w niebo skłon

[tabakiera]

mówią że przyszłość zapisano w gwiazdach
żadna korekta fabuły nie zmienia

zawsze gdy patrzę w roziskrzone niebo
dostrzegam tylko mały wóz i chaos
rozgoszczę się więc w moim przeznaczeniu

pegaz psy gończe wielka niedźwiedzica
będą migotać morse’em trąbić na mnie
lecz się zakopią w pyle z zawstydzenia

gdy niczym trąba z desperacką gębą
w chłopskiej furmance dopłynę do ciebie

gwiazdo polarna

[witka]

Baba z wozu kosmosowi lżej
przynajniej przy przesiadaniu.

[tabakiera]

[witka]

rozwinę to w dzikich, pierwotnych, endenicznych rymach. Tylko musisz poczekać.
Termina napięte mam.

[tabakiera]

Ja też, powinnam pracować, nie latać po portalach.
Czekam na to rozwinięcie.

[teo]

Nie mój klimat, ale chciałem tylko powiedzieć, że co prawda się nie wczułem, ale i tak przeczytałem kilka razy z przyjemnością. Perfekcyjna forma i bardzo ładne a zarazem "figlarne" metafory. Dla mnie super

teo

[tabakiera]

Dzięki, Teo

[Ania Ostrowska]

"Gwiezdny pył" Kondratiuka jest filmem, który bardzo lubię i kiedy czytam tu u Ciebie:

pegaz psy gończe wielka niedźwiedzica
będą migotać morse’em trąbić na mnie
lecz się zakopią w pyle z zawstydzenia

to uśmiech mam jak banan w rozmiarze XXL

[AS...]

podziwiam

ja zawsze szukam najpierw Wielkiego Wozu, odmierzam pięciokrotny rozstaw tylnej osi,
ląduję na Gwieździe Polarnej, a potem kombinuję gdzie jest ten Mały Wóz...
zazwyczaj rezygnuję z poszukiwań; odmierzam kolejne pięć odcinków,
ląduję na Kasjopei (taka litera W albo M w zależności od pory)
i jestem w domu

wiersz zapisany jest bardzo starannie
i subtelnie spaja różne wątki...
tak trzymać

pozdrawiam

[tabakiera]

Aniu, AS-ie, dziękuję.

Aniu - chorobcia, o filmie nie pomyślałam, a to świetne skojarzenie.
Dobrze, że uśmiech - tak trzymać!

AS-ie: Podziwiam systematyczność w Twoich poszukiwaniach.
U mnie to ADHD i rozbiegany wzrok.