj KGB ) tego związku.
Obowiązkowe piaskowanie konstrukcji , w tym przypadku uczuciowej, przed espedycją do odbiorcy.
Wszystko kończy się płukaniem gardła. Po miedzi tak jest, nawet brzęczącej.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: osiem-pięć-siedemnaście.
Dla błota w gębie konieczne - samo nabieranie piasku jest dopiero przekombinowane :P
Ewo, Point...
Witka - ależ mi krytyka - krytyka ma co najmniej osiemset słów pisanych ciurkiem, z taką można dyskutować i odnieść się do takiej w sposób wykraczający poza konwencjonalnośc, na którą aktorka (tfu! autorka!) pluje. Także no :P
Dzięki za czytanie.
Ewo, Point...
Witka - ależ mi krytyka - krytyka ma co najmniej osiemset słów pisanych ciurkiem, z taką można dyskutować i odnieść się do takiej w sposób wykraczający poza konwencjonalnośc, na którą aktorka (tfu! autorka!) pluje. Także no :P
Dzięki za czytanie.
Jagoda Mornacka.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: osiem-pięć-siedemnaście.
Marcin ja tam esejowiec nie jestem.
Ciebie lubię czytać i cenię za to ile potrafisz wyplaterować z tego co między ludźmi.
Od czasu do czasu, skrobnę coś więcej.
W każdym razie czytelnika masz we mnie zawsze.
Przy rejestrowaniu obecności, czasem pomędzę, ale ja też nikogo nie lubię, zwłaszcza siebie.
Ciebie lubię czytać i cenię za to ile potrafisz wyplaterować z tego co między ludźmi.
Od czasu do czasu, skrobnę coś więcej.
W każdym razie czytelnika masz we mnie zawsze.
Przy rejestrowaniu obecności, czasem pomędzę, ale ja też nikogo nie lubię, zwłaszcza siebie.

Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20