wianki warkocze trzy po trzy
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: wianki warkocze trzy po trzy
Dobry wiersz, bardzo pesymistyczny.
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: wianki warkocze trzy po trzy
tabakiero - dziękuję.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: wianki warkocze trzy po trzy
Tak ma być, mówisz?
No dobra Twoje podwórko i Ty tu rządzisz
ja jednak czytam tak:
anioły obrosły w tłuszcz
coraz rzadziej schodzą na ziemię
za szybą rozmazany dworzec
ten sam na którym zrozumiałam
że czekanie jest passé
otarcia goją się wprost proporcjonalnie
do powstawania nowych dziur
w głowie
zazębiają się jak słowa
z których nieporadnie składam modlitwy
w zależności od potrzeb wydłużam
bądź tnę czas do minimum
autobus pnie się pod górę
czasem zaskoczy coś na wybojach
choć bywa że jedyne co można to zamknąć
za sobą usta
umarłe
zwinięte w kłębek niech śpi spokojnie
znów plotę
pozbyłam się paru drobnostek i przemeblowałam drugą strofę:)
Toyka sory, łocywiscie nie musis sie zgadzoć


anioły obrosły w tłuszcz
coraz rzadziej schodzą na ziemię
za szybą rozmazany dworzec
ten sam na którym zrozumiałam
że czekanie jest passé
otarcia goją się wprost proporcjonalnie
do powstawania nowych dziur
w głowie
zazębiają się jak słowa
z których nieporadnie składam modlitwy
w zależności od potrzeb wydłużam
bądź tnę czas do minimum
autobus pnie się pod górę
czasem zaskoczy coś na wybojach
choć bywa że jedyne co można to zamknąć
za sobą usta
umarłe
zwinięte w kłębek niech śpi spokojnie
znów plotę
pozbyłam się paru drobnostek i przemeblowałam drugą strofę:)
Toyka sory, łocywiscie nie musis sie zgadzoć

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: wianki warkocze trzy po trzy
No kiedy muse, bo mi ciupaską psylejes 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- tetu
- Posty: 1217
- Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44
Re: wianki warkocze trzy po trzy
ale gdzies bym śmioła, zgupłaś:) 

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: wianki warkocze trzy po trzy
Downo 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
Re: wianki warkocze trzy po trzy
Ciocia ma dla Ciebie nową laurkę 
którejś nocy ukradnę wszystkie gwiazdy
i ulepię z nich ciebie
nadam ci imię i puszczę między ludzi
wypełnisz cieniem dziurę w poduszce


którejś nocy ukradnę wszystkie gwiazdy
i ulepię z nich ciebie
nadam ci imię i puszczę między ludzi
wypełnisz cieniem dziurę w poduszce

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: wianki warkocze trzy po trzy



i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: wianki warkocze trzy po trzy
Kiedyś miałem taką poduszkę.
Ale to było wtedy, kiedy paliłem w łóżku przed snem.
Nie gwiazdy i nie czarne dziury, tylko żar z papierosa.
Chyba plotę 3po3.
Bardzo nostalgiczny. Może i pesymistyczny, jak powiada Dorotka.
Niemniej, świetnie oddajesz nastrój pewnej beznadziei.
Oczywiście, nad wierszem można a nawet należy pracować.
Autor może go ugniatać jak plastelinę, golić z nadrostków.
A czytelnik ma prawo czytać sobie jak chce.
Chwalić lub kręcić nosem.
Zbytnie rozbieranie tekstów odbiera im moc.
Twój wiersz jest dobry.
Zdarzało mi się czytać uznane wiersze uznanych poetów pod kątem ich rozbiórki na portalu.
Miałem niezłą zabawę, bo okazuje się, że jesteśmy tu nieraz świętsi od papieża.
Ale to dobrze, bo każe nam dawać z siebie to co najlepsze.
Jerzy
Ale to było wtedy, kiedy paliłem w łóżku przed snem.
Nie gwiazdy i nie czarne dziury, tylko żar z papierosa.
Chyba plotę 3po3.

Bardzo nostalgiczny. Może i pesymistyczny, jak powiada Dorotka.
Niemniej, świetnie oddajesz nastrój pewnej beznadziei.
Oczywiście, nad wierszem można a nawet należy pracować.
Autor może go ugniatać jak plastelinę, golić z nadrostków.
A czytelnik ma prawo czytać sobie jak chce.
Chwalić lub kręcić nosem.
Zbytnie rozbieranie tekstów odbiera im moc.
Twój wiersz jest dobry.
Zdarzało mi się czytać uznane wiersze uznanych poetów pod kątem ich rozbiórki na portalu.
Miałem niezłą zabawę, bo okazuje się, że jesteśmy tu nieraz świętsi od papieża.
Ale to dobrze, bo każe nam dawać z siebie to co najlepsze.
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: wianki warkocze trzy po trzy
Moja laurka nie ma nic wspólnego z papierosem, Jurku. Jej tytuł to Tupilaq.