Jak wino. Dojrzewa i nabiera mocy.
Lada dzień będzie promował kolejny tomik poezji, co - jak widać - wchodzi mu w krew, jak wspomniane wino w głowę. I tak trzymać, Janie!
Życzę jeszcze kilkunastu tomików.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.