drewnienie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

drewnienie

#1 Post autor: Nula.Mychaan » 09 maja 2017, 10:28

zaczyna się od rdzenia
obumarłe komórki otaczają go twardzielą
lecz proces gnilny naruszył strukturę

nie pomaga adkrustacja
wspomnienia jak piasek osiadają na powierzchni
i wnikają w skórę

z pozoru nienaruszona
mięknie i kurczy się aż do rozpadu
na włókniste fragmenty

tylko odcięty konar
wrasta w dębowe deski
Ostatnio zmieniony 09 maja 2017, 18:22 przez Nula.Mychaan, łącznie zmieniany 1 raz.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: drewnienie

#2 Post autor: alchemik » 09 maja 2017, 12:05

Już raz czytałem, pamiętam, Twój metaforyczny opis błękitnej krwi mięczaków, której metalorganiczny związek kompleksowy, hemocyjanina, oparty jest na miedzi Cu, a nie na żelazie Fe, jak w hemoglobinie.
Musiałbym przypomnieć sobie ten utwór. Albo może zrób to sama, Nula.
Czyżbyś miała coś wspólnego z biologią, biochemią itp.?

Tu, pozorny wykład o obumieraniu tkanek, a właściwie odgradzaniu, komórek uszkodzonych traumą.
W przypadku drzewa otaczanie twardzielą, ligniną. U zwierzęcych organizmów mielibyśmy cystę z tkanki łącznej.
Jeszcze inny proces to zwapnienie. Mineralizowanie. Perła w ranionym ziarnkiem piasku ciele mięczaka, zamkniętego w muszli. Wszędzie widać warstwicowość, odkładającego się czasu.
A przecież ta metafora dotyczy psychiki, a dokładniej pamięci.
Dębowa deska to niejako przekrój przez warstwy pamięci.
Sęki, to miejsca decyzji, wyborów, rozgałęzień.
W gruncie rzeczy mapa czasu.

Bardzo interesujące obrazowanie. Alchemicy lubią takie.

Jerzy :rosa: Edmund
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: drewnienie

#3 Post autor: AS... » 09 maja 2017, 13:18

miło Cię spotkać po latach...
(co to znaczy mieć zawsze ten sam nick);
a miło tym bardziej, że pod znakomitym wierszem;

dzisiaj mogę się przyznać
że pod względem staranności zapisu
byłaś i jesteś dla mnie niedoścignionym wzorem;
w żadnym z Twoich wierszy nie było fuszerek
ani improwizacji typu: jakoś tam będzie...

mam nadzieję, że nie przepadniesz na kolejne lata
i częściej będziesz nam świecić przykładem

myślę, że o wierszu i jego metaforycznym znaczeniu
prawie wszystko powiedział Alchemik; jednak
w Twoje drzewo trzeba się wgryźć jak kornik,
żeby odkrywać kolejne warstwy i historię przemian
pozdrawiam serdecznie
:rosa:

PS
zacny Alchemiku,
czy Jerzy Edmund robi za doniczkę dla róży?
;)
pozdrawiam również

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: drewnienie

#4 Post autor: alchemik » 09 maja 2017, 15:49

AS... pisze:czy Jerzy Edmund robi za doniczkę dla róży?
;)
Róże, jakoś tak lgną do Jerzych Edmundów. Pasują, pomimo kolców, a może właśnie dlatego.
Dziękuję, Tobie Mychaa, za wiersz i Tobie AS-ie za troskę.

Wgryzam się w warstwy jak termit.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: drewnienie

#5 Post autor: Ania Ostrowska » 09 maja 2017, 17:30

Witaj, podoba mi się puenta natomiast nieco zgrzyta powtórzenie "proces" w pierwszej strofie. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: drewnienie

#6 Post autor: alchemik » 09 maja 2017, 17:56

Aaa, właśnie.
Też zauważyłem ten proces i zastanawiałem się, jak uniknąć powtórzenia.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: drewnienie

#7 Post autor: witka » 09 maja 2017, 18:04

zaczyna się od rdzenia
obumarłe komórki otaczają go twardzielą

lecz proces gnilny już naruszył strukturę
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: drewnienie

#8 Post autor: Nula.Mychaan » 09 maja 2017, 18:21

witka dziękuję :)
rzeczywiście nie zwróciłam uwagi na to powtórzenie, pewnie dlatego, że proces gnilny potraktowałam jak związek frazeologiczny, ale to zgrzyta i zwyczajnie pominę to słowo jak sugerujesz.
:)
Już poprawiam :)

Dziękuję Alchemiku i Asie :)
Bardzo długo nie pisałam i być może w końcu przełamię niemoc twórczą :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Awatar użytkownika
4hc
Posty: 612
Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
Płeć:

Re: drewnienie

#9 Post autor: 4hc » 09 maja 2017, 19:23

Przeczytałem, to znaczy że wiersz zatrzymał mnie, lecz. Cóż, znudził, kwestia gustu, tak sądzę. Początek specyficzny i mnie zatrzymał żeby się zastanowić dlaczego akurat tych słów w tej formie użyto. Ja początek napisalbym potocznym (bardzo ladnie i melodyjnie można to zapisać) a resztę zapisalbym w formie regułki, ale to takie moje , nie wgłębiłem się w treść, tak mnie zapis zamyślił. Pozdrawiam

Dodano -- 09 maja 2017, 18:31 --

Ps, zauważ drewnienie to było by stawanie się twardym. Od miękkiego do twardego prowadziłbym słowa przez txt.
moje zdanie to moje zdanie

nie lubię poezji - lubię placki

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: drewnienie

#10 Post autor: Nula.Mychaan » 09 maja 2017, 19:55

Ania Ostrowska właściwie to Tobie należy się podziękowanie za zauważenie tego powtórzenia :)
Zatem dziękuję. :rosa: i za podobanie się puenty również :)

Witce dziękuję za podsunięcie rozwiązania :), takie proste a ja na to nie wpadłam ;)

4hc dziękuję za przeczytanie, najwyraźniej nie piszę w Twoim guście, ale za opinię bardzo dziękuję :), dla mnie każda jest ważna

Jerzy coś tak złagodniał ;) swego czasu za to powtórzenie zjadłbyś mnie na śniadanie ;)
Twoja interpretacja bardzo mi się podoba, chociaż w puencie miałam co innego na myśli ;)

Asie od Ciebie swego czasu wiele się nauczyłam :), więc Twoje komplementy bardzo połechtały moje ego ;)
Mam nadzieję, że mój wewnętrzny marazm uda się jakoś ożywić :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”